Koniec czarnej serii

Sobota, godz. 18: Cracovia - Górnik Zabrze

Dzisiaj do Krakowa na mecz z Cracovią (początek o godz. 18, sędziuje Marcin Szulc z Warszawy) przyjeżdża najbardziej feralny rywal krakowian w ekstraklasie - Górnik Zabrze. Z tym zespołem "Pasy" jeszcze nigdy nie wygrały, nawet na swoim boisku.

Zabrzanie na świetną statystykę zapracowali głównie w latach 60. i 70., gdy mieli znakomity zespół. Ale w ostatnich pojedynkach, kiedy to "Pasy" są zdecydowanie wyżej w tabeli, zabrzanie są nadal górą - wygrali pięć pojedynków, z tym ostatni w Zabrzu aż 5-1!

Czy to może mieć wpływ na postawę i psychikę graczy Cracovii? - Ja nie zawracam sobie głowy statystykami, to są spekulacje prasowe - mówi Łukasz Skrzyński. - Do statystyk nie ma zresztą co przywiązywać wagi, bo wiadomo, że każdy mecz jest inny. Każdy ma inny scenariusz. W ostatnim, przegranym meczu w Zabrzu 1-5, mieliśmy przy stanie 0-0 karnego. Gdyby Marcin Bojarski go strzelił, pojedynek mógł potoczyć się całkiem inaczej. Dla mnie liczy się zawsze najbliższy mecz. Chciałbym, abyśmy zagrali z Górnikiem z taką samą determinacją jak z Lechem Poznań czy GKS-em Bełchatów. Żeby nie powtórzyła się pierwsza połowa meczu z ŁKS-em, bo w drugiej zagraliśmy już, po zmianach, znacznie lepiej.

Podobnego zdania jest Bojarski, który aż pali się do gry po kontuzji kostki. - Bardzo chciałbym zagrać już od pierwszej minuty, ale decyzję podejmie trener.

Dla Jacka Wiśniewskiego mecz z Górnikiem Zabrze ma szczególną wymowę, zagra przecież przeciwko klubowi, w którym spędził większość piłkarskiej kariery. - Taki jest los zawodowego piłkarza. Gdybym strzelił gola, to moja radość będzie stonowana.

Krakowianie mieli wczoraj godzinny trening w porze meczu, na stadionie przy ul. Kałuży. Trenowali kontuzjowani ostatnio Bojarski, Dariusz Kłus, Arkadiusz Baran. Występ Kłusa w dzisiejszym meczu jest pewny, co do pozostałej dwójki - nie wiadomo. Nie ćwiczył Dariusz Pawlusiński, który ma naderwany przyczep mięśnia czworogłowego (leczenie potrwa 2-3 tygodnie), nadal leczy kontuzję ścięgna Achillesa Michał Karwan.

Po zajęciach trener Stefan Majewski podał "18" na dzisiejsze spotkanie. Oto ona - bramkarze: Cabaj i Olszewski, obrońcy: Wacek, Skrzyński, Radwański, Baster, Wojciechowski, pomocnicy: Giza, Baran, Kłus, Wojciechowski, Nowak, Kostrubała, skrzydłowi i napastnicy: Bojarski, Moskała, Bania, Szwajdych, Karcz.

Zero zwycięstw...

Cracovia jeszcze nigdy nie wygrała z Górnikiem Zabrze. Oto bilans spotkań.

Ogółem 21 meczów: 17 wygranych Górnika, 4 remisy, bramki 58-12.

Mecze w Krakowie: 7 wygranych Górnika, 3 remisy, bramki 21-7.

Ostatni mecz w Zabrzu - 24 września 2006: 5-1 dla gospodarzy (bramka dla "Pasów": Bojarski).

Ostatni mecz w Krakowie - 3 marca 2006: 2-1 dla zabrzan (bramka: Giza).

12 maja 1962 Cracovia przegrała w Zabrzu z Górnikiem 0-9 i to jest najwyższa porażka krakowian w ekstraklasie, a zarazem najwyższa wygrana zabrzan w I lidze.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.