Fakt: Bojarski chce do ataku

Bojarski zrobi wszystko by grać w pierwszej ?11?

- Musimy zmazać plamę z tamtej rundy i wydostać się ze strefy spadkowej - mówi w rozmowie z Faktem Marcin Bojarski (31 l.). Piłkarz Cracovii do rundy wiosennej przystąpi z mocnym postanowieniem poprawy gry zespołu. Sam zaś zamierza wywalczyć na stałe miejsce w podstawowej jedenastce. - W drużynie jest rywalizacja, ale ja nie mam żadnych kompleksów - zapewnia.

Aby ziściły się wszystkie plany i marzenia, konieczne jest odpowiednie przepracowanie okresu przygotowawczego. ?Bojar" zdaje sobie z tego sprawę, dlatego zaciska zęby i ostro zasuwa na treningach u Stefana Majewskiego. ? Ciężko trenujemy, ale trzeba się zmęczyć, żeby później były efekty. I tak mamy dobrze, bo jest krótsza przerwa zimowa. Poza tym ćwiczymy z piłkami, zamiast biegać w górach w śniegu po pas. Takie treningi to był istny koszmar - wspomina piłkarz Pasów.

Efekty pierwszych treningów można sprawdzić w sparingach. Zdaniem Bojarskiego, rywale w testmeczach w tym roku są wyjątkowo wymagający. - W Polsce gramy z czołówką drugiej ligi. Najpierw był to Piast, teraz będzie Podbeskidzie. To dobre drużyny na początek sparingów. Podczas zgrupowania na Cyprze zagramy z jeszcze lepszymi ekipami. Crvena Zvezda i rumuński Cluj to mocni przeciwnicy. Takich właśnie nam trzeba. Musimy grać z najlepszymi, bo takie mecze pokazują, w jakim miejscu jesteśmy przyznaje zawodnik z numerem 21.

A w sparingach będzie mógł pokazać, że jest lepszy od konkurentów do miejsca w składzie. - Rywalizacja to dobra rzecz. Korzystają na tym kibice, klub i sami zawodnicy. Ja mam 30 lat i czuję się świetnie, przede mną jeszcze kilka lat gry. Dbam o swój organizm, wiem czego mi potrzeba, dlatego nie mam żadnych kompleksów. Chcę wywalczyć miejsce w podstawowym składzie drużyny. Rozmawiałem z trenerem Majewskim i powiedziałem mu, że widzę się w ataku, ale chętnie zagram też w pomocy - zdradza ?Bojar".

Fakt: Pasy z szansami na Olle Olle!

To będzie prawdziwa licytacja! Jeśli Cracovia chce pozyskać reprezentanta Kamerunu Alaina Juniora Olle Olle (21 l.), musi przebić oferty innych klubów, które również włączyły się do walki o piłkarza.

Z graczem Nacionalu Montevideo negocjuje niemiecki drugoligowiec z Duisburga, oprócz tego zawodnik ma kilka propozycji z lig hiszpańskiej i francuskiej. Cracovia jednak nie pozostaje bez szans i wciąż liczy się w trudnych negocjacjach.

- Potwierdzam, że prowadzone są rozmowy z krakowskim klubem. Cracovia jest w grze, a to dlatego, że szybko się do niej włączyła. Szanse na transfer Olle Olle do Pasów oceniam na 50 procent - przyznaje menedżer reprezentujący piłkarza na polskim rynku.

Działaczy Cracovii ucieszyć może niższa cena za zawodnika. W tej chwili za kameruńskiego skrzydłowego żąda się 150 tysięcy euro. Od takiej kwoty rozpoczynają się więc negocjacje transferowe.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.