Łukasz Nawotczyński: - Będę chciał wykorzystać szansę, którą dostałem

nowotczynski-lukasz-2010-12-22

- Cały poprzedni sezon spędziłem w Młodej Ekstraklasie, gdzie nawet nie pozwolono mi grać. Cieszę się, że jestem tutaj, a o ostatnim roku chciałbym najszybciej zapomnieć  - mówi dla Terazpasy.pl nowy zawodnik Cracovii Łukasz Nawotczyński .

W środę dwuletni kontrakt z Cracovią podpisał 28-letni obrońca Łukasz Nawotczyński. Zawodnik debiutował w Ekstraklasie w Wiśle Kraków jesienią 2000 roku. Później grał m.in. w Górniku Polkowice, GKS Katowice i Jagiellonii. W 2008 roku trafił do Korony Kielce gdzie rozegrał zaledwie 6 spotkań ligowych. Ogółem Łukasz Nawotczyński w ciągu 10 lat rozegrał 59 meczów w Ekstraklasie i zdobył 1 bramkę. Ostatni raz w Ekstraklasie zagrał ponad rok temu, w listopadzie 2009 r. W Cracovii będzie grał z numerem 32.

- Ma Pan za sobą roczny rozbrat z ekstraklasą. Jak do tego doszło?

- W Koronie zmienił się trener i zdecydował, że nie będzie korzystał z moich usług. Cały poprzedni sezon spędziłem w Młodej Ekstraklasie, gdzie nawet nie pozwolono mi grać. Cieszę się, że jestem tutaj, a o ostatnim roku chciałbym najszybciej zapomnieć. Trener Sasal pod koniec każdej rundy sporządza trzy listy: piłkarzy, którzy są mu potrzebni, piłkarzy, którzy mogą zostać i walczyć o miejsce oraz tzw. "do odstrzału". Ja znalazłem się na tej ostatniej. Było też troszeczkę problemów z odejściem z klubu. Robiono takie różne dziwne rzeczy, o których nie chcę mówić. Najlepiej byłoby o tym zapomnieć. Cieszę się, że jestem w Cracovii.

.

nowotczynski-lukasz-2010-12-22

.

- Miał Pan jakieś inne propozycje?

- Nie. Były jakieś rozmowy, ale propozycja z Cracovii była najkonkretniejsza.

- Na jakiej pozycji czuje się Pan najlepiej?

- Środkowy obrońca. Grywałem na boku obrony, ale nie ukrywam, że to nie jest moja pozycja. Najlepiej czuję się na środku obrony.

- Cracovia nie znajduje się w najlepszej sytuacji po rundzie jesiennej...

- Myślę, że trzy punkty zdobyte w meczu z Bełchatowem bardzo dużo znaczą. Mamy 8 punktów i strata do pozostałych drużyn nie jest aż tak duża, więc jesteśmy w stanie się utrzymać.

- Podchodzi Pan do tego bardzo optymistycznie...

- Bo trzeba z optymizmem patrzeć na świat. 9 punktów to tylko trzy mecze. Do tej pory nie było dużo zwycięstw, więc trzeba to nadrobić.

- Oglądał Pan jesienią jakieś mecze Cracovii?

- Właśnie ten z Bełchatowem. Te 8 minut utkwiło mi w pamięci - bramki Dudzica, Krzywickiego i Pawlusińskiego.

- Zna Pan kogoś z aktualnych graczy Cracovii?

- Z Łukaszem Mierzejewskim jesteśmy z tego samego miasta, znamy się też z reprezentacji juniorskich. Razem się uczyliśmy w liceum w Gdańsku, a później nasze drogi troszeczkę się rozeszły. Ja trafiłem do Wisły, a Łukasz do Legii. Znam się też z Pawłem Sasinem, Piotrkiem Polczakiem, Radkiem Matusiakiem i Bartkiem Ślusarskim.

- Zasięgał Pan opinii, któregoś z nich?

- Z nikim z nich o tym nie rozmawiałem.

- Jak długo trwały Pana rozmowy z Cracovią?

- Nie mogę tego powiedzieć ze względu na szacunek dla Korony. Powiedzmy, że od wtorku.

- Kto się z Panem skontaktował? Trener Szatałow?

