Licencja na utrzymanie

lks-chcemy-sponsora

W jej trakcie kibice Pasów nie mieli ani jednego dnia wytchnienia, nieomal codziennie przeżywając ?huśtawkę nastrojów?: najpierw była przykra świadomość spadku, a później niekończące się oczekiwanie na ostateczna decyzję w sprawie składu ligi. Która w zasadzie w końcu jest. Ale niektórzy twierdzą, że nic podobnego!

.

lks-chcemy-sponsora

.

Po raz pierwszy zdegradowana Cracovia zobaczyła światełko w tunelu w postaci możliwości gry w barażach. Stało się to dzięki dramatycznej sytuacji finansowej i prawnej ? jeśli wierzyć Komisji Licencyjnej i Sądowi Administracyjnemu, lub też popisowej nieudolności działaczy Łódzkiego Klubu Sportowego ? jeśli wierzyć łodzianom, którzy nie byli w stanie przedstawić wymaganych dokumentów licencyjnych ani w pierwszym, ani w drugim przewidzianym przez przepisy terminie. Potem w sukurs Cracovii przyszedł Trybunał Arbitrażowy, który przywrócił degradację Widzewa Łódź, blokując tym samy, awans Widzewiaków do najwyższej klasy rozgrywkowej. Powstał wówczas ligowy rozgardiasz nie do opisania, w którym nikt nie wiedział kto ma awansować, a kto grać w barażach. Ostatecznie PZPN zrezygnował z baraży, dopuszczając do ligi dodatkowo Koronę i Cracovię. Tak w skrócie wygląda historia pasiastego ?szczęśliwego utrzymania po nieszczęśliwym spadku?.

Nieszczęście ŁKS-u jest szczęściem Cracovii, ale nic się wszak nie dzieje bez powodu. O rozgarnięciu działaczy ŁKS-u oraz władz ?miasta włókniarzy? świadczy prawdopodobnie jeszcze dobitniej zawiadomienie złożone do prokuratury przez wiceprezydenta Łodzi oraz dwóch piłkarzy i menadżera łódzkiego teamu. Złożyli oni mianowicie doniesienie o naruszeniu regulaminu związkowego w trakcie wydawania licencji Cracovii ? niestety, powołując się przy tym także na punkt regulaminu, który już nie obowiązuje. To pozwala przypuszczać jakie były powody nie uzyskania przez ŁKS licencji: łódzcy działacze wypełniali najpewniej wymogi licencyjne, które są już nieaktualne. Cóż, Nagroda Darwina raczej im nie grozi, ponieważ nikt przy tej jakże karkołomnej operacji nie zginął, ani nawet nie został ranny, aczkolwiek podziw budzi rozmach z jakim ŁKS został przez własnych rządców ?ukatrupiony?. I szkoda tylko znakomitych i oddanych swemu klubowi łódzkich kibiców, których teraz działacze i władze miasta próbują zmanipulować, zwalając winę za własną niekompetencję na Cracovię i Komisję Licencyjną.

Zaangażowanie w całą sprawę działaczy i piłkarzy ŁKS-u (w tym jednego, który jeszcze niedawno procesował się z właścicielem Cracovii), wiceprezydenta miasta, dygnitarzy PZPN, wreszcie ministra sportu i wiceministra sprawiedliwości ukazuje obłudę łodzian, którzy twierdzą, że to ?sitwa krakowska? pozbawiła