DP: Robi się nerwowo!

Po porażce z Lechem Poznań piłkarzy Cracovii dzielą dwa punkty od strefy spadkowej.

Trwa czarna seria Cracovii w meczach wyjazdowych, w Poznaniu z Lechem szósty mecz i szósta porażka. Na konferencji prasowej trener Stefan Majewski pocieszał się, że wreszcie "Pasy" zdobyły pierwszego gola na wyjeździe. Ale to żadne pocieszenie...

I ma rację. Po tym meczu "Pasy" spadły na 10. miejsce w tabeli, od 14. drużyny zagrożonej barażem (Polonii Bytom) dzielą krakowian już tylko dwa punkty! A przed sezonem Majewski zapowiadał walkę o miejsce w ścisłej czołówce!

Robi się nerwowo! A przed krakowianami bardzo trudne mecze tej jesieni z mistrzem Polski Zagłębiem Lubin, wicemistrzem GKS Bełchatów, z mającą aspiracje mistrzowskie Legią (to u siebie), a na wyjazdach niełatwe pojedynki na Śląsku z Odrą Wodzisław i z Ruchem Chorzów.

Z Lechem Cracovia grała jako tako do pierwszej straconej bramki. Tak jest zresztą z reguły w spotkaniach na obcych boiskach. Kiedy dwaj skrajni pomocnicy wspomagają obronę, ta potrafi odpierać ataki rywala. Ale utracona bramka powoduje, że Cracovia musi większą liczbą graczy zaatakować. Wtedy obaj boczni pomocnicy częściej angażują się w akcje ofensywne, ale przez to odsłaniają flanki Cracovii. O tym doskonale wiedzą rywale i atakują bokami (w ten sposób padła druga bramka w derbowym meczu dla Wisły, trzecia z Lechem).

Piłkarze Cracovii mówili po meczu, że pod koniec spotkania brakowało im sił, choć grali z przewagą jednego gracza. Ale to efekt krótkiej ławki rezerwowych. Złej polityki transferowej w klubie. Podstawowi piłkarze Cracovii grają ostatnio co 3 dni, liga, Puchar Ekstraklasy, teraz w środę czeka ich mecz o Puchar Polski z Arką Gdynia w Krakowie, a w sobotę kolejny mecz ligowy z Zagłębiem Lubin w Krakowie.

Po ostatnich niepowodzeniach piłkarze Cracovii stracili to, co w sporcie jest bardzo ważne - pewność siebie, brakuje im wiary w swoje umiejętności. Widać wyraźnie, że są zagubieni, spięci.

Trener Stefan Majewski powiedział piłkarzom, że środowy mecz z Arką w Pucharze Polski to będzie mecz o życie. O czyje życie? Piłkarzy czy może trenera? Choć moim zdaniem wynik meczu z Arką nie zmieni niczego - otwartym pytaniem pozostaje, kto ma zatrzymać krwotok w Cracovii? To pytanie głównie adresowane do prezesa Janusza Filipiaka.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Michniewicz.

Taka okazja może się nie powtórzyć. Michniewicz jest wolny (za chwilę wyląduje w Bełchatowie, albo na wielomiesięcznym stażu zagranicznym). Pytamy, kto za Majewskiego? Ja odpowiadam: Michniewicz. Panie Profesorze: ratujmy I ligę.

Zaloguj aby komentować

Czas na zmiany

Czas na zmiany bo niedługo może być już zapóżno i obudzimy się poza burtą Pucharu Polski i w strefie spadkowej. Panie Filipiak obudz się Pan!!!!!!!!!!!

Zaloguj aby komentować

Zdzisiak

Profesorze, czas na olśnienie. Misior wsystko naprawi - jak w bajce Krasickiego;

Kiedy wół był ministrem i rządził rozsądnie,
Szły, prawda, rzeczy z wolna, ale szły porządnie.
Jednostajność na koniec monarchę znudziła;
Dał miejcs wołu małpie lew, bo go bawiła.
Dwór był kontent, kontenci poddani - z początku;
Ustała wkrótce radość - nie było porządku.
Pan się śmiał, śmiał minister, płakał lud ubogi.
Kiedy więc coraz większe nastawały trwogi,
Zrzucono z miejsca małpę. Żeby złemu radził,
Wzięto lisa: ten pana i poddanych zdradził.
Nie osiedział się zdrajca i ten, który bawił:
Znowu wół był ministrem i wszystko naprawił.

Zaloguj aby komentować

Popieram...

Panathinaikos - 100% racji!

Jesteśmy w tej chwili pośmiewiskiem nie tylko Wisły, ale i całej kibicowskiej i nie tylko kibicowskiej Polski...

Tak jak napisałem wcześniej, przykro jest na to patrzeć... Z Majewskim nigdzie już nie zajdziemy. Filipiak tego nie widzi?
Potem może być już za późno. Teraz jest na ten krok najlepszy moment.

Zresztą nie tylko zwolnienie Majewskiego jest Nam teraz potrzebne...

Zaloguj aby komentować

Filipiak przejrzyj na oczy!!!!

Chyba już wszyscy widzą że Majewski powinien odejść.Zawodnicy,kibice,prasa i powoli dociera to do Majewskiego.
Kiedy dotrze to do Filipiaka?.Czy dalej nam kibicom będzie robił na złość?.A może Majewski ma być ważnym elementem do wyludnienia trybun?.Profesorze Filipiak niech pan spojrzy w lustro i zastanowi się co pan zrobił z drużyną piłkarską Cracovi

i .Najpierw pogonił pan Misiora i zastąpił bezwolnym klakierem tabiszem.Potem Stawowy przeszkadzał bo był za ambitny i teraz otacza pan Cracovię miernotami i nieudacznikami.Do tego ,,walczył ''pan z własnymi kibicami i 12 zawodnikiem drużyny.Tak się pan profesorze naśmiewał z wisły ,obnosząc się w czapce super wisła.Zobacz w końcu gdzie .2 tyś ludzi ,drużyna grająca tragiczny anty football ,organizacyjnie gorzej niż źle.Pies wislacki śmieje ci się profesorze w twarz .

Zaloguj aby komentować

Zdzisiek

Misior wróć!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.