- Nie rozmawiałem bezpośrednio z trenerem. Kontaktowaliśmy się przez mojego kolegę, a bardzo dobrego przyjaciela trenera (Ernesta Konona - przyp.red.). Z trenerem znam się z Jagiellonii. Miałem już wcześniej od niego propozycję.

- Ma Pan za sobą grę w Wiśle. Jakiego przyjęcia spodziewa się Pan ze strony kibiców Cracovii?

- To już było dawno. W Wiśle to były małe epizody. Głównie grałem w rezerwach i byłem wypożyczany. Wiem, że w Cracovii było już kilku zawodników z przeszłością wiślacką. Na boisku będę chciał wykorzystać szansę, którą dostałem.

- Epizody w Wiśle zaowocowały dwoma mistrzostwami Polski...

- Tak, dwa mistrzostwa i po dwa mecze (śmiech). Medale są. Wpis w życiorysie jest, ale to było już dawno. Żyjmy tym, co jest teraz.

- W Cracovii najsłabszym punktem jest obrona, więc oczekiwania wobec Pana będą duże.

- Więc trzeba zrobić wszystko, żeby obrona była najmocniejszym punktem, żebyśmy się zgrali i żeby w rundzie wiosennej wyglądało to lepiej.

Rozmawiał i notował: Macki

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Ostatni Dzwonek

Setki osób pożegnały w środę dwóch piłkarzy Rafała Dzwonka i Karola Gajdę, którzy 13 listopada zginęli w wypadku samochodowym koło Tokarni. Pogrzeb Rafała Dzwonka odbył się w Klasztorze Cystersów. O godz 12.00 rozpoczęła się msza pogrzebowa Rafała Dzwonka.
Byłeś osobą znana ze względu na profesję, jaką wykonywałeś. Pisały o tobie gazety, mówiono w mediach. Znalazłeś się w książce o Naprzodzie Jędrzejów. Zostawiłeś po sobie ślad, którego nikt nie wymaże - mówił na pogrzebie Rafała Dzwonka, ojciec Marek.
Ciało Rafała zostało skremowane, a prochy umieszczone w białej urnie w kształcie piłki. Niósł ją tata zawodnika Ryszard Dzwonek, który był jego najwierniejszym kibicem.
Obydwaj piłkarze zostali pochowani na cmentarzu Świętej Trójcy, zaledwie kilka metrów od siebie.
Karol Gajda, który był nadzieją Naprzodu Jędrzejów, zginął tragicznie w wieku 20 lat. Rafał Dzwonek, wychowanek klubu z Jędrzejowa, ostatnio grający w Cracovii, był o rok starszy

Zaloguj aby komentować

Zmarł tragicznie pomagier Pana Myśliwego.

Przerażający wypadek na polowaniu! Rozjuszony dzik zabił pomocnika myśliwego ? był nim znany piłkarz
Do tragedii doszło w piątek podczas polowania w okolicach Warki. Rozjuszony, ranny dzik zaatakował ludzi, ugodził ostrym kłem Daniela Malinowskiego w tętnicę udową. Nim przyszła pomoc - mężczyzna wykrwawił się.
Daniel Malinowski na boisku uchodził za wyjątkowego wojownika.
Myśliwy i jego trzech pomocników poszli w piątek wieczorem zapolować na grubego zwierza w okolicach Warki. W pewnym momencie myśliwy zauważył dzika i strzelił do niego. Nie udało mu się zabić zwierzęcia, postrzelił je. Krwawiący dzik uciekł w las. Myśliwy i pomocnicy ruszyli za nim po śladach.
Po kilku minutach poszukiwań, rozjuszony dzik wyskoczył nagle z zarośli i zaatakował ludzi. Jednego z pomocników tak nieszczęśliwie ugodził szablami, że przebił mu tętnicę udową i wyrzucił w górę. Po chwili zwierzę uciekło. Koledzy rannego rzucili mu się na pomoc, próbowali zatamować krew, nieśli do samochodu, żeby zawieźć do szpitala. Zanim dotarli do auta, mężczyzna wykrwawił się na śmierć.
Pomocnikiem myśliwego był znany w regionie piłkarz Daniel Malinowski. Jego śmierć wstrząsnęła wszystkimi, szczególnie dotknięta jest rodzina mężczyzny. Dla ojca Janusza Malinowskiego wieloletniego prezesa Klubu Sportowego Warka ostatnie miesiące są wielkim życiowym koszmarem. Dwa miesiące temu po tragicznym wypadku samochodowym na Mazurach, pochował 20-letniego syna. W sobotę podczas polowania w lesie zginął Daniel, jego starszy syn. Trudno sobie w takim przypadku wyobrazić ból rodziny i najbliższych.
W sobotę właśnie przygotowywaliśmy się do wigilijnej kolacji w klubie kiedy dotarła do nas ta dramatyczna wiadomość. Odwołaliśmy spotkanie, wszyscy jesteśmy w szoku i jakoś nie potrafimy się pozbierać. Sam jestem strasznie załamany. Z Danielem grałem w Warce, gdzie on pełnił funkcję kapitana. Potem był motorem napędowym dla całej drużyny. Straciliśmy prawdziwego wojownika,

