Pytania do trenera Wojciecha Stawowego i sztabu szkoleniowego

Musisz być zalogowany aby uzyskać dostęp do forum. Możesz się zalogować tutaj

Autor Wiadomość

TP!

Niedziela 18 Listopad 2012 4:53:47 pm

Chciałbyś o coś zapytać trenera Wojciecha Stawowego lub innych trenerów ze sztabu szkoleniowego Cracovii? Wpisz swoje pytanie. Najciekawsze zadamy w Waszym imieniu!

tobik1111

Niedziela 18 Listopad 2012 8:48:12 pm

Panie Trenerze ponieważ jestem zwolennikiem gry którą Pan Nam Kibicom Cracovii proponuje, chciałbym spytać o możliwości debiutów Naszych młodych zawodników w pierwszej drużynie Pasów.
Czy któryś z trenujących młodych jest wystarczająco blisko gry?

tadeusz Żuwała

Poniedziałek 19 Listopad 2012 1:35:51 pm

Szanowny panie trenerze,czy słyszał pan opinię że drużynę buduje się od tyłow?ja takie opinie pamiętam od trenerów pp.Matyasa,Tobika,Durnioka,raczej wiarygodnych w tej dyscyplinie sportu,jakimi byli,M.Jabłoński też to preferował,Obecnie w Cracovi jest pod tym wzgledem żle!!Nasz blok defensywny jest zagubiony,totalnie grający żle ,krycie na radar,jest jego podstawową bolączką,to jest przyczyna straty tylu bramek ze stałych fragmentów gry.Bramkarz,brak gry na przedpolu,z tego było też kilka bramek,to jest totalna klapa.Reasumując,praca nad grą obronną,poctawa w obecnej sytuacji,to jest temat na wczoraj,ten temat się mści,ponieważ my nie możemy utrzymać jedno bramkowej przewagi,nasi obrońcy nie śą orlłąmi,więc powinni mocno pracować ,a reszta w następnym moim wejściu

Kazimierz Figiel

Poniedziałek 19 Listopad 2012 10:33:29 pm

Pan Tadziu Żuwała zawsze ma rację na tematy stricto piłkarskie jako stary wyjadacz boiskowy, Pasiak z krwi i kości, doskonale zaznajomiony z arkanami sztuki gry obronnej i w pełni podzielam tutaj Jego zdanie. Tym niemniej tym razem niepokój pana, panie Tadziu jest płonny w moim odczuciu, albowiem nasi obrońcy i bramkarz mogliby z powodzeniem grać nawet w Ekstraklasie gdyby się wznieśli na wyżyny swoich możliwości. Ale oni teraz dlatego tak grają jak Pan to słusznie zresztą zauważył, by nam urozmaicić trochę tą batalię o Ekstraklasę. No bo jak by tak grali na pełny gaz to co potrafią, to by Cracovia wygrywała mecz za meczem i dziś Pasy by miały 15 punktów przewagi nad pozostałymi drużynami i wszystko by już było jasne- a wiosenna runda była by nudna dla nas kibiców jak flaki z olejem. Nudy na pudy sympatyczny panie Tadeuszu by były. Wierny na zawsze Pasom, mały wzrostem, a wielki sercem i charakterem środkowy pomocniku Cracovii z Jej najlepszego okresu. O talencie i umiejętnościach nie ustępujących ani o cal Zygfrydowi Szołtysikowi. Wielka ikono i chlubo naszego Klubu i całych Grzegórzek. Wrzuć se trochę na luz, bo szkoda zdrowia i nerwów, a powodów do obaw naprawdę nie ma......
A wracając do meritum, to dzięki takiej przebiegłości naszych obrońców i grze takiej trochę z przymrużeniem oka na "pół gwizdka": będziemy mieli jeszcze na wiosnę trochę emocji. No. Dotarło? I niech się Pan tak bardzo tą ich dotychczasową postawą na boisku nie irytuje, bo oni tak specjalnie grają dla nas. Dla nas, panie Tadeuszu. Byśmy mieli jeszcze trochę atrakcji i trochę dramaturgii w rundzie rewanżowej. A jak zajdzie potrzeba, to nasz bramkarz i nasz blok obronny zagrają tak że mucha nie siada i nikt dzięki temu nie strzeli Pasom ani jednej bramki. Zobaczy Pan wtedy ile warci są Ci Piłkarze. Bo to są bardzo inteligentne chłopy i oni grają nie tylko dla kasy, ale także na wiosnę chcą stwarzać dla nas takie porywające widowiska by nas swą grą uraczyć jak najbardziej, że poczujemy się nie jak byś my oglądali spektakle piłkarskie przy Kałuży, ale na jakimś Maracanie, Nou Camp, lub Estadio Santiago Bernabéu.
Głowa do góry drogi panie Tadeuszu, więcej optymizmu i wiary w umiejętności naszych graczy i dobrej nocy Panu życzę.

