DP: "Plastik" na ławce, debiut Murawskiego?

dziennikpolski

Bez Arkadiusza Barana i Dariusza Kłusa - defensywnych pomocników grających w meczach ligowych - pojechała wczoraj ekipa Cracovii do Warszawy. Dziś o godz. 20 na stadionie przy ul. Konwiktorskiej "Pasy" zmierzą się ze stołeczną Polonią w pierwszym ćwierćfinałowym pojedynku Pucharu Polski.

- W podstawowym składzie będzie cztery, pięć zmian. Uważam, że mamy bardzo wyrównaną kadrę i ci, którzy wybiegną dziś na boisko, nie będą gorsi od tych, których zastąpią - przekonywał godzinę przed wyjazdem do stolicy trener Cracovii Artur Płatek.

Gdzie dokona zmian? Wskazówką może być wczorajszy trening, a konkretnie - skład tej części zespołu, która biegała w zielonych kamizelkach. Byli to - w obronie: Kulig, Polczak, Tupalski i Derbich, w pomocy: Mierzejewski, Szeliga, Wasiluk i Nowak, w ataku Ślusarski i najbardziej wysunięty Dudzic. Jak łatwo zauważyć, w tej drużynie zabrakło najlepszego strzelca "Pasów" - Pawlusińskiego.

Według tego wariantu, "Plastika" na prawej pomocy zastąpi Mierzejewski (oszczędzać sił nie musi, bo w najbliższym meczu ligowym będzie pauzował za czerwoną kartkę), a po lewej stronie zagra Nowak. - Nie musi tak być, ale może tak być - przyznał Płatek. - I Łukasz, i Paweł to zawodnicy bardzo uniwersalni, każdy z nich może zagrać na kilku pozycjach - dodał.

Trener zapowiada też debiut. Po raz pierwszy w Cracovii ma zagrać Maciej Murawski. - Nie stać go jeszcze na grę przez 90 minut, ale pojawi się na boisku - zdradził szkoleniowiec. Wczoraj sprawdzał doświadczonego piłkarza nie w roli stopera, ale jako defensywnego pomocnika.

- Odkąd jestem w Cracovii, pierwszy raz tak trener mnie ustawił. W życiu połowę meczów rozegrałem jako środkowy obrońca, połowę jako defensywny pomocnik, więc nie jest to dla mnie nic nowego - przypomniał Murawski. Jeśli rzeczywiście dziś zagra, będzie to jego pierwszy poważny mecz od... 11 miesięcy. Poprzednio zagrał jeszcze w lidze greckiej, 10 kwietnia ubiegłego roku. Tę datę pamięta, bo to dzień, w którym zerwał więzadło krzyżowe... - Kontuzja była nieprzyjemna, a to, że w okresie przygotowawczym trenowaliśmy często na sztucznej nawierzchni, nie było zbyt dobre dla mojego kolana. Trochę za duże obciążenie... Teraz, gdy ćwiczymy już na normalnym boisku, czuję się dużo lepiej. Już zapomniałem, że miałem kontuzję - uśmiechał się wczoraj były reprezentant, uczestnik mistrzostw świata w 2002 roku.

Dla piłkarskiej Polski ważniejszy od debiutu Murawskiego będzie w tym meczu debiut Bogusława Kaczmarka - w roli trenera Polonii. Co ta okoliczność znaczy dla Cracovii? - W ciągu dwóch, trzech dni pracy trener Kaczmarek nie pozmienia za dużo - uważa obrońca "Pasów" Łukasz Tupalski. - Nie wydaje mi się, żeby bardzo pozmieniał skład, bo szczerze mówiąc Polonia nie ma zbyt szerokiej kadry. Na pewno jednak ci zawodnicy, których trener Kaczmarek nie zna, będą chcieli mu się pokazać z dobrej strony.

A Cracovia? - Sądzę, że nie mamy nic do stracenia. Jedziemy zagrać dobry mecz. A jeśli się nie uda, to myślę, że nikt z tego powodu nie będzie się wieszał - mówi "Tupal". On już wie, co to znaczy zdobyć Puchar Polski. Sięgnął po niego z Groclinem w 2007 roku.

Oto 18 piłkarzy Cracovii, którzy znaleźli się w kadrze na mecz z Polonią - bramkarze: Cabaj, Olszewski; obrońcy: Derbich, Karwan, Kulig, Murawski, Polczak, Tupalski, Wasiluk; pomocnicy: Klich, Mierzejewski, Nowak, Pawlusiński, Sasin, Szeliga; napastnicy: Dudzic, Misan, Ślusarski.

BOCH - Dziennik Polski

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.