Zaloguj aby komentować

JESZCZE JEDNO !!!

10 lat 59 meczy Pana Łukasza - po prostu nie mogę ogarnąć wyjebistości tego transferu !!!!

Zaloguj aby komentować

Musisz zapier... za 2-ch aby odzyskac twarz!

Chłopie musisz być zajebisty. Grac na obronie i szczelic minimum 1 gol w kazdym meczu. Może uda ci sie pozyskać przychylnośc trubun (?)

Pamietaj, że ogon psa masz w dupie.
Musisz zapier... za 2-ch.

Zaloguj aby komentować

Gratulacje - zakup masakra

Ale rozpacz - Nawotczyński , gość jest z najwyższej półki :( - pamiętam jak go Anderlecht wkręcał jak dzidzi - potem tez szału nie zrobił z takimi grajkami to nie liczcie na utrzymanie.
Po prostu jedna wielka lipa i tyle , kolejne mydlenie oczu . kupiastymi transferami .
W tym momencie straciłem nadzieję że na wiosnę będzie lepiej.
Zarządowi Gratuluje decyzji transferowej - aż mnie powaliło !!!


Zaloguj aby komentować

Profesor wreszcie zajarzył o co chodzi...

http://www.fakt.pl/Filipiak-ma-dosc-polskich-pilkarzy,artykuly,91221,1.html

Zaloguj aby komentować

do cybbis

A jak myślisz kto po wczorajszych nowinkach. Sądze że na dziś Bąk teraz to super bramkarz. Profesor oczekuje że my kibice będziemy z wielkimi nadziejami będziemy witać Nowotczyńskiego i Bąka i wszystkie gwiazdy z II i III ligi bośniackiej, Mołdawskiej, Czarnogórskiej, Białoruskiej itp. on wie że tam sami zbawcy chłopaki aż się palą graja taką piłkę że tylko ich wyjąć a oni juz się wybiją i sprzeda się ich na zachód.
Mam dość suchania pana F, czytam jeszcze raz jego wywiad i nie wieżę co czytam, facet ma prawo być sfrustrowany ale Boże niechze ten mądry profesor choć raz wyciagnie poprawne wnioski. Jego płacz że jest wykorzystywany jak frajer przez piłkarzy już mnie męczy, a my reguralnie chodzący na mecze to co jesteśmy frajerami podwójnymi, bo piłkarze graja jak cioty a menadżerowi pokroju Tabisz kupują nam takich właśnie grajków jak Nowotczyński i Bąk i wmawiają nam że będzie z nimi lepiej ja sie pytam gdzie lepiej.

Zaloguj aby komentować

I tak zostaliśmy bez napastników.

Proponuję zadzwonić do Piotra Bani może On podpisze nowy kontrakt z Cracovią ????
Jezu co tu się wyprawia.....???????
Prezes jak zwykle bredzi ,że buduje drużynę na przyszłość i długo falowo......
Ile On ma jeszcze zamiar żyć i interesować się piłką? 30 lat ....?????
Od 6 lat bredzi ,że w końcu stworzy drużynę na miarę ekstraklasy A tu buca.....Jak jej nie było tak nie ma dalej.
Z takimi transferami to zawojujemy ligę na wiosnę .Na pewno.