leszeczek

Wtorek 20 Listopad 2012 1:50:05 pm

Panie Trenerze.
Czy fakt, że piłkarze atakują prawie wyłącznie środkiem, próbując się przebić przez zagęszczoną obronę przeciwników wynika z tego, że każe im pan pchać się środkiem, czy z tego, że nie potrafią przeprowadzić ataku bokiem? Kiedy to się zmieni.
Drugie pytanie: dlaczego rozgrywanie piłki przez środek odbywa się w tak jednostajnym, wolnym tempie. Czy wynika to z braku umiejętności operowania piłką przez piłkarzy, czy też jest w tym jakaś metoda, której większość kibiców nie potrafi ogarnąć?

Kazimierz Figiel

Wtorek 20 Listopad 2012 11:35:34 pm

5 czerwca 1938 na Stade de la Meinau w Strasburgu, reprezentacja Polski na mistrzostwach świata przegrała po dogrywce 5:6 (1:3, 4:4, 4:6) spotkanie (1/8 finału) z Brazylią.
Najlepiej w ekipie Brazylii grał wtedy czarnoskóry, bramkostrzelny środkowy napastnik Leônidas. Jego cechą charakterystyczną było to, że zawsze, także i w tym meczu po boisku biegał bez butów. Grał po prostu jak się to mówi: boso i zapewne dlatego nastrzelał tyle goli że aż został tam królem strzelców. Wygląda więc na to, iż żeby strzelać przeciwnikowi dużo bramek należało by zawodnikom zabronić grać w obuwiu.. No taki przynajmniej mi się wniosek nasuwa. Jasne nie. Ponieważ czasu w tej chwili jest pod dostatkiem- chciał bym więc zachęcić trenera Stawowego żeby przemyślał ten temat i w okresie przygotowawczym zaczął eksperymentować z Pasami w tym kierunku. Jeśli już nie cała Cracovia, to przynajmniej napastnicy i ofensywni pomocnicy niech zagrają w kilku sparingach "na bosaka" i może to będzie Panie Trenerze strzał w 10-kę i klucz do zdobywania mnóstwa goli przez naszych. Może się wreszcie okaże iż będziemy mieć najbardziej bramkostrzelną Drużynę w całej 1 Lidze i nikt nie będzie więcej biadolił że drużyna Stawowego strzela albo NIC, albo raptem aż 1 gola w meczu......
Panie Wojciechu, co Pan o tym moim pomyśle myśli? Super, nie? A już na pewno nie zaszkodzi spróbować. Prawda?
A przy okazji frajdy będziemy mieć wszyscy co niemiara.


acl

Środa 21 Listopad 2012 9:00:53 am

ale głupoty pan pisze,przepraszam że tak pisze, ale w prawie każdym temacie to się powtarza.

koszerny

Środa 21 Listopad 2012 9:13:05 am

Panie Wojtku, ja mam pytanie, co się stało ze Stebleckim ?
Zapowiadał się chłopak bardzo obiecująco, a tu, nie ma co w bawełnę owijać, klapa.

