Stypa na dwieście osób, czyli dożynki sosnowieckie
Trener Płatek przed inauguracyjnym starciem na ?własnym? stadionie w Sosnowcu śmiał się mówiąc, że Cracovia wybiera się do Zagłębia Dąbrowskiego jak na dożynki. Coś w tym musiało być, bo faktycznie Pasy wyglądały wyjątkowo ?świątecznie?, a właściwie urlopowo.
.
.
Dożynki istotnie były dla niektórych udane, bowiem ziemia sosnowiecka obrodziła w gole. Niestety tylko co czwarty z nich był dziełem krakowian. Po wyniku 2:6 pewnie można by napisać, że był to ?radosny futbol? z obu stron i jedna z drużyn miała więcej szczęścia. Niestety, byłoby to co najmniej naginanie faktów. Cracovia grała ?radosny futbol? bez zobowiązań za czasów Stefana Białasa ? obecnie futbol w wykonaniu piłkarzy Pasów to czysta desperacja.
Owszem, Lechii Gdańsk również dopisało kilka razy w tym meczu szczęście. Druga bramka dla gości padła po nieszczęśliwym rykoszecie, sędzia nie podyktował słusznie należącej się Cracovii ?jedenastki? za zagranie ręką jednego z gdańskich zawodników we własnym polu karnym, a raz Bąka uratowała poprzeczka. To jednak nie zmienia prawdy o tym spotkaniu, którą dobrze oddał Paweł Nowak, mówiąc że zadziwiająca była łatwość z jaką Lechiści zdołali zawładnąć przebiegiem gry i rządzić na boisku.
Co tu dużo mówić: Lechia bez wysiłku zmiotła Cracovię z powierzchni ziemi i każdy kibic biało-czerwonych, który miał wątpliwe szczęście to obejrzeć na własne oczy najchętniej zapadł by się pod ziemię.
Pewnie należało by zatem tym bardziej napisać coś na pokrzepienie serc? Pewnie by należało. Ale jakoś nie ma o czym pisać. Trzeba by się bardzo nagłowić, żeby się czymś pokrzepić. Trzecią, albo czwartą kolejką Ekstraklasy pokrzepić się raczej nie ma szansy ? pozostaje jedynie krzepić się kolejnymi kolejkami ?napojów rozweselających?. Bo wesoło ? tak samo z siebie ? to raczej nie będzie.
Najgorsze w tym wszystkim jednak jest co innego. Nikt przy Wielickiej nie wykazuje ani krztyny refleksji nad stanem swojego dzieła, brnąc nadal w leśne gęstwiny i wycinając sobie przy tym drogę maczetami. Arek Baran w Młodej Ekstraklasie i Paweł Nowak w Lechii to dwa koronne dowody, że ludzie odpowiedzialni za Cracovię niczego się z historii najnowszej Klubu nie nauczyli. Ponownie wszystko zmierza w z góry upatrzonym kierunku: w dół.
Kiedy Cracovia awansowała do ligi posiadała DRUŻYNĘ. W wyniku usilnych zabiegów w ciągu trzech lat udało nam się tej drużyny pozbyć. Zostały jeszcze wprawdzie tu i ówdzie jakieś ?niedobitki?, ale to wszystko da się utopić w morzu przeciętności. A potem pokazać szerszej publiczności. Może na dożynkach.
Owe ?dożynki sosnowieckie?, mimo niskiej frekwencji, na pewno pozostaną w pamięci wszystkich obecnych na stadionie Zagłębia na bardzo długo. Ta niezapomniana stypa na dwieście osób z całą pewnością stanowiła dobrą okazję, aby uzmysłowić sobie, że ta pięknie grająca Cracovia, która awansowała do ligi i osiągała w niej bardzo dobre wyniki - umarła. Wprawdzie przez ostatnie kilka lat różni tam ?doktorzy? próbowali przekonywać, że pacjenta da się wybudzić ze śpiączki, ale to wszystko były tylko mrzonki dla naiwnych. A co gorsza naiwni są teraz wściekli i łakną krwi.
?Nauczyciele futbolu? w ostatnich latach permanentnie zrzucali winę za słabe wyniki zespołu na piłkarzy, którzy rzekomo mieli grać przeciwko zespołowi, trenerowi i Bóg wie przeciwko komu i czemu jeszcze. Niektórzy kibice, złapani na ten lep ślepo wierzyli, że wszelkie niepowodzenia są wynikiem knowań złych piłkarzy, toteż byli i tacy, którzy z ulgą przyjęli odejście ostatniego z ?dzieci Stawowego?.
Teraz jednak nie ma już możliwości ?ucieczki do przodu?, bowiem dziwnym trafem im mniej jest zawodników, którym - cytując "doktora" Stefana - "za mało się chciało? to tym gorzej ta gra wygląda. Dziwaczne. Wręcz wypadałoby napisać: idiotyczne.
No ale co zrobić: jak to dyplomatycznie ujął Pawka ?taka jest polityka kadrowa klubu?. Tylko na kogo teraz zwalić winę? W każdym razie lepiej by było coś szybko wymyślić. Najlepiej jeszcze przed następnymi dożynkami...
Depesz
Fot. Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
http://ekstraklasa.wp.pl/kat,32294,title,Cracovia-walczy-o-spadek,wid,11389275,wiadomosc.html
Zaloguj aby komentować
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Piłka nożna to gra drużynowa....
LELUK
09:57 / 12.08.09
Zaloguj aby komentować