DP: Polczak gotów do gry

dziennikpolski

Psycholog na pomoc. Po burzliwym poniedziałku wczorajszy trening Cracovii przebiegał w sielankowym nastroju.

Zajęcia prowadził Artur Płatek, choć z poniedziałkowej wypowiedzi wiceprezesa Jakuba Tabisza wynikało, że w klubie rozważane są różne warianty. Pojawiła się też psycholog Marzanna Herzig.

- Podchodzę do tego bardzo spokojnie. Jestem mocny psychicznie. To, co się dzieje w klubie, co się mówi, to są dla mnie sygnały, że muszę być jeszcze bardziej skoncentrowany - mówi trener Artur Płatek. - Nie interesuje mnie to, co było i co będzie za kilka kolejek. Koncentruję się wyłącznie na najbliższym, piątkowym meczu z Bytomiu z Polonią. Wszyscy zdajemy sobie wagę z tego pojedynku, zrobię wszystko, aby jak najlepiej przygotować zespół do tego występu. Chcemy tak pokazać dobrą grę i powalczyć o tak bardzo potrzebne nam trzy punkty.

Płatek mówi, że w swojej karierze trenerskiej miewał cięższe sytuacje: - Kiedy byłem drugim trenerem w niemieckim Aahlen, musieliśmy wygrać trzy ostatnie mecze, aby się uratować przed spadkiem. I dokonaliśmy tego.
Do gry w Bytomiu gotów jest Piotr Polczak, który wyleczył kontuzję kostki i ćwiczył już normalnie z kolegami. - Ma przed sobą jeszcze dwa dni treningu, decyzję czy zagra podejmę w dniu meczu - mówi Płatek. W pełni sił jest także Tomasz Moskała.

Na wczorajszym treningu pojawiła się psycholog Marzanna Herzig. - Chciałbym pomóc piłkarzom, ale oni stoją z opuszczonymi rękami, podchodzą do mnie z rezerwą - martwiła się. - Może gdybym im zaoferowała cudowną tabletkę na pozbycie się stresu, ustawiłaby się do mnie długa kolejka.

AS - Dziennik Polski

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.