DP: Moskała chce się przełamać

Piłkarze Cracovii ćwiczyli wczoraj dwukrotnie, rano na siłowni, po południu na boisku przy ul. Wielickiej. Oglądali też zarejestrowaną na wideo pierwszą połowę ostatniego ligowego meczu z Zagłębiem Sosnowiec (2?1).
We wtorkowym, popołudniowym treningu piłkarzy nie uczestniczył 19?letni pomocnik Karol Kostrubała. Parę dni temu podkręcił nogę w kostce, w sobotę zagrał 45 minut z Zagłębiem. W poniedziałek ćwiczył z kolegami, ale przedobrzył z treningiem, został po zajęciach i ćwiczył indywidualnie. I kolano znowu spuchło. ? Damy Karolowi dwa dni wolnego, dzisiaj poćwiczył tylko na siłowni ? mówił trener Stefan Majewski.
Do normalnego treningu wrócili Tomasz Moskała i Łukasz Tupalski, którzy narzekali ostatnio na lekkie urazy. Tomasz Moskała został wczoraj dłużej po treningu, ćwiczył strzały: ? Przydałoby się wreszcie coś trafić i pójść w ślady Darka Pawlusińskiego, który ostatnio strzela gole jak na zawołanie. A ja w tej rundzie gola jeszcze nie zdobyłem. Problem w tym, że jako zespół stwarzamy mało sytuacji. A jak się ich nie wykorzystuje, to człowiek staje się nerwowy, niepewny siebie.
Przed Cracovią seria bardzo trudnych spotkań, ?Pasy? zagrają kolejno z Koroną Kolporterem Kielce, Wisłą Kraków, Lechem Poznań i Zagłębiem Lubin. ? Ile punktów będzie Pana satysfakcjonowało w tych meczach? ? zapytaliśmy trenera Majewskiego. ? Na razie interesuje mnie tylko najbliższy pojedynek z Koroną Kolporterem i na nim się całkowicie koncentruję. Od czwartku będziemy oglądać na wideo mecze drużyny z Kielc.
To samo pytanie zadałem obrońcy Krzysztofowi Radwańskiemu. ? Mogą być dwie wygrane i dwa remisy, z tym, że z Wisłą chciałbym oczywiście wygrać ? mówi piłkarz.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.