Zaloguj aby komentować

Nawotczyński won

Nie jestem typem kibica który nie daje szansy zawodnikowi. ale po dzisiejszych niusach Cabaj odchodzi, Ślusarski odchodzi a przychodzi takie drewno.
I słowa profesora, zawodnik ma prawo wybierać klub a my mamy prawo nie podpisywać kontraktu. To ja sie pytam panie profesorze czy ja jako kibic mam prawo nie kupować karnetu tylko poczekać co też te wielkie nazwiska z Europy wschodniej, południowej plus wynalazki Wasiluk Nawotczyński i Merda pokażą a potem olać to pana zasrane zarządzanie klubem.
Więc uprzejmie donoszę panu że ja który od kilku lat czy chodziłem czy nie kupowałem karnet dam panu dwie kolejki, a następnie poczekam jak bilety na I ligę będą tańsze.

Zaloguj aby komentować

...

W bramce to bym widział bramkarza Pogoni Szczecin - Janukiewicza, ale skoro Cracovia nawet otwarcie nie mówiła o transferze to pewnie go nie wezmą, testowali Bąka , ale również nie jestem przekonany co do niego, może być chimeryczny jak Cabaj .Gdzieś pisało , że Polonia może sprzedać Gąsińskiego bo cena wzrosła za jego umiejętności, a wiadomo Szatałow będzie się owijał , że tak to ujmę sprawdzonymi przez siebie zawodnikami , a nie szrotem z Holandii , co jest dobre prawda , bo on za to ręczy , a nie radny Rząsa. Jeżeli chodzi o odejście Suvorova to trudno , miał być gwiazdą ale najwidoczniej nie trenował na tyle solidnie , ażeby można było mówić o nim w samych superlatywach. Jeżeli zaś chodzi o Bartka Ślusarskiego, życzę mu wszystkiego dobrego, może będzie zapieprzał w Lechu , jak u nas na początku przygody ,aczkolwiek trzeba tu zaznaczyć , że tam będzie miał z kim grać, a nie , że Polczak wybije na aferę do niego piłkę , a on ma walczyć z 3 obrońcami , nic dziwnego , że się nie cofał , bo był zdruzgotany tym właśnie , że nie ma z kim grać.... a to , że chodził do klubów pił , palił , cóż Kraków city night life ....

Ciekawe czy uda nam się zgarnąć murzynka z Floty , jak to piszą niektóre portale ... zobaczymy

Wesołych świąt życzę wszystkim użytkownikom TP , pozdro ;)

Zaloguj aby komentować

Do Kibic1995

Rząsa mówił że ma nadzieje że to nie ostatnia konferencja przed wigilią, czyli coś może jutro?
Zobaczymy

Zaloguj aby komentować

powodzenia

w Cracovii. Miejmy nadzieję, że tym zawodnikiem, o którym mówił prezes nie będzie jutro Bąk

Zaloguj aby komentować

jonathan

A skąd wiesz, że jutro mają kogoś przedstawić na konferencji?

Zaloguj aby komentować

Witamy w CRACOVII

Przestańmy na niego tak pluć. Czy to jest pierwszy zawodników który był związany z Wisłą???
Może stworzyć parę z Kosanovicem, lub z kimś innym, może dołączy jeszcze jakiś stoper.

Ciekaw jestem kogo jutro przedstawią na konferencji?
Pilarz jest w Koronie.

Zaloguj aby komentować

no zawsze to cos ..

lepszy taki pilkarz niz jakis nieznany z III ligi. I ma cos do udowodnienia ... a nie kolejna spadajaca gwiazda. Zreszta i tak raczej Kosanovic i Polczak ( Jarabica tez ) jest blizej 1 skladu wiec to chyba trzeba traktowac jako uzupelnienie.

Zaloguj aby komentować

Do copernickus

Jestem niemile zaskoczony Twoim komentarzem, tym bardziej, ze bardzo czesto wchodze na TERAZ PASY i z reguly zgadzam sie z Twoimi komentarzami. Przy naszej niestety beznadziejnej obronie ktos taki moze byc autentycznym wzmocnieniem. Poza tym psie elementy w zyciorysie mieli niezapomniany Kaziu Wegrzyn czy Pawel Nowak a chyba nie masz im nic do zarzucenia ? Pozyjemy, zobaczymy......

Zaloguj aby komentować

Kupili psa

Ale nam zrobili święta.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.