GK: Artur Płatek nie uklęknie przed Świerczewskim

krakowska-times

Trener Cracovii rozmyśla, jakim składem pobić ŁKS. Łódzka drużyna to przytulisko dla odrzuconych.

Cracovia już jutro gra ligowy mecz w Łodzi (godz. 17.45), a trener Artur Płatek ciągle głowi się, jakim składem powalić ŁKS na kolana. Wczoraj na treningu seledynowe koszulki, które ubierają na siebie gracze z umownej wyjściowej jedenastki, bardzo często zmieniały właścicieli.

- Sprawdzam różne opcje - wyjaśniał szkoleniowiec "Pasów". - Ostatecznego wyboru dokonam w czwartek.

Jest raczej przesądzone, że do składu wrócą obrońca Piotr Polczak (zamiast Łukasza Tupalskiego) i pomocnik Paweł Nowak, który w pierwszym meczu z Piastem pauzował za kartki (wskoczy w miejsce Pawła Misana). - To nic pewnego, choć już nie mogę doczekać się meczu - asekurował się "Pawka".

Największy znak zapytania postawiony jest na lewej obronie. Płatek ma aż czterech kandydatów na tę pozycję, choć ostatnio najdłużej testował ustawienie ze Sławomirem Szeligą. Nie można jednak wykluczyć, że postawi na pozyskanego niedawno z Tura Turek Łukasza Derbicha.

- Wiem, że mogę się spodziewać po nim bardzo ofensywnej gry - przyznaje Płatek, równolegle rozwiązując inne zagadki: na lewej pomocy Paweł Sasin czy Łukasz Mierzejewski, w środku pomocy Dariusz Kłus czy Marek Wasiluk? - Muszę jeszcze pomyśleć, żeby wystawić optymalny skład na ŁKS. Bo to grająca solidną piłkę drużyna ligowych wyjadaczy - tak charakteryzuje najbliższego rywala trener Cracovii.

Tak naprawdę jednak, to nie wiadomo, czego spodziewać się po skleconej naprędce łódzkiej ekipie. Jej frapującą specyfikę najlepiej opisała wypowiedź zatrudnionego tuż przed inauguracją rundy wiosennej piłkarza - Piotra Świerczewskiego. Otóż po wygranym 1:0 meczu z Odrą Wodzisław "Świr" ze swadą opowiadał, że grał nieźle, choć nie wystąpił w ani jednym sparingu, a treningi miał w... studiu tańca.

- Razem z dziewczynami ćwiczyłem aerobik i jakiś tam pilates - informował z rozbawieniem. - Czuję się nieźle i tylko nie wiem, czy to nasza liga jest taka słaba, czy to ja tak dobrze się przygotowałem - kpił były reprezentant Polski.

- Interesująca wypowiedź - uśmiecha się Płatek. - Piotrek to góral, walczak. Zawsze daje z siebie tyle, ile ma. Zobaczymy jednak, jak będzie wyglądał w dalszej części sezonu. A zresztą to nie moja sprawa. Nie będę klękał przed ŁKS-em tylko z tego powodu, że grają tam Świerczewski z Hajtą.

Co racja, to racja. Klękać bowiem nie ma przed kim. Łódzki klub przypomina dziś starą koszulę. Gdziekolwiek pociągnąć, strasznie trzeszczy. Finanse, organizacja - wszystko trzyma się na słowo honoru. Sama drużyna to przytulisko dla piłkarzy odrzuconych przez inne zespoły.

Jak jednak zauważa opiekun "Pasów", w tym szaleństwie jest metoda. - Proszę zwrócić uwagę, że wielu zawodników traktuje występy w ŁKS jako szansę na pokazanie się albo ponowne zaistnienie.

I najwyraźniej jest to dla takich przypadków dobre miejsce, bo w ostatnich latach wypromowali się tam Mila, Szczot, Mysona, Madej, czy Arifović - przypomina.

Częste eksperymenty personalne czynią łódzki zespół nieprzewidywalnym i to jest chyba jego największy atut. - Ale nie jedyny - dopowiada szkoleniowiec. - My jednak nie jedziemy do nich poddać się, tylko zdobyć punkty. Nic innego nas nie interesuje - podkreśla Płatek.

Przemysław Franczak - POLSKA Gazeta Krakowska

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

TRzeba wygrać z Łks-em

Powiem tak na ŁKS-ie jest trudny teren i remis jak wywieziemy to będę zadowolony co nie zmienia faktu ,że trzeba powalczyć o komplet punktów :)
Na ŁKS wystawiłbym taki skład Cabaj-Kulig-Polczak-Tupalski-Derbich-Pawlusiński-Kłus-Baran-Sasin-Nowak-Ślusarski jak taki skład wybiegnie to wg mnie wygramy ten mecz ,ale jak mówię trzeba walczyć do upadłego !!CRACOVIA PANY!!

Zaloguj aby komentować

Optymizm

A ja powiem tak... Pierwszy raz od wielu lat były jakiekolwiek transfery. Do tej pory myślałem, że sprowadzenie Przemka Kuliga to był taki mały pozytywny wyjątek w całej beznadziejnej historii transferowej od zakończenia kariery Stawowego w Pasach. Sama ilość transferów jest zadowalająca a jeśli jeszcze dodamy do tego fakt, że sprowadzono zawodników na wszystkie pozycje to już można skakać z radości. Z takiej grupy musi się wyłonić choć kilku dobrych - prosta statystyka. Morale idzie w górę i jak chłopaki sie rozkręcą to będzie dobrze. Szkoda, że stadion oddany będzie z pośliziem bo wolałbym teraz obserwować budowę drużyny w Nowej Hucie albo gdziekolwiek a potem już kupić karnet na nowym stadionie na pierwszy od lat sezon, w którym zdobędziemy mistrza :D

Zaloguj aby komentować

Dokladnie 3 punkty

Licze na jedna rzecz,mianowicie,ze nie bedzie jak za stawowego,kiedy w waznych meczach wychodzilismy zebrac baty od samego poczatku,a zawodnicy byli po prostu obsrani. To jest kolejny mecz o 6 pkt i tylko takie bedziemy miec w tej rundzie i mam nadzieje ze Platek wpoil tym zawodnikom, ze maja wyjsc na boisko i wlaczyc do upadlego,tak jakby chodzilo o ich zycie. Nawet jakby nam nie poszlo w lodzi,to musimy wyjsc na LKS na takiej kurw** zeby sie takim dziadkom jak swierczewski, hajto zachcialo po pierwszej polowie zakonczyc kariere. Ciekaw jestem czy nasi zawodnicy czytaja czasem te komentarze,a jesli tak to niech wiedza,ze kibic przyjmie kazda porazke,ale tylko i wylacznie po walce do upadlego,a to oznacza krew i pot na boisku. Troche sie obawiam tego pojedynku w lodzi,ale zyje nadzieja,ze wywieziemy stamtad komplet. Tak jak juz mowilem: Panowie,wychodzimy na wielkiej kurw** i wpier****my sie na nich konkretnie!!

Zaloguj aby komentować

TYLKO 3 PUNKTY!!!!

Czytając rozważania Płatka o zestawieniu składu, można się tylko cieszyć, że ostatnie transfery były naprawdę udane i ci którzy przyszli są realnym wzmocnieniem naszej drużyny..myślę,że Derbich też pokaże się z dobrej strony..nigdy nie jest idealnie dlatego może w następnym okienku uda im się jeszcze sprowadzić dobrego ofensywnego pomocnika no i czekamy w kolejnej rundzie na Grzegorzewskiego zobaczymy co pokaże..

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.