Obaj są napastnikami, choć trener Artur Płatek twierdzi, że miejscem Mierzejewskiego może być równie dobrze lewa pomoc lub nawet lewa obrona. Ten 26-letni zawodnik przez ostatnie półtora roku występował w Widzewie. Nie był to dla niego udany okres, strzelił tylko jednego gola. W ubiegłym tygodniu pojawił się w Krakowie, przeszedł testy medyczne. Nie wziął już udziału w sobotniej grze wewnętrznej Widzewa.

Dwa lata młodszy od Mierzejewskiego Damian Misan też jest napastnikiem, i też nie ma się ostatnio czym pochwalić: jesienią w 17 meczach w II-ligowej Miedzi Legnica nie zdobył ani jednego gola. W Cracovii trenuje od środy.

Wciąż w trakcie załatwiania jest sprawa Jakuba Grzegorzewskiego. W zamian za niego do Górnika Łęczna mieliby trafić Krzysztof Radwański i - na półroczne wypożyczenie - Kamil Witkowski. Na razie Grzegorzewski trenuje z Górnikiem, w sobotę przeszedł z innymi zawodnikami tej drużyny testy wydolnościowe.

BOCH - Dziennik Polski