DP: Smutny trening
Arkadiusz Baran kolejnym kontuzjowanym graczem Cracovii.
Smutny był wczorajszy trening piłkarzy Cracovii. Do listy kontuzjowanych graczy dołączył kapitan zespołu Arkadiusz Baran, który z powodu bólów musiał zejść z treningu. W sumie na tej liście jest 9 piłkarzy!
- Bolało już w czasie czwartkowego sparingu, teraz nie dałem rady trenować. Muszę zrobić badania rezonansem; nie wiem, czy to bóle od kręgosłupa, czy mięśniowe - mówił wyraźnie zmartwiony kapitan "Pasów".
Po czwartkowym sparingu z Wisłą Płock (2-2) wyłączony z treningu na co najmniej dwa tygodnie jest Arpad Majoros, który ma skręconą kostkę. Uraz Sławomira Szeligi, który też opuścił boisko, jest mniej groźny; zawodnik ma stłuczone podbicie, powinien wznowić treningi w poniedziałek.
Wczoraj na boisko wyszli Paweł Nowak i Marcin Krzywicki, ale ćwiczyli indywidualnie, bez piłki, pracowali tylko nad siłą. Krwiak schodzi z łydki Nowaka, może po niedzieli zawodnik zacznie trenować. Krzywicki mówi, że nie boli go już pachwina, ale aby zacząć normalne treningi, też musi poczekać kilka dni, by nie doprowadzić do odnowienia kontuzji.
Źle wyglądają sprawy Dariusza Kłusa i Dariusza Pawlusińskiego. Ten pierwszy będzie miał 10-dniową przerwę w treningach, drugi do końca lipca. Lżejsze urazy mają Tomasz Moskała, Jakub Kaszuba.
Jeszcze raz trzeba zadać sztabowi szkoleniowemu Cracovii pytanie: skąd tak duża liczba urazów? O ile kontuzje Kamila Witkowskiego (pęknięty obojczyk) czy Majorosa (rywal upadł mu na nogę i nastąpiło skręcenie kostki) to wynik nieszczęśliwych wypadków na boisku, o tyle pozostałe urazy, typu mięśniowego, są zastanawiające. Czy nie przeholowano z obciążeniami?
W Cracovii trwa ostra rywalizacja o miejsce w drużynie. Zawodnicy ukrywają czasem niegroźne - ich zdaniem - urazy. Tak było np. z Bartłomiejem Dudzicem; teraz Krzysztof Radwański trenuje i gra, choć ma lekkie zapalenie pachwiny i chodzi na zabiegi. Podobnie Kłus: odczuwał lekki ból w kolanie, ale nie sygnalizował tego, bo chciał za wszelką cenę ćwiczyć, by nie stracić miejsca w jedenastce.
Kontuzja dotknęła młodego Krzywickiego, który trafił do "Pasów" z III ligi i prawdopodobnie jego organizm nie był przystosowany do tak ostrych ćwiczeń.
Czy zawodnicy Cracovii są przygotowani do tak dużych obciążeń, jakie stosuje trener Stefan Majewski? Czy treningi monitorowane są przez fizjologa? Najbardziej zapracowanym człowiekiem jest w tej chwili fizykoterapeuta Piotr Socha, z jego pokoju nie wychodzą piłkarze. Czy tak musiało być?
AS - Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.