DP: Podtrzymać formę w Spale
Ekipa "Pasów" pojedzie dziś na zgrupowanie, aby przećwiczyć wiele elementów gry i wyleczyć się z kontuzji.
Po wczorajszym wolnym dniu, dzisiaj rano zawodnicy Cracovii wyruszą na czterodniowe zgrupowanie do Spały, tym samym wykorzystując dwutygodniową przerwę w rozgrywkach ekstraklasy. Na obóz pojedzie 26 zawodników, gdyż trzon kadry krakowskiej został uzupełniony o zawodników z Młodej Ekstraklasy.
- Chodzi nam o to, żeby poznać dyspozycję poszczególnych graczy i zobaczyć ich możliwości. Taki obóz jest najlepszym środkiem, aby to sprawdzić. Dopiero zaczęliśmy współpracę z tym zespołem i chcemy zobaczyć, jakie ma zaplecze. Dlatego też na zgrupowanie pojedzie szeroka kadra - tłumaczy drugi trener Cracovii Marek Wleciałowski.
Do piątku trener Orest Lenczyk zamierza popracować ze swoimi piłkarzami nad wieloma aspektami gry. Będą prowadzone zarówno zajęcia stricte piłkarskie, jak i techniczne, motoryczne czy taktyczne. - Wszystkie te elementy są bardzo ważne dla zawodnika i żadnego z nich nie wolno pominąć. Niemniej, dokładny plan opracujemy dopiero na zgrupowaniu, ponieważ musimy jeszcze przeanalizować ostatnie mecze. Na tym oprzemy nasze konkretne działania - dodaje Wleciałowski.
Wyjazd do Spały z pewnością będzie bardzo ważny dla nowych "Pasiaków", czyli Radosława Matusiaka i Michała Golińskiego, którzy w ten sposób będą mieli okazję, żeby się zżyć z zespołem. Będzie to o tyle łatwe, że drużyna opuściła Kraków w dobrych humorach. - Tak to już jest w piłce. Jeżeli są wyniki to w drużynie panuje fajna atmosfera. Jeżeli ich zaś nie ma, trzeba dążyć do tego, żeby były. Ostatnio nasza ekipa zaprezentowała się poprawnie i naszym zadaniem jest utrzymać tą formę, albo zadbać o to, żeby dalej rosła - mówi drugi trener.
Do Spały nie pojedzie Bartosz Ślusarski, który wciąż czeka na wyniki diagnostyki. Przypomnijmy, że jest podejrzenie o zerwanie wiązadeł krzyżowych w kolanie. Najpóźniej na początku następnego tygodnia powinno się jednak wyjaśnić, na ile poważny jest uraz odniesiony w meczu z Lechem Poznań. Inni kontuzjowani zawodnicy pojadą na obóz wraz z drużyną. - Piłkarze z kontuzjami jadą z nami przede wszystkim po to, żeby się odbudować i skorzystać na miejscu z fizykoterapii. Takich mniejszych urazów jest sporo, ponieważ w meczu z Koroną zostawiliśmy bardzo dużo zdrowia na murawie - wyjaśnia drugi szkoleniowiec Cracovii.
Sympatyków "Pasów" cieszy fakt, że do zdrowia powraca Dariusz Kłus.
ADAM - Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Dziękuje za informacje
jonathan
20:06 / 01.09.09
Zaloguj aby komentować