Dziś mecz z Chicago Fire
W środę ekipa trenowała i odbyła kolejne spotkanie z Polonią w restauracji ?Ambasador?. Wczoraj zaś czas był przeznaczony na zwiedzanie miasta ? do południa, a trening Cracovia odbyła w porze meczu z Chicago Fire, do którego dojdzie dzisiaj o godz. 20 miejscowego czasu (w Polsce będzie 3 w nocy w sobotę). Spotkanie z Polonią niczym się nie różniło od poprzednich.
Czy krakowianie mają jakieś rozeznanie rywala?
- Mamy przygotowane kasety ? mówi Stefan Majewski ? ze starszymi meczami Chicago Fire. Musimy zagrać bardzo mądrze, ustawić się do przeciwnika, którego nie znamy i mamy tylko małe rozeznanie. Musimy wiedzieć na co nas stać i w razie czego narzucić swój sposób grania. Wiem już w jakim składzie wyjdziemy na ten mecz, ale trzeba poczekać do jutra... Sądzę, że nie będzie limutu zmian i wszyscy nasi zawodnicy dostaną szansę. Wszyscy pytają o bilety, spotkanie cieszy się sporym zainteresowaniem. Przypuszczam, że na meczu może być około 20 tysięcy ludzi. W poniedziałek było sprzedane już 10 tys. biletów.
Piotr Bania jest jedynym piłkarzem w ekipie przebywającej w USA, który nie podpisał jeszcze nowego kontraktu, a dotychczasowy kończy mu się 30 czerwca.
- Był taki plan, by rozmawiać z prezesem tutaj w USA ? mówi Piotr Bania ? ale jeszcze do tego nie doszło. Trudno mi więc coś powiedzieć. Na razie nie wiem jakie jest stanowisko prezesa, czy coś się zmieniło, nie chcę spekulować. Co do pobytu w Chicago, to podoba mi się szczególnie centrum. Jezioro Michigen, obrzeża jednak są zdecydowanie brzydsze. Znamy obiekty rywala, Toyota Park. Zagramy tam, a nie na tym stadionie na którym grała reprezentacja Polski. Widzieliśmy treningowy obiekt, a ze stadionem zaznajomimy się dopiero wieczorem. W Stanach Zjednoczonych już byliśmy, ale w innym okresie ? teraz wyjazd jest inny, bo w okresie przygotowawczym. Wtedy byliśmy na wakacjach.
- Dzisiaj będzie walka, zespół chce koniecznie wygrać ? mówi Stefan Majewski. ? Spotykamy Polaków, którzy żądają od nas zwycięstwa. To mobilizujące. Najtańsze bilety są po 40 dolarów.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.