DP: Prezes marzy o Pucharze UEFA

Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że Lech Poznań wystąpi w eliminacjach Pucharu UEFA 2008/09 w miejsce Groclinu Dyskobolii, a jego miejsce w Pucharze Intertoto zajmie Cracovia.
- Zawsze chcieliśmy grać w europejskich pucharach, teraz zdarzyło się nam szczęście, jest nawet szansa na wystąpienie w Pucharze UEFA - mówi prezes MKS Cracovia SSA Janusz Filipiak.
Miejsce Groclinu mogły zająć piąte w tabeli Zagłębie Lubin lub szósty Kolporter Korona Kielce, ale PZPN po zasięgnięciu opinii Wydziału Dyscypliny zrezygnował ze zgłoszenia lubinian i kielczan, bo grożą im kary za korupcję. W ten sposób do Pucharu Intertoto trafiła siódma w tabeli Cracovia. Jej pierwszym rywalem będzie zespół z Białorusi Szachtior Soligorsk (mecze 21 lub 22 czerwca w Krakowie, rewanż 29 czerwca na Białorusi). Kolejny ewentualny rywal to Sturm Graz (pierwszy mecz 5 lipca w Austrii, rewanż 12 lipca w Krakowie). W trzeciej rundzie na rywali czeka FK Teplice. Gdyby Cracovia pomyślnie przeszła trzy rundy, znajdzie się w Pucharze UEFA.
- Trwa przebudowa naszej drużyny, na tym etapie to powinni być bardzo dobrzy rywale. Uważam, że są w naszym zasięgu, możemy nawet powalczyć o Puchar UEFA. Puchar Intertoto traktujemy bardzo poważnie, piłkarze będą mieć premie, chcemy wzmocnić zespół, choć nie wiem, czy zdążymy na pierwszą rundę. W tej sytuacji odwołujemy nasz wyjazd do USA - mówił prezes.
Także trener Stefan Majewski nie kryje zadowolenia: - Zawsze mówiłem, że w lidze trzeba grać o jak najwyższą lokatę. Teraz nawet siódme miejsce nas premiuje. Nikt nie wymyśliłby lepszego scenariusza dla nas. Dla tej drużyny puchar przychodzi w dobrym momencie.
Trener Majewski nie ukrywa jednak, że musi zmienić program przygotowań do nowego sezonu. Treningi zaczną się o kilka dni wcześniej - 11 czerwca (pierwotnie 16 czerwca), a już 14 czerwca ma być pierwszy sparing. Po meczach z Białorusinami "Pasy" mają jechać na obóz. Będzie to albo Słowenia, albo Austria. - Gdybyśmy przeskoczyli Białorusinów, ten drugi wariant byłby dla nas najlepszy, bo prosto z obozu pojechaliśmy na mecz 5 lipca do Grazu - mówi trener.
Zarówno prezes jak i trener mówią o konieczności wzmocnienia zespołu, Filipiak zapewnił, że są na to pieniądze. Ale szczegółów nie chcieli zdradzić. - Jedno jest pewne, jeśli zespół gra w europejskich pucharach, to łatwiej pozyskać dobrych graczy, którzy chcą się pokazać na arenie międzynarodowej - twierdzi prezes.
Jest tylko jeden, ale olbrzymi problem - gdzie Cracovia rozgrywać będzie swoje mecze? Czy UEFA dopuści dość zgrzebny stadion przy ul. Kałuży do rozgrywek? - Przed dwoma laty, kiedy "groził" nam występ w Pucharze UEFA, była u nas komisja z europejskiej federacji. Mieli kilka zastrzeżeń, ale powiedziałbym drugorzędnych. Jesteśmy w stanie dokonać poprawek, dlatego jestem optymistą - mówił prezes.
Cracovia grała po raz ostatni w europejskich pucharach w 1983 roku w Pucharze Lata przekształconym później w Puchar Intertoto. Zajęła w grupie 3. miejsce, grała m.in. ze Sturmem Graz, który był 4.
AS - Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.