Daniel Galant o rozstaniu z Cracovią
Kto winien?
Wcale nie zrezygnowałem z gry w Cracovii. Chciałem grać w tej drużynie, ale zarząd klubu nie dogadał się z KTH Krynica - mówi Galant, ujawniając kulisy konfliktu z krakowskim klubem.
Reprezentant Polski już w najbliższy piątek chce zagrać w barwach nowego zespołu. O zdolnego obrońcę ubiegają się lider Polskiej ligi Hokejowej TKH Toruń oraz mistrz Polski Wojas Podhale Nowy Targ.
Przypomnijmy, że zarząd Cracovii zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji dyscyplinarnych wobec 22-letniego Daniela Galanta za to, że nie stawił się na ostatnich treningach. Klub zarzucił mu nieprofesjonalne podejście do obowiązków. Zdaniem hokeisty, to Cracovia wykazała się brakiem profesjonalizmu, ponieważ przez kilka miesięcy nie potrafiła sfinalizować transferu.
Wychowanek KTH grał w ?Pasach" dwa sezony na zasadzie wypożyczenia, które wygasło w maju. - Z Cracovią podpisałem kilkuletnią umowę, jednak kluczową sprawą była zgoda na transfer mojego rodzimego klubu, KTH. Mam mniej niż 23 lata i nie podlegam prawu Bosmana - wyjaśnia Galant. Pierwszoligowy klub z Krynicy zażądał od Cracovii niewiele ponad 50 tys. złotych za transfer definitywny.
- Rozmowy trwały już od dłuższego czasu. Tymczasem kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że krakowianie nie są zainteresowani pozyskaniem Galanta - mówi Henryk Czarny, wiceprezes KS KTH Krynica.
Hokeista przyznaje, że był zadowolony z wynegocjowanych warunków płacowych z Cracovią i zawsze otrzymywał wynagrodzenie na czas. Jednak mocno się zdziwił, gdy odkrył, że na jego koncie nie ma pensji za sierpień. - Wszyscy hokeiści dostali wypłatę, tylko nie ja - żali się Galant, który w tym sezonie jeszcze nie zagrał w lidze. - W ostatni piątek zadzwonił do mnie szef sekcji hokejowej Cracovii Adam Zięba i poinformował mnie, że zarząd klubu nie jest zainteresowany pozyskaniem mnie do zespołu i że umowa zostanie rozwiązana.
- Galant zdecydował o swoim wyjeździe z Krakowa i pojechał. Nie wiem po co i gdzie załatwia swoje sprawy, jest to jego osobista decyzja - komentuje nieobecność zawodnika trener Cracovii Rudolf Rohaczek.
Czy rozejście dróg Galanta i szkoleniowca kadry wpłynie negatywnie na przyszłość reprezentanta Polski? - O tym przekonamy się przy najbliższych powołaniach. Szukam nowego klubu dlatego, że chcę jak najszybciej zacząć sezon i wejść w rytm meczowy - stwierdził hokeista.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Norma
Chateau
15:50 / 19.09.07
Zaloguj aby komentować