DP: Pech Moskały

dziennikpolski

Pechowo zakończył się wczorajszy trening piłkarzy Cracovii dla Tomasza Moskały. Pod koniec gry kontrolnej mocno ucierpiał po starciu z jednym z kolegów, kulejąc opuszczał boisko.

- Mam mocno stłuczone podbicie, od razu zrobił się krwiak. Noga boli, ale mam nadzieję, że to nic groźnego. W czwartek okaże się czy kontuzja nie wyeliminuje mnie z piątkowego meczu ze Śląskiem Wrocław - mówił po treningu Moskała.

Do treningu wrócił Maciej Murawski. Nadal tylko truchtał wokół boiska Piotr Polczak, jego udział w piątkowym meczu jest wykluczony. Z drużyną trenuje Jakub Kaszuba, który około dwa miesiące temu doznał poważnego urazu barku. - Ćwiczę już od dwóch tygodni, chodzę na siłownię, na basen, biegam. Dzisiaj ćwiczyłem indywidualnie już z piłką z naszym trenerem od przygotowania fizycznego Tobiaszem Grzybczakiem. Chciałbym zagrać jak najszybciej w Młodej Ekstraklasie, na najbliższy mecz w sobotę przeciwko Śląskowi Wrocław raczej nie zdążę, ale chciałbym wystąpić w kolejnym spotkaniu przeciwko Polonii Bytom, a potem pomóc kolegom walczącym w ekstraklasie - powiedział nam Jakub Kaszuba.

Trener Artur Płatek oglądał tydzień temu na żywo najbliższego rywala Śląsk Wrocław w meczu przeciwko Górnikowi Zabrze (1-1). - To mocna drużyna, gra ofensywnie. Ale my nie możemy kalkulować, w naszej sytuacji urządzają nas tylko trzy punkty.

Trener Śląska Ryszard Tarasiewicz ma problemy z zestawieniem obrony. Kontuzjowani są dwaj podstawowi gracze Krzysztof Wołczek i Czech Petr Pokorny, ten drugi wczoraj podczas treningu naciągnął mięsień czworogłowy. Do zajęć wrócił Serb Vuk Sotirović, który leczył uraz mięśnia.

AS - Dziennik Polski

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.