DP: Uwaga na skrzydła
Sobota, godz. 19: Cracovia - ŁKS Łódź
Dziś o godzinie 19 na stadionie przy ul. Kałuży piłkarze Cracovii rozegrają piąty w tym sezonie mecz w Orange Ekstraklasie. Rywalem będzie ŁKS Łódź.
- Mocne skrzydła to chyba największe zagrożenie ze strony łodzian - powiedział wczoraj, po ostatnim przedmeczowym treningu, pomocnik "Pasów" Paweł Nowak . - Tabela tego nie pokazuje, ale ŁKS naprawdę dobrze gra w piłkę, stwarza sobie mnóstwo sytuacji. My uwagę musimy zwrócić przede wszystkim na szybkich chłopaków biegających po bokach boiska - Sikorę i Szczota, ale także na Madeja czy Arifovicia .
Po czterech meczach ŁKS ma jednak na koncie tylko dwa punkty. Przegrał dwa ostatnie spotkania, gole (dwa) strzelił tylko na inaugurację sezonu w Wodzisławiu. Bośniak Ensar Arifović, który w ubiegłym sezonie wyrobił sobie jako napastnik całkiem niezłą markę, po raz ostatni strzelił bramkę w lidze 18 kwietnia, podczas meczu ŁKS-u z... Cracovią. Tamto spotkanie w Łodzi "Pasy" przegrały 1-2, jesienią był remis 1-1. Od ostatniego zwycięstwa krakowian w meczu o punkty minęły już więc ponad trzy lata, gdy jeszcze w II lidze pokonali ełkaesiaków 4-1.
- Od tamtej pory dużo się w ŁKS-ie zmieniło, dużo polepszyło - uważa Paweł Szwajdych , który właśnie przed trzema lata był wypożyczony do łódzkiego klubu. - Jest jednak znowu ten sam trener - Wojciech Borecki. Drużyny, które on prowadzi, zawsze starają się grać dużo z wykorzystaniem skrzydeł .
Szwajdych przeciwko swojemu dawnemu szkoleniowcowi nie zagra. Nie znalazł się bowiem w meczowej "18", którą ogłosił po piątkowych zajęciach trener Stefan Majewski. Skrzydłowy był jedynym odstawionym zawodnikiem z pola spośród tych, którzy uczestniczyli w treningu.
- Ta decyzja podyktowana jest wyłącznie względami zdrowotnymi - podkreślił trener Stefan Majewski . - Chciałbym, żeby Paweł całkowicie wyleczył nogę, z którą ostatnio miał problemy (uraz ścięgna Achillesa - przyp.). Dlatego nie zagra także w meczu Młodej Ekstraklasy .
Osiemnastoosobowa kadra "Pasów" na dzisiejsze spotkanie wygląda więc następująco: bramkarze - Cabaj i Olszewski, obrońcy - Kulig, Skrzyński, Radwański, Wacek, Wojciechowski, pomocnicy - Baran, Kłus, Nowak, Kostrubała, Wiśniewski, napastnicy i skrzydłowi - Pawlusiński, Bojarski, Moskała, Dudzic, Witkowski, Szczoczarz.
Cracovia w tym sezonie przegrała dwa mecze wyjazdowe i wygrała dwa na własnym stadionie (z Ruchem i Jagiellonią). Gola w ekstraklasie nie straciła u siebie - sięgając też do poprzedniego sezonu - w czterech ostatnich spotkaniach.