GK: Ekstraklasowa licencja Cracovii jeszcze zagrożona?
Nie kończy się serial pt. ?licencje". Czy jego ofiarą padnie Cracovia, która od końca maja była spokojna - przynajmniej w tej kwestii.
Przypomnijmy, że Cracovia otrzymała licencję, bo we wniosku licencyjnym przedstawiła stadion Zagłębia Sosnowiec jako obiekt, na którym będzie rozgrywać swe mecze w ekstraklasie. Obiekt ten spełnia wszelkie normy. Zresztą Wisła Kraków też ubiegała się o ekstraklasową licencję z tym samym stadionem. Cracovia nie przedstawiła wówczas umowy na użytkowanie tego obiektu, ale jedynie umowę przedwstępną, czyli promesę.
Czy Komisja Licencyjna, kierowana przez Zbigniewa Lewickiego, postąpiła zgodnie z prawem? Przypomnijmy, że ?Pasy" są w ekstraklasie tylko dzięki temu, że ŁKS nie spełnił wymogów licencyjnych w pierwotnym terminie, a brakujące dokumenty dosłał później i nie były one już rozpatrywane.
Wątpliwości wyjaśnia rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski: - Oba krakowskie kluby otrzymały licencję na podstawie zawartej promesy z Zagłębiem Sosnowiec, dotyczącej jego stadionu - mówi. - Skoro więc dostały licencję, to było to zgodne z prawem.
Cracovia nie ma podpisanej umowy na grę w Sosnowcu. Czy wobec tego jej licencja jest zagrożona, a Komisja Licencyjna zbierze się po raz kolejny, by rozpatrywać tę sprawę? - Nic na ten temat nie wiem - mówi rzecznik PZPN.
Sprawę tak komentuje wiceprezes MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz: - W chwili gdy ubiegaliśmy się o licencję nie wiedzieliśmy, gdzie będziemy grać - w ekstraklasie czy w I lidze, dlatego podpisaliśmy w Sosnowcu tylko promesę. Dopiero w miniony czwartek, po obradach zarządu PZPN, dowiedzieliśmy się, że będziemy grać w ekstraklasie. Mamy 7 dni na podpisanie stosownej umowy.
W ostatnich dniach Cracovia poszukiwała pilnie nowego stadionu - w grę wchodziły Katowice i Bytom. W Sosnowcu istnieje problem z grą, bo na tym obiekcie na pewno będą występować II-ligowe Zagłębie i Wisła Kraków, a większej dawki meczów może nie wytrzymać murawa.
- Piłka jest teraz po stronie Cracovii - mówi dyr. Zagłębia Jerzy Lula. - Musi ona rozmawiać nie tylko z nami, ale z władzami MOSiR-u, który podlega urzędowi miasta. My nie jesteśmy właścicielem obiektu, jedynie jego użytkownikiem. Była podpisana promesa, ale to nie jest nic zobowiązującego, bo najważniejsza jest umowa...
Krakowianie szukają jednak innego rozwiązania. Rozmowy z Polonią Bytom są bardzo zaawansowane. Źródła zbliżone do Polonii twierdzą, że Cracovia ma podpisać umowę na grę w Bytomiu, a na stadionie będzie mogło być obecnych 1500 osób...
Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Paranoja?
KibicCracovii2
09:36 / 27.07.09
Zaloguj aby komentować