DP: Przez Zabierzów do Soligorska
Kontuzje prześladują piłkarzy Cracovii. Na wczorajszym treningu nogę w kostce podkręcił Paweł Szwajdych, lekko skręcił kolano Sebastian Kurowski.
- Podczas małej gierki źle stanąłem i coś podciągnęło mnie w kostce - mówi Paweł Szwajdych. Noga została obłożona lodem, zawodnik wracał do domu, kuśtykając, z założonym na kostkę stabilizatorem. Przerwa w treningach potrwa na pewno kilka dni, a może i dłużej. Uraz Kurowskiego jest mniej groźny. - Będę chciał zagrać w środowym sparingu z Kmitą, jeśli wystawi mnie trener - mówi Kurowski, który wrócił do Cracovii z wypożyczenia i chce wywalczyć miejsce w kadrze na nowy sezon.
Nie ćwiczyło wczoraj dwóch piłkarzy, którzy urazów doznali podczas sobotniego meczu w Pucharze Intertoto z Szachtiorem Soligorsk. Marek Wasiluk ma skręconą kostkę, chodzi na rehabilitację. Dariusz Pawlusiński odczuwał po meczu lekki ból w ścięgnie Achillesa. - Ale noga już nie boli, będę chciał w środę już trenować z kolegami - mówił Pawlusiński.
Na dzisiaj trener Stefan Majewski zaplanował obok porannego treningu popołudniowy sparing z Kmitą Zabierzów na jej boisku (godz. 17.30). - Dam pograć wszystkim zawodnikom, każdy będzie przebywał na boisku 45 minut. Każdy dostanie szansę pokazania się - mówi trener.
Na boisku ma też pojawić się Paweł Wojciechowski, który wrócił z wypożyczenia z Polonii Bytom. - Zobaczymy, jak potoczą się teraz moje losy w Cracovii. Dla mnie najważniejsze jest, abym grał. Czy znajdę uznanie w oczach trenera, to się okaże.
"Pasy" przygotowują się do rewanżowego spotkania I rundy Pucharu Intertoto z Szachtiorem Soligorsk, który odbędzie się 29 czerwca na Białorusi. W pierwszym meczu krakowianie przegrali u siebie 1-2.
AS - Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.