DP: Wykorzystać dar niebios
Jutro o Puchar Intertoto: Cracovia - Szachtior Soligorsk
Jutro o godzinie 18 na stadionie przy ul. Kałuży piłkarze Cracovii rozegrają pierwszy mecz w Pucharze Intertoto z białoruskim zespołem Szachtior Soligorsk (rewanż za tydzień na Białorusi).
Aż 25 lat kibice "Pasów" musieli czekać na ponowny występ swego zespołu w europejskich pucharach. W 1983 roku "Pasy" grały w Pucharze Lata (potem przekształcono go w Puchar UEFA). Występowały bez powodzenia, w grupie złożonej z czterech zespołów zajęły 3. miejsce, odnosząc tylko jedno zwycięstwo nad Sturmem Graz 2-0 (gdyby Cracovia teraz pomyślnie przeszła pierwszą rundę, to w drugiej spotka się właśnie z zespołem z Grazu).
Teraz Cracovia weszła do Pucharu Intertoto w ostatniej chwili, kuchennymi drzwiami, bowiem w ekstraklasie była dopiero siódma. Ale z Pucharu UEFA zrezygnował Groclin, PZPN nie zdecydował się na zgłoszenie Zagłębia Lubin i Kolportera Korony Kielce, które były wyżej w tabeli od krakowian, ale zamieszane są w afery korupcyjne.
"Pasy" zaczęły przygotowania do nowego sezonu dopiero przed paroma dniami i to jest główny problem Cracovii. Czy zawodnicy będą na tyle silni i szybcy, by zagrać dobry mecz i zdobyć zaliczkę przed rewanżem w Soligorsku? Trener Majewski jest optymistą. - Mamy nieźle rozeznanego rywala, jego mecze oglądał nasz trener Bartłomiej Zalewski. Mamy też nagrane na płytce DVD mecze Szachtiora. Widać, że to niezła drużyna, w naszej lidze byłaby gdzieś w środku tabeli. Czasu na przygotowania było mało, ale mecz pucharowy powinien zmobilizować piłkarzy, wyzwolić w nich dodatkowe siły. Od czwartku pofolgowaliśmy w treningach, zawodnicy ćwiczyli tylko raz dziennie.
Podobnego zdania sa piłkarze. Paweł Nowak, który z piłkarzy Cracovii ma na swoim koncie najwięcej występów w europejskich pucharach (jako 19-latek w barwach Wisły grał w czterech meczach w Pucharze UEFA, w tym przeciwko włoskiej Parmie) uważa, że cały zespół musi pokazać charakter: - Na pewno nie jesteśmy jeszcze w optymalnej formie, start w Pucharze Intertoto spadł nam z nieba, więc trzeba postarać się wykorzystać szansę. Na swoim boisku chcemy zrobić frajdę kibicom i wygrać.
Dwa mecze w europejskich pucharach, w Pucharze UEFA w barwach Groclinu przeciwko Bordeaux ma Tomasz Moskała. - To dobrze, że gramy w pucharach. Jest szansa zwłaszcza dla młodych piłkarzy, by pokazać się na arenie międzynarodowej.
Czy w sobotę trener będzie mógł skorzystać z nowo pozyskanych graczy Marka Wasiluka i Marcina Krzywickiego? - Z naszego rozeznania wynika, że na 90 procent będą mogli zagrać, ale wszystko rozstrzygnie się w piątek - mówi trener Stefan Majewski.
Piłkarze Szachtiora przylecieli wczoraj do Krakowa. Lecieli przez Warszawę, gdzieś zaginęły im bagaże, ale szczęśliwie odnalazły się. Z drużyną nie przyleciał najlepszy strzelec, 34-letni Strepijkis, który od dłuższego czasu leczy poważną kontuzję. Ekipa zamieszkała w Novotelu. Dzisiaj drużyna z Białorusi przeprowadzi trening na boisku przy ul. Kałuży w godzinach meczu, po Białorusinach ćwiczyć będą piłkarze Cracovii.
AS - Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.