pawel1104

Czwartek 22 Listopad 2012 8:50:03 pm

Wszyscy mówią zgodnie że potrzebny Nam jest stoper. Ja też tak uważam, ale...
uważam że Żytko i Kosa mają w sobie duży potencjał. Nam potrzebny jest stoper doświadczony, z charakterem, przywódczy, gotowy do gry, "kierownik obrony" facet typu Kazek Węgrzyn. Pamiętam Kazka z czasów gdy przyszedł do Cracovii i był to Pana strzał w dziesiątkę. Niestety nie widzę takiego drugiego "Kazka" którego Możemy ściągnąć do gry. Dlatego tak się zastanawiam czy nie można by włączyć do sztabu szkoleniowego Węgrzyna - jeśli sam zainteresowany wyrazi chęć oczywiście.
Mógłby zostać takim "trenerem od defensywy". Gdy grał w Pasach świetnie czuł ten styl gry. Po zakończeniu kariery pamiętam Go w jednym z programów piłkarskich, /chyba w Canal+/ jak analizował grę defensywną drużyn. Zaskoczył mnie nieprawdopodobną "wiedzą defensywną". Jak już pisałem Nasi stoperzy mają potencjał defensywny i ofensywny także. Oni po prostu nie wiedzą jak się zachować w pewnych sytuacjach. Kazek z pewnością by pomógł im nabrać pewności bo Nasi stoperzy nigdy nie będą pewni skoro nie wiedzą jak się mają zachowywać! Popełniają głupie gafy. Uważam jednak że są na tyle ambitni i inteligentni że wystarczy miesiąc treningów z Kazkiem by zwiększyć skuteczność obrony o co najmniej 30%
pozdrawiam Panie trenerze i liczę na odpowiedź na moje pytanie
pawelt1104@gmail.com

Kazimierz Figiel

Czwartek 22 Listopad 2012 9:42:44 pm

Czytam dziś że Bartosz Nowotnik, piętnastoletni pomocnik właśnie zadebiutował w pierwszej drużynie z Katowic. W środowym sparingu z Polonią Łaziska Górne (3:1) pokazał się z bardzo dobrej strony. Zaliczył nawet asystę. W oficjalnym meczu ligowym jeszcze nie zagrał, bo... nie mógł. Jest na to po prostu za młody.
- Wierzę, że rośnie nam kolejny Arek Milik. Spokój, który pokazał w polu karnym przy drugiej bramce, był rewelacyjny. To kolejny wielki talent z Katowic, który nam się narodził i trzeba go powolutku szlifować...... mówi jego Trener.... koniec cytatu.
I teraz pytanie do Trenera Stawowego. Panie Wojciechu ja wiem że bezwzględny priorytetem dla Pana jest awans Cracovii do Ekstraklasy. I tylko to zaprząta Panu głowę. Zgoda i to nie podlega dyskusji. Ale mnie bardzo boli także to, iż tak mało szans się daje tym najmłodszym naszym Chłopakom. No bo jeśli nie ma takich piłkarzy w bezpośrednim zapleczu 1 Drużyny którzy by już teraz byli wzmocnieniem Pasów, to może warto by się przypatrzeć juniorom, a nawet juniorom młodszym i może powinien Pan dać któremuś z tych naszych najmłodszych piłkarzy szansę do wykazania się w meczach kontrolnych chociaż przez jakieś pół godziny...... by się co nieco przekonać o ich wartości.
Wszystkie kluby Ekstraklasy, które stawiają na młodych zawodników- wcześniej, czy później dobrze na tym wychodzą. Legia jest tego koronnym przykładem w której to mnóstwo młodziutkich piłkarzy puka do bram 1 drużyny, dzięki szansie jaką dostali od trenera Urbana.
Może Panie Trenerze troszkę więcej odwagi by trzeba Panu? Co?
Bo ja nie wierzę w to by wśród naszych młodych zawodników nie było kilku na tyle utalentowanych, których by Pan nie mógł sprawdzić pod kątem ich przydatności do 1 Ligi. I tak jak tego Bartka Nowotnika włączyć potem tych "dobrze rokujących" do szerokiej kadry Pasów i powolutku ich szlifować tak byśmy już niedługo mogli się cieszyć grą w Cracovii naszych Wychowanków.
Marzę o tym ja, marzą o tym tysiące Kibiców Cracovii w Polsce i rozsianych po całym świecie i w Pana rękach Panie Trenerze Stawowy jest dziś klucz do tego, by nasze marzenia nabrały realnego kształtu i stały się rzeczywistością.
Spróbuje nam Pan zrobić wielką przyjemność Panie Wojtku?

koszerny

Piątek 23 Listopad 2012 8:25:59 am

W tym przypadku się z Panem zgadzam ( nie wiem czy mam "panować" czy nie, nick taki oficjalny, więc "po panuje".
Jasna sprawa, że każdy kibic chciałby aby w drużynie grało kilku młodych chłopaków,
najlepiej oczywiście wychowanków, związanych emocjonalnie z Cracovią. Jest jednak
jedno ale, a właściwie dwa. Po pierwsze ja niestety takich chłopaków w naszej kadrze
nie widzę, a po drugie w tym sezonie priorytetem powinien być awans, a nie eksperymentowanie
z wprowadzaniem młodzieży.

Zibiland

Piątek 23 Listopad 2012 6:51:57 pm

Wymiana 1000 podań,które nie przybliżą drużyny do pola karnego nic nie daje....rekordy statystyczne punktów nie dają tak jak i tzw wrażenia artystyczne...to nie gimnastyka...
chociaz Stebleckiemu przydałoby sie troche takowych treningów !
Gra dzisiaj wygląda jakby bali się zaatakować bo rywal przejmie piłke - jedno podanie i brama!!!A dlaczego? Ano bo nie mamy gry obronnej!Nasi stoperzy odwalaja manianę...w ostatnich 2 meczach - 3 bramki na koncie!No i bramkarz przyspawany do linii bramkowej !
Dla mnie tzw "barcelona" to słowo wytrych przesłaniające prawdziwe oblicze Pasów!!! Trener niech mniej wywiadów udziela i myśli nad transferami - wzmocnieniami min 3-5
- oraz taktyką :gre w obronie i w ataku!

LOLEK1906

Piątek 23 Listopad 2012 10:09:18 pm

5 zawodników to minimum tylko z perpektywą ekstraklay. Pytanie czy Filipiaka to interesuję.

The Game

Poniedziałek 26 Listopad 2012 10:17:17 am

Moje pytanie do trenera Stawowego brzmi następująco: Czemu Cracovia tak rzadko, lub praktycznie w ogóle nie rozgrywa kombinacyjnie stałego fragmentu gry jakim jest rzut rożny. Moim zdaniem krótkie rozegranie piłki w narożniku boiska , tudzież zagranie piłki na 20-25 metr do ustawionego tam wcześniej Kosanovicia lub Boljevicia i pozwolenie im na wykorzystanie ich dużego atutu jakim jest potężne uderzenie z dystansu , mogłoby nieco zaskoczyć przeciwników niż słabo wykonywane kornery właśnie przez wspomnianego Władka, którego większość piłek ląduje w "piątce" gdzie bramkarz najczęściej ją wyłapuję lub obrońcy wybijają narażając na kontratak , no ale co ja tam będę trenera uczył, w końcu jestem "zwykłym" kibicem

acl

Środa 28 Listopad 2012 7:18:56 pm

panie trenerze czy nadal widzi pan w swojej drużynie Suvorova?
czy aby wasze drogi się troche nie rozeszły?

Haakon

Czwartek 29 Listopad 2012 7:54:52 pm

Panie Trenerze oto moje pytanie:

Dlaczego nie podejmowane są próby oddania strzału np. po ziemi albo do wysokości pasa? Może kilka takich prób było ale ja ich sobie nie przypominam.

Pozdrawiam

pepe89_89

Niedziela 02 Grudzień 2012 4:55:16 pm

Panie Trenerze, na początek chciałbym jako kibic bardzo Panu podziękować za to co zdołał Pan osiągnąć w tak krótkim czasie z tą drużyną. W porównaniu do tego co Pasy prezentowały wcześniej można śmiało powiedzieć że dokonał Pan cudu. Pomimo tego że podoba mi się styl prezentowany przez naszą drużynę z masą podań i utrzymywaniem się przy piłce (co w polskich realiach, no nie oszukujmy się, stanowi ewenement) chciałbym zapytać dlaczego przy akcjach ofensywnych mamy tak niewielu zawodników w polu karnym? Przy stylu który Pan preferuje w 16 powinno znajdować się conajmniej kilku zawodników którzy mieszali by między obrońcami i wprowadzaliby zamęt w szeregach przeciwnika. Tymczasem bardzo często obserwujemy sytuację w której w polu karnym jest tylko 1 lub 2 zawodników. Reszta stoi przed polem karnym. Jak w takiej sytuacji zagrać podanie otwierające drogę do bramki czy strzelić coś po dośrodkowaniu? Dlatego chciałbym zapytać dlaczego tak się dzieje? Trenerem nie jestem, nie mam papierów ani nic ale jako kibic i człowiek który ogląda masę meczów uważam, że im więcej zawodników w 16 tym większe prawdopodobieństwo że któryś z nich "wepchnie" piłkę do siatki. Tłumaczenia i zwalanie winy na to że nie mamy napastnika czy też ogólnie mówiąc "odpowiednich wykonawców do taktyki" mnie nie przekonują. Może jest to kwestia wypełniania Pańskich instrukcji przez zawodników? a może jest jakiś inny powód dla którego to tak wygląda? W każdym bądź razie chciałbym się dowiedzieć jaki. Pozdrawiam

Kazimierz Figiel

Niedziela 06 Styczeń 2013 10:55:00 am

Zagłębie Lubin myśli o sprowadzeniu pomocnika Wolfsburga, Mateusza Klicha - informuje "Przegląd Sportowy".
Według informacji gazety "Miedziowi", którzy poszukują pomocnika, chcą przynajmniej wypożyczyć Klicha. Problem w tym, że Wolfsburg obecnie nie jest w stanie dać im jednoznacznej odpowiedzi, czy piłkarz ten będzie mu jeszcze potrzebny. Dokąd zespołem "Wilków" kierował Felix Magath Klich był zawodnikiem drużyny głębokich rezerw, w których i tak nie grał zbyt dużo. W klubie doszło jednak do zmiany menadżera a nowy, Dieter Hecking, chce przyjrzeć się jeszcze raz Polakowi....
Przypomnijmy, że półtora roku temu Mateusz Klich, będący wyróżniającym się zawodnikiem w polskiej lidze, przeszedł z Cracovii do Wolfsburga za 1,5 mln. euro.
No. I to tyle co pisze Dziennikarz.
Komentarze o panu Klichu na Facebooku są różne. W większości ośmieszające naszego byłego Piłkarza jak chociażby ten:
~Młode Wilki L [10 godzin temu]
I jeszcze są informację o tym nieudaczniku ???!!! Człowieku , wracaj na niemiecką wieś , bo w Ekstraklasie , cię juniorzy ośmieszą .
odpowiedz........
Więc odpowiadam: ja trochę inaczej to widzę i jeśli pan Mateuszowi nie daje se pograć trener Magath nawet w rezerwach Wolsburga, to może by wyciągnęła do Niego rękę Cracovia i dogadała się z Klubem za Wolsfburga na temat wypożyczenia Go do Pasów, by Zagłębie nas nie ubiegło, bo na pewno by się nam przydał w walce o Ekstraklasę, a przy okazji odbudował by się trochę w Krakowie.
Korzyść była by więc obopólna i warto by Panie Stawowy ten temat przynajmniej przeanalizować i nie przechodzić obok niego bez zainteresowania bo gra jest tutaj według mnie warta świeczki.

Starozakonny

Poniedziałek 07 Styczeń 2013 12:33:43 pm

Myślę, że to temat do przeanalizowania dla naszego zarządu, a nie dla trenera Stawowego.
Poza tym to raczej abstrakcja, gdyby Klich chciał wrócić do Polski to wybrałby, mimo wszystko,
klub z ekstraklasy.

Musisz być zalogowany aby uzyskać dostęp do forum. Możesz się zalogować tutaj

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.