GK: Kulig chce grać jak najwięcej

krakowska-times

Występ w derbach nastąpił po prawie 4-miesięcznej przerwie, jeśli chodzi o mecz ligowy.

Wprawdzie "po drodze" były spotkania pucharowe z Szachtiorem Soligorsk, ale jednak można uznać, że Przemysław Kulig redebiutował w Cracovii w meczu z Wisłą.

- Na pewno brakuje mi tych trzech meczów ligowych - mówi obrońca "Pasów". - Gdybym je rozegrał, na pewno lepiej by wyglądał mój powrót na boisko. Ale z I połowy mogłem być zadowolony. Później trochę cofnęliśmy się, lecz nie było najgorzej i z jednego punktu też trzeba się cieszyć. Jeśli do każdego meczu podejdziemy z takim samym zaangażowaniem jak do gry przeciwko Wiśle, to stać nas na górne rejony tabeli.

To zaangażowanie będzie potrzebne także dzisiaj, podczas meczu Pucharu Ekstraklasy na wyjeździe z Piastem w Gliwicach (godz. 19). Gliwiczanie nie rozgrywają spotkań ligowych na własnym stadionie tylko w Wodzisławiu, ale spotkanie PE mogą grać u siebie.

Trener Cracovii Stefan Majewski zapowiada, że będzie poważnie traktował te rozgrywki i wystawiał silny skład. Zanosi się więc na to, że Kulig będzie miał szansę na kolejny występ. - Jeśli trener będzie dawał mi szansę, to będę się cieszył - mówi zawodnik. - Potrzebuję gry, bo jednak jakiś problem był, nie byłem cały czas w rytmie meczowym, tylko treningowym. Świetnie, że w Pucharze Ekstraklasy rywalizujemy też z Wisłą. To frajda dla kibiców, duże derby już były, teraz będą te mniejsze. Uważam, że możemy walczyć na wszystkich frontach, choć liga jest najważniejsza.

W Piaście nie zagra już do końca rundy kontuzjowany były zawodnik Cracovii Marcin Bojarski, którego miło pożegnano w przerwie meczu derbowego. "Pasy" będą mogły się zrewanżować za porażkę w meczu ligowym 0:2. - Gdybyśmy wtedy wykorzystali okazje, jakie mieliśmy przy stanie 0:0, być może mecz potoczyłby się inaczej - mówi Przemysław Kulig. - Jak się nie strzela, to ktoś inny z tego skorzysta. Najważniejsze, by być dobrze przygotowanym fizycznie, bo wtedy możemy powalczyć z każdym. Zresztą w pierwszej połowie meczu z Wisłą tak zagraliśmy i nieco przygasiliśmy Wisłę. Musimy też dawać z siebie wszystko, bo to zaprocentuje.

W zeszłym sezonie krakowianie wygrali swą grupę PE, a z rozgrywek odpadli w fazie ćwierćfinałowej z Górnikiem.

Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.