Majewski dał drużynie miesiąc urlopu, o tydzień więcej niż trenerzy innych zespołów ekstraklasy. Złośliwi mówią, że ?Doktor" lubi się wyróżniać metodami szkoleniowymi i to nim kierowało, gdy oznajmiał piłkarzom, że odpoczną do połowy stycznia. Ale trener tłumaczy to inaczej. Najpierw stwierdził, że spadek wydolności organizmu o 20 procent da się nadrobić w 15 dni, a potem powiedział Faktowi:

- Nasi zawodnicy dobrze wykonali zimowe zadania. Ich wydolność spadła średnio o 3-5 procent. Dodał też: - W okresie przejściowym wszyscy mieli rozpiskę, biegali z paseczkami. Mieli aktywnym wypoczynkiem zregenerować organizmy i zrobili to. Chciałem, żeby chłopcy trochę odpoczęli od siebie, otoczenia, skoro przez następne pół roku będą ze sobą dzień w dzień. Po co zawodnik ma siedzieć w Krakowie, żeby przez 45 minut dziennie biegać w klubie? Przecież może ćwiczyć w innym gronie, na przykład z... dwoma dziewczynami. Zimą kolegów do biegania nie potrzebuje.

Majewski bardzo często broni etyki zawodowej trenerów. Mówi o sobie, że jest przede wszystkim nauczycielem. W rozmowie z Faktem podkreślił: - Rolą trenera jest nauczyć. Gdy piłkarz powie, że nauczył się ode mnie jednej rzeczy, to już będę traktował to jako komplement. I jeszcze jedno: współpracowałem z wieloma zawodnikami, skutki były różnej ale w żadnym klubie nie zostawiłem po sobie spalonej ziemi!

Fakt: Pasy testują

Cracovia testuje Brazylijczyka! W ostatnim sparingowym meczu drużyny Cracovii grającej w Młodej Ekstraklasie wystąpił obrońca Jefferson da Silva (23 l.).

Jefferson to wysoki (190 cm) obrońca, mogący występować zarówno na środku, jak i na bokach obrony. - Zanim zagra w meczu pierwszej drużyny, chcieliśmy go sprawdzić w drużynie Młodej Ekstraklasy - wyjaśnia Stefan Majewski (52 1.). Poza Brazylijczykiem w meczu z Unią Bieruń (6:1) testowani byli również gracze Remesu Opalenica, obrońca Tomasz Lewandowski (19 l.) i napastnik Marcin Grobelny (19 l.).