GK: Kontuzje nie przeszkadzają już "Pasom"

krakowska-times

Godzina "w" czyli mecz z Piastem Gliwice zbliża się wielkimi krokami, już w sobotę o godz. 14.45 Cracovia zainauguruje ligowe występy w tym roku.

Trener Artur Płatek jest już pewny kogo wystawi w podstawowej jedenastce. Jednym z pewniaków jest Michał Karwan, który dość niespodziewanie dla niektórych awansował w hierarchii stoperów.

- Wcale nie czuję się pewniakiem - mówi zawodnik. - Powiem inaczej - trener daje jakieś sygnały, kto może zagrać, więc wydaje mi się, że na mecz z Piastem wyjdę w podstawowym składzie. Ale uwierzę w to dopiero wtedy, gdy zobaczę na odprawie skład. Nie mogę się już doczekać występu, dużo myślę o tym, jakże ważnym dla nas meczu. Karwan w przeciwieństwie do ostatnich okresów przygotowawczych uniknął teraz kontuzji, a ta przypadłość dotknęła wielu jego kolegów - konkurentów do gry na środku obrony - Polczaka, Tupalskiego czy Murawskiego.

- To było bardzo istotne, że wreszcie ominęły mnie urazy - mówi Michał Karwan. - To procentuje, nie opuściłem żadnego treningu, w większości meczów sparingowych zagrałem. Przerwa zimowa jest długa, mogłem spokojnie się przygotować i pokazać trenerowi. A konkurencja jest u nas bardzo duża. Dobrze, że tak jest, nikomu to źle nie robi. Podnosi się poziom sportowy, poza tym jest się od kogo uczyć - choćby od Maćka Murawskiego, który był w kilku dobrych klubach.

Nie tak dawno Karwan przebąkiwał o odejściu z zespołu, kończył mu się kontrakt. Ale został przedłużony o dwa lata, a zawodnik zapomniał o tamtym pomyśle. Podobnie jak i inni koledzy chce jak najszybciej wydźwignąć się z zespołem z przedostatniego miejsca w tabeli, dobrze zacząć ligę.

- Na pewno trzy pierwsze mecze będą miały duży wpływ na nasze poczynania, ale nie decydujący - mówi. - Nawet trzy wygrane spotkania nie zadecydują o tym czy się utrzymamy, a niekorzystne wyniki nie przekreślą naszych szans, choć bardzo skomplikują nam sytuację. Ale niekorzystnego wariantu nie biorę w ogóle pod uwagę. Musimy szybko wydostać się z zagrożonej strefy, zyskać wiele punktów i mieć większy komfort. Wszyscy dobrze wiemy jak się gra, będąc na ostatnim czy przedostatnim miejscu w tabeli. Każdy mecz będzie pracował na naszą korzyść, a Cracovię stać na wiele.

Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.