DP: Szable w dłoń!
W 11. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Cracovia gra w niedzielę o godz. 14.45 w Wodzisławiu z Odrą, pojedynek poprowadzi arbiter ze Śląska(!) Sebastian Jarzębak z Bytomia.
Trener Orest Lenczyk i piłkarze Cracovii mają świadomość, jak ważny jest to pojedynek. "Pasy" wyprzedzają przecież rywala tylko o dwa punkty. Oba zespoły mają kiepskie serie, Cracovia nie wygrała od sierpnia, jeszcze gorzej spisuje się Odra, zanotowała sześć porażek pod rząd. Z układu tabeli wynika, że będzie to pojedynek o sześć punktów.
- Nasi piłkarze muszą walczyć na maksa, sama nawet ładna gra nie wystarczy - mówi trener Orest Lenczyk. - Po ostatniej porażce z Polonią Bytom staraliśmy się odbudować zespół psychicznie, były dwie odprawy z zawodnikami, z którymi dodatkowo rozmawiałem indywidualnie. Chciałbym w niedzielnym meczu wyeksponować wszystkie dobre cechy naszego zespołu. Wiem, że w obecnej sytuacji najlepszym lekarstwem byłoby zwycięstwo.
Zapytałem trenera Lenczyka, czy przed meczem wziąłby remis w Wodzisławiu w "ciemno"? - Przed żadnym spotkaniem nie będę się cieszył z remisu. To nie dlatego, że w głowie mi się przewraca, ale doceniam pracę naszych piłkarzy na treningu, ich inteligencję. Gdybyśmy zagrali w Wodzisławiu na remis, na obronę Częstochowy, to byłby to pierwszy krok do tyłu. Zawsze trzeba grać o zwycięstwo - odrzekł trener.
Przed rokiem Dariusz Pawlusiński strzelił w Wodzisławiu bardzo efektownego gola Stachowiakowi z wolnego. - Ale ta bramka nic nam wtedy nie dała, bo kończąc mecz w dziewięciu, przegraliśmy 1-2. Mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, aby wywieźć z Wodzisławia punkty - mówi Pawlusiński.
Po ostatnim meczu kapitan Cracovii Marcin Cabaj powiedział, że "Pasy" grają czasem za grzecznie, za mało zadziornie. - Zgadam się z opinią Marcina. Wyglądamy czasem na boisku jak ciepłe kluski. A trzeba wziąć szable w dłoń i walczyć do upadłego. Taka postawę muszą się wykazać wszyscy także ci, którzy nie tak dawno dołączyli do zespołu - twierdzi Pawlusiński.
We wczorajszym treningu uczestniczył już Tomasz Moskała, który narzekał na bóle przywodziciela mięśnia dwugłowego. Ale w niedzielę na pewno nie zagra. Kadra na mecz z Odrą będzie prawdopodobnie taka sama jak na Polonią Bytom.
AS - Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Nie szable tylko 4-4-2 !!!!
Prezes
11:40 / 23.10.09
Zaloguj aby komentować