Łukasz Skrzyński: - Sukces nas zbliżał, porażki oddalały

- Wielu zawodników w takiej sytuacji, w jakiej ja się znalazłem, obraża się, pokazuje fochy na boisku i poza nim. A ja sumiennie wykonuję swoje obowiązki. I znam swoją piłkarską wartość ? mówi najlepszy obrońca Cracovii Łukasz Skrzyński w rozmowie z Tomaszem Bochenkiem z Dziennika Polskiego.

W poniedziałek, w przeddzień wyjazdu drużyny na cypryjskie zgrupowanie, trener Stefan Majewski zakomunikował mu, że zostanie w Krakowie. Łukasz Skrzyński, który w Cracovii spędził w sumie sześć lat (nie tylko minione pięć i pół sezonu, ale i wiosnę 1999), nie dostanie propozycji przedłużenia kontraktu, który kończy się w czerwcu. W ostatniej rundzie może liczyć jedynie na grę w zespole występującym w Młodej Ekstraklasie.

- Po meczu z Legią Warszawa (przedostatnie ligowe spotkanie jesienią - przyp. boch). Wtedy poczułem, że być może mój czas w Cracovii dobiegł końca. Że jak nie w styczniu, to w czerwcu na pewno opuszczę ten klub. Roszada personalna, jakiej wtedy dokonał trener, na pewno dała mi do myślenia (Skrzyńskiego zastąpił w podstawowym składzie junior Mateusz Urbański - przyp.).

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Frekwencja

Z tą frekwencją też mi się tak wydaje, że nam wtedy nabijali dzieci sukcesu, przez te dwa sezony, czyli II liga i pierwszy sezon I. Przecież w III lidze jak walczyliśmy o awans, to oprócz 4 meczy (derby z Hutnikiem, mecz sezonu z Koroną, zapewnienie awansu chyba z Nidą i ostatni mecz sezonu z Motorem, po którym była feta) tak to przychodziło między 2 a 3,5 tyś. A w pierwszej rundzie drugiego sezonu I ligi, gdzie przecież był Stawowy i drużyna grała ofensywnym stylem, co się tak wszystkim podoba, oprócz 3 meczy gdzie było 4,5-5 tyś. reszta to były frekwencje 3-3,5 tyś. A i ktoś tam pisał, że po pierwszej rundzie byli na 3 miejscu, może i byli wtedy, ale przed przerwą zimową napewno już 3 wtedy nie byli bo 4 ostatnie mecze, w tym dwa awansem z rundy wiosennej to był tylko jeden punkt.
A w tej rundzie, frekwencja byla po 2- ok. 2,8 tyś. tylko na tych meczach podwyższonego ryzyka, tak to na ŁKS-ie było ok. 4, na Legi też, Bełchatów, Lubin, Groclin 3-3,5 tyś., a że dziennikarze podawali cały czas od 2 do ok. 2,8 czy były bilety czy ich nie było to już ich tajemnica, jak ktoś chodzi od dłuższego czasu na Cracovie to sobie potrafi mniej więcej oszacować ile jest na trybunach, a nie wierzyć dziennikarzą, którzy podają w tej samej kolejce w zależności od gazety, każdy inną frekwencje. Dla mnie tak jak pisałem ŁKS i Legia ok. 4 tyś. Bełchatów, Lubin, Grocin 3-3,5 tyś.

Zaloguj aby komentować

PasiakSV

Ja Ci odpowiem na to pytanie. Przynajmniej ja tak sądzę.

Tu właśnie wychodzi na jaw wiara kibiców. Ci kibice, których było po 10 tys. to kibice sukcesu. Był awans z III do II ligi to ludzie zaczęli chodzić bo awans to awans. W II lidze jak nam dobrze szło ludzi też zaczęli chodzić. Baraże - rzecz wiadoma, walka o I ligę musiał być komplet.
No i nadeszła I liga. Pierwszy sezon. I liga - hoho, chodzić trzeba, jeszcze do tego kopaczom dobrze szło.
Zauważ, że już w II sezonie za ciekawie nie było. O ile się nie mylę, to na Amice było 3.500 ludzi, a dla porównania sezon wcześniej, też w I lidze bodajże 8 tys.

To są kibice sukcesu. Teraz Cracovii nie idzie to i ludzie nie chodzą. A bo bilety drogie, a bo burdy na stadionie.

To teraz niech wszyscy Ci kibice sobie sami odpowiedzą: szkoda wam 15 zł na 2 tygodnie? Szkoda wam na swój klub?

Co do burd, bo też były takie pogłoski, że rodziny boją sie przychodzić na mecze z całą rodziną.

Teraz Ci kibice też niech sobie sami odpowiedzą: kiedy ostatnio na Cracovii na stadionie były burdy? Odpowiem ja sam - na derbach (0:0) co jest normą w każdym mieście. Od tego sezonu jest nowy sektor dla przyjezdnych, bardzo dobrze zagrodzony. Jest sektor rodzinny. Oddalony od "klatki" o bardzo, bardzo dużo. Więc nic złego Wam nie grozi a te kilkanaście złoty co 2 tygodnie lub więcej na swój klub to chyba dużo nie jest...

Zaloguj aby komentować

...

aha zapomniałem dodac jeszcze Filipiaka

Zaloguj aby komentować

...

Mnie najbardziej ciekawi gdzie są ci wszyscy kibice co chodzili na Cracovie????Wyparowali czy co przecież po 10 tys.przychodziło na mecze a teraz jest średnio 2 tys. na mecz.Czy aż tak bardzo wytępił ich Majewski ze stadionu?

Zaloguj aby komentować

Łukasz szacunek!

Wszyscy popełniają błędy, każdy z zawodników Cracovii. Ty też się ich nie ustrzegłeś. Za wszystko co zrobiłeś dla Cracovii, której byłeś podstawowym zawodnikiem, dziękujemy Ci, my kibice.
Załatwili Cię tak jak to potrafią w naszym klubie załatwiać ludzie z zerowym poziomem.
Trzymaj fason, szukaj nowego klubu, my będziemy Ci życzliwi.

Zaloguj aby komentować

Źle...

... Ojojoj, wszystko to widzę w czarnych kolorach. To są takie diabelskie marzenia, ale skoro zawodnicy biegają koło morza to może by Stefanka do niego wrzucić. Bo to co ten facet wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie. De fakto są 3 transfery, ale nie przekonujące. Największe nadzieję wiąże z Majorosem chodź jest to wielka niewiadoma. I po tych 3 transferach kicha. Nie ma napastnika, nie ma rozgrywającego...
Rywale zza Błoń zaczęli ofensywę transferową. Wiem, że ich sytuacja jest o niebo lepsza, ale oni potrafią przeprowadzić transfery z prawdziwego zdarzenia. Ten sezon jest dla Nas zły i może być jeszcze gorszy. Martwię się, czy zdołamy zostać w I lidze (piłkarsko myślę, że tak, ale korupcja...), a do tego, czuję, choć też tego nie chcę, że rywale zza Błoń zdobędą Mistrza Polski. Nie chcę być jakimś napinaczem internetowym, ale teraz myślę logicznie. Diaz, Matusiak, Łobodziński na 90%, Garguła być może... A Derby na Wiśle.
Co do Skrzyni, to wielki Szacunek Dla Ciebie Łukasz! Za to co zrobiłeś i nadal robisz dla Cracovii.
No ale trzeba wierzyć. Tyle lat na I ligę czekaliśmy, będziemy czekać na sukcesy. Po porażce zawszę przychodzą zwycięstwa tak, jak po nocy jest dzień.

"Zmienić Tej Tradycji Nic Nie Jest W Stanie - CRACOVIA Była, Jest I Wielka Pozostanie"

Zaloguj aby komentować

WIELKI SZACUNEK SKRZYNIA!

Niestety bardzo złe czasy nadchodzą dla Cracovii. Tacy ludzie jak Majewski mordują futbol i niszczą ludzi. Wszędzie gdzie Rumcajs trafił to rozpieprzał drużyny. Najgorsze jest to, że Filipiak mu na to pozwala, a może nawet do tego zachęca (chyba to drugie)..
Wszyscy dookoła gadają jak to było fajnie za Stawoego, jak ci sami piłkarze wtedy pięknie grali i porównują do antyfutbolu za Majewskiego. Majewski niszczył Gizę, teraz niszczy Skrzynię, a za rok nie będzie już nikogo z najbardziej zasłużonych piłkarzy, a my polecimy do 2 ligi :(
To wszystko jest chore!
Na koniec nie będę oryginalny i napiszę: WIELKI SZACUNEK SKRZYNIA!

Zaloguj aby komentować

...

W 100% zgadzam się z przedmówcą, za Stawowego zdarzały się porażki często nawet strasznie irytujące, ale na mecze Pasów chodziło się z przyjemnością, mecze dostarczały emocji a w drużynie panowała super atmosfera. Teraz to szkoda nawet tego komentować co się dzieje. Warto też dodać ze po rundzie jesiennej 2005 Cracovia była na 3 miejscu i kto wie co by się stało gdyby Stawowego nie zwolniono.

Zaloguj aby komentować

--------------------

patrzac na druzyne stawowego chodzilo sie z radoscia na pasy mecze byly dobre walka i duzo bramek.. druzyna byla chwalona czeste relacje w canal+ mielismy styl swoj wyrobiony druzyny baly sie cracovii. kibic byl szczesliwy byly emocje i dobra dla oka gra. pilkarze byli szkoleni do taktyki stawowego 3-4lata grali na pamiec. teraz bedzie antyfutbol. drwale drzewce na obronie wybijanie pilki przed siebie moze sie uda cos strzelic. czy wam sie to podoba????czy kibic ma kupic tak nedzne widowisko???? idziemy w zla strone. w strone 2 ligi.gramy najbrzydsza pilke w calej lidze.co do skrzynskiego runde mial slabsza. ogolnie slaby ale polczak tupalski karwan jeszcze slabsi.
jeszcze jedno wszedzie gdzie sie czyta pisza o nas zle. ( traktowanie pilkarzy hokeistow, to sie nie bierze z niczego filipiak jest konfliktowy nie nadaje sie do futbolu.) .

Zaloguj aby komentować

obietywizm !!!!

Czytam te wasze komentarze nie tylko po tym artykule i zastanawiam się czy Ci co je piszą są obiektywni. Co do Skrzyńskiego to fakt trochę zrobił dla Cracovii ale biorąc pod uwagę jego ostatnie występy to wcale się nie dziwię że Filipiak (którego decyzje nie zawsze popieram) nie ma zamiaru z nim przedłużać umowy. Skrzyński już od jakiegoś czasu gra tak jak by mu się nie chciało a jego błędy w obronie mówią same za siebie. nadajecie na Majewskiego ale cóż on może zrobić z taka drużyną. ja jemu mam tylko jedną rzecz do zarzucenia jest prostakiem i tyle a co do jego prowadzenia drużyny to zrobił tyle na ile stać tą drużynę. 4 miejsce po poprzednim sezonie to był fart i słaba gra w końcówce innych drużyn a nie dobra gra Cracovii. Pretensje o to że Gizy nie ma a co on pokazuje w Legii. nic oprócz marnowania sytuacji. dopiero teraz Majewski może pokazać czy jest z niego trener czy też nie. jeśli poukłada te klocki które sobie sprowadził. Zastanawiające jest tylko czemu nie sprowadził napastnika z prawdziwego zdarzenia. Skrzyńskiemu można tylko podziękować za grę i jeśli na prawdę zależy mu na grze w Cracovii niech się weźmie do roboty w młodej ekstraklasie.

Zaloguj aby komentować

WIELKI SZACUNEK SKRZYNIA!

Maku. Jakbyś był tu i teraz to byś może był bardziej w temacie i wiedziałbyś o co w tym wszystkim chodzi.

To że mam WIELKI SZACUNEK DO SKRZYNI wcale nie znaczy, że nie mam go np. dla Filipiaka (choć to co czasem wyprawia woła o pomstę do nieba!). Skrzynia gra w Cracovii od ponad 5 lat i gdyby nie on i jemy podobne "psy" (jak piszesz o piłkarzach CRACOVII!) to nie przeżyłbym najpiękniejszych chwil w swoim życiu!

Dlatego powtórzę jeszcze raz (a jak będzie trzeba to nawet 1906 razy:

WIELKI SZACUNEK SKRZYNIA!

Zaloguj aby komentować

Paso...whatever

tak sie sklada ze komentarz pisze zza granicy,a ty widze potrafisz tylko powtarzac za innymi,co raczej jest pospolite. Napisz za co ten szacunek,moze za ten tatuaz ktory skrzynia musial sobie usunac??najpierw dwa razy pomysl a potem pisz. Sam nie podziwiam filipiaka bo uwazam go za prostaka,niemniej jednak to on ten klub wyciagnal z bagienka 3 ligowego i dal sie nachapac kasy takim kopaczom jak skrzynski,bania i paru innych,tylko trzeba umiec oceniac obiektywnie. Jesli wszystkim kibicom ktorzy nagle pojawili sie przy Cracovii apetyt urosl tak bardzo ze nie potrafia docenic faktu ze mamy 1 lige,to niech trwaja konsekwetnie w swoich ambicjach mistrzowskich i w zwiazku z tym takich slabych zawodnikow jak skrzynski pozbyc sie trzeba. I zastanow sie chlopie nad tym ze gdyby nie pieniadze i grymas tych psycholi z wielickiej to ogladalbys 3 lige,tyle tylko ze ty pewnie bys tego nie ogladal bo wtedy mialbys ten klub gleboko w dupie.

Zaloguj aby komentować

WIELKI SZACUNEK SKRZYNIA!

Maku. Psychoza (a raczej psychole) to są w miejscu z którego piszesz komentarz na zamówienie - na ul. Wielickiej 101!

I powtórzę za Triadą:
WIELKI SZACUNEK SKRZYNIA!

Zaloguj aby komentować

Kolejna psychoza wsrod kibicow

Zaraz po tym komentarzu pojawi sie szereg odpowiedzi,a jesli nie teraz to w innym temacie.
W kazdym razie zaprezentuje poglad na to co dzieje sie wsrod kibicow. Z niewiadomych powodow obiektem kultu i oddania stal sie czlowiek(slowo pilkarz to troche za duzo) ktory jest najgorszym kandydatem do tej roli. Ktos niedawno wspomnial o koszulce GTS-u w jakiej paradowal skrzynski na treningu pasow. Nie oszukujmy sie, ze stara gwardia stawowego to byli zawodnicy wisly,ale casus skrzynskiego jest wyjatkowy,mianowicie to jest wislak z krwi i kosci!!!! W zwiazku z tym bardzo ciekawi jego zachowanie chociazby na ostatnim noworocznym treningu gdzie byl on chyba najglosniej spiewajacym hymn Cracovii pilkarzem (czyzby zachowanie aktorskie a'la Drumlak) Wszyscy nagle stali sie admiratorami talentu tego wspanialego obroncy,rownoczesnie zapominajac o jego kompromitujacych wpadkach,bledach ktore nie powinny sie przytrafiac juniorowi. Jezeli nie widzielisci takich bledow w jego wykonaniu oznacza to ze bardzo slabo sledzicie mecze waszego ukochanego klubu. Mowiac obiektywnie,ten zawodnik prezentuje poziom drugoligowy,warto zaznaczyc jego bardzo slaba technike, praktycznie zerowa zwrotnosc,przyspieszenie,szybkosc. Mial swoje piec minut grajac w parze z Kazimierzem Wegrzynem,przy nim wypadal dobrze dlatego bo Kaziu swoim Krzykiem straszyl napastnikow druzyny przeciwnej. Jesli ktos nie pamieta bledow skrzynskiego niech sobie ogladnie chociazby powtorke meczu z lechem(pieknie wylozyl wtedy pilke do uderzenia:)) Narzekanie na Filipiaka i majewskiego to norma tutaj,generalnie to cecha ogolnonarodowa,lepiej ponarzekac niz cos zrobic. Gdyby ta psychoza dotyczyla Krzyska Radwanskiego,Marka Bastera,Tomasza Wacka to zgodzilbym sie bo ci zawodnicy maja serce do gry i zawsze gryzli trawe,mimo iz umiejetnosci wyzej wymienionych nie sa rowniez wyjatkowe. Niemniej jednak ich ambicja zasluguje na szacunek,wlasciwie przez duze "S" Szacunek. Natomiast skrzynski jest starym psem,ktory na treningach sie opierdala,jest zasranym leniem i bierze za to gruba kase. Niby dlaczego nie szuka na sile klubu?? Po co mu to,musialby sie mobilizowac i walczyc o miejsce w skladzie a tak ma tu przez pol roku bardzo dobra pensje miesieczna bez obowiazku grania. Otworzcie w koncu oczy i przestancie ujadac bez sensu!!

Zaloguj aby komentować

WIELKI SZACUNEK SKRZYNIA!

Mam na ten temat tylko jedno zdanie komentarza:

WIELKI SZACUNEK SKRZYNIA!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.