Kamil Witkowski po sześciu meczach w ekstraklasie

Nie jest tak tragicznie

Do Cracovii trafił jako bramkostrzelny drugoligowiec, z 13 golami zdobytymi dla Górnika Polkowice w ubiegłym sezonie. Teraz, po sześciu spotkaniach w ekstraklasie, snajperskie konto Kamila Witkowskiego pozostaje puste.

- Przychodząc do Cracovii nie obiecywałem, że strzelę od razu dziesięć, czy ileś tam bramek. Mówiłem, że najważniejsze będzie dla mnie na początku to, żeby pewnie poczuć się w pierwszej lidze - podkreśla dziś 22-letni piłkarz. - No i uważam, że nie jest ze mną tak tragicznie, jak czasami czytam. Gdyby różnica między drugą ligą a pierwszą była rzeczywiście taka duża, nie miałbym prawa nawiązać walki z zawodnikami, przeciwko którym teraz gram. A tak nie jest.

Trener Stefan Majewski wierzy w Witkowskiego. Nawet po słabszych występach wychowanek Lublinianki nie stracił miejsca w podstawowym składzie. Inna sprawa, że trzy razy szkoleniowiec kazał mu zostać w szatni już w przerwie meczów. W spotkaniu z ŁKS-em było to decyzją zaskakującą, bo Kamil grał naprawdę nieźle. Sam nie strzelał, ale dobrymi, bramkowymi podaniami obsługiwał kolegów.

- Ja nie jestem typem snajpera; piłkarzem, który jeśli ma jedną okazję w meczu, to ją wykorzystuje. W poprzednich klubach miałem po 5-6 sytuacji w każdym spotkaniu, więc trochę tych goli strzelałem. W Cracovii jednak gramy tak, że sytuacji bramkowych stwarzamy niewiele - zauważa Witkowski. - Wiem, że napastnicy w Polsce są rozliczani zwykle tylko ze strzelonych goli, jednak z korzystnej strony można pokazać się też przez stwarzanie okazji kolegom, dogrywanie dobrych piłek. Naprawdę czasem są takie mecze, w których nie da się zdobyć gola - przekonuje gracz "Pasów".

Kiedy padnie ta pierwsza bramka? Kamil utrzymuje, że to pytanie nie spędza mu snu z powiek. - Nie odczuwam żadnej presji, żadnego ciężaru psychicznego - mówi stanowczo. - Wychodzę na boisko i po prostu robię swoje.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.