Fakt: Wąski ciągle niepokonany

Marcin Cabaj nie wpuścił gola w lidze już od 482 minut.
Obrona Cracovii wciąż najlepsza w lidze! W sobotę Pasy wygrały z Widzewem 1:0. Tym samym krakowianie nie stracili gola w piątym kolejnym meczu. Marcin Cabaj (28 l.) jest niepokonany już od 482 minut.
W sobotnie popołudnie co prawda głównym bohaterem był strzelec jedynego gola, Dariusz Pawlusiński (31 l.), ale obrońcy i bramkarz również spisali się na medal. - Na pewno coś im postawimy za dobrą robotę. Atmosfera w drużynie jest kapitalna, oby tak dalej! - cieszył się ?Plastik".
Pawlusińskiemu piwo chciał z kolei postawić Cabaj. - Należy się Darkowi za tę bramkę, podobnie jak i całej drużynie. Na pewno jedno piwko sobie wypijemy - przyznał z uśmiechem ?Wąski". O swoim rekordzie rozmawiać nie chciał. Pochwalił za to obrońców - Przemysława Kuliga (28 l.), Piotra Polczaka (22 l.), Łukasza Tupalskiego (28 l.) i Krzysztofa Radwańskiego (30 l.).
- Myślę, że się rozumiemy. Oni chcą mnie słuchać i wykonują na boisku wszystko, czego od nich wymagam. Chyba to nieźle wygląda - dodał golkiper Pasów.
Po sobotnim spotkaniu Marcina ucieszyła jeszcze jedna rzecz. Zwycięstwo nad łodzianami znacznie oddaliło Cracovię od strefy spadkowej. Dorobek 28 punktów pozwala już nawet myśleć o bardziej ambitnych celach.
- Uciekliśmy od ligowej końcówki, a teraz mamy szansę na wysokie miejsce. Myślę, że stać nas nawet na szóstą czy siódmą pozycję - opowiadał ?Wąski?.
- Jedziemy teraz na mecz do Sosnowca. Czeka nas szalenie trudne zadanie. Na szczęście możemy teraz patrzeć tylko na siebie, a nie oglądać się na formę innych drużyn - przyznał Paweł Nowak (29 l.), który również nie szczędził pochwał pod adresem kolegów. - Mamy świetnego bramkarza i świetną drużynę - zachwycał się ?Pawka?, który okazał się... jasnowidzem. W sobotnim wydaniu Faktu przewidział, że Pawlusiński zdobędzie bramkę z rzutu wolnego.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.