GK: Kibice: To paranoja

Cały stadion śpiewał ?Zwolnij Stefana, Filipiak zwolnij Stefana?

Cracovia ? Legia 0:2

W Krakowie Legia nie rzuciła swoją grą na kolana, ale pewnie zwyciężyła po dwóch golach Takesure Chinyamy. Z kolei Cracovia zaprezentowała się lepiej niż w ostatnich meczach, ale przegrała już czwarty mecz z rzędu na własnym stadionie i dryfuje w stronę strefy barażowej. Kibice ?Pasów? znów domagali się zwolnienia trenera Stefana Majewskiego.

Wczoraj miało być jak w amerykańskim kinie, coć bez klimatyzowanej sali, popcornu i fikcji na ekranie. Scenariusz w zarysie wyglądał tak: Piotr Giza, piłkarz Cracovii nie może znaleźć wspólnego języka z trenerem Stefanem Majewskim. Zawodnik czuje się niepotrzebny i sekowany, więc korzysta z okazji i odchodzi do Legii Warszawa. Tu pracuje ufający mu szkoleniowiec, zupełnie inny niż ten, który ? jak pomocnik mówi w wywiadach ? ?chciał obrzydzić mu piłkę?. Mimo wszystko Giza i tak przeżywa w stolicy ciężkie chwile, bo w lidze ma kłopot z trafieniem do bramki. Zżera go presja. Przygnębiony przyjeżdża na mecz z byłym zespołem i nielubianym trenerem. Dalej ? wiadomo. Gole, Happy end, ręce uniesione w górę, łzy na widowni.

Było nieco inaczej. Film niezły, ale inaczej obsadzone główne role. Pieczołowicie pilnowany przez starych kolegów ?Gizmo? przewijał się na drugim planie. Grał solidnie, choć nie na Oskara.

Trener Majewski już przed premierą postanowił wprowadzić istotną korektę do listy płac. Działał przez zaskoczenie i do podstawowego składu wstawił... 17-letniego Mateusza Urbańskiego. Nie było chyba na stadionie osoby, której ta decyzja nie wprawiłaby w osłupienie. Rosły młokos zadebiutował w pierwszym zespole dopiero w ostatni wtorek w Pucharze Ekstraklasy, a na dodatek na pozycji środkowego obrońcy miał zastąpić Łukasza Skrzyńskiego ? do tej pory jednego z najważniejszych zawodników w zespole. Doświadczony stoper usiadł na ławce rezerwowych obok Marcina Bojarskiego.

Odważny ruch nie okazał się strzałem we własną stopę, choć żółtodziób zanotował jedną niefortunną interwencję, gdy w 25 minucie powalił przez przypadek na ziemię swojego kolegę z drużyny Dariusza Kłusa. Urbański ma twarde kości ? Kłus chwilę później poprosił o zmianę...

Długo nie sprawdzała się jednak popularna na trybunach teza, że ryzykowne personalne pomysły Majewskiego skażą Cracovię na pożarcie. Stało się tak być może dlatego, że w łatwy łup uwierzyła Legia. Goście poza mocnym początkiem (obroniony przez Marcina Cabaja strzał Gizy) pokazali w I połowie tylko wolne i łatwe do rozszyfrowania akcje. Gospodarze ? odwrotnie. Rozkręcali się z minuty na minutę, ale po raz kolejny szwankowała u nich skuteczność. W znakomitych sytuacjach spudłowali: Bartłomiej Dudzic i dwukrotnie Paweł Nowak. Po przerwie nastąpił zwrot akcji ? na wyższe obroty zaczęli wchodzić warszawiacy. I szybko wykorzystali przewagę. W 53 min Chinyama strzałem z 17 m pokonał Marcina Cabaja. Gospodarze zdobyli się na krótki zryw, ale po kilku minutach dopadł ich spadek mocy. Goście zaczęli kontrolować sytuację, a w 78 min mogli cieszyć się z trzech punktów ? Chinyama wykorzystał błąd Cabaja i strzelił głową do pustej bramki.

W ostatnich minutach doping zmienił się ? najwymowniej brzmiało ? ?Zwolnij Stefana, Filipiak zwolnij Stefana? ? apelował do prezesa Cracovii cały stadion. Ostatni gwizdek sędziego zlał się z jeszcze krótszym komentarzem: ?Paranoja, paranoja?...

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Nalezało iść dalej

Jezeli jusz nie chciał Skrzyńskiego na stoperze, to trzeba było go dać do pomicy, szkoda zawodnika z takim strzałem na obronie. Powinien wejsć za Kłusa zamiast Wacka.
Kiedy Stefan M wypróbuje Kamila Karcza, Nowak juz nie gra tak, jak w ubiegłym sezonie.
Czemu Pawlusinski nie moze grać razem z Bojarem.
Witkowski zawodzi, Dudzic nadaje sie na wystepy gora 30 minutowe.

Zaloguj aby komentować

stefan fe

Za oglądanie Cracovii grającej pod rządami Majewskiego zarząd powinien dopłacać najbardziej wytrwałym (do których niestety sam należę). Niestety ale Majewski nie jest już w stanie wnieść nic nowego do tej drużyny (pozytywnego). Bo negatywnego zapewne jescze wiele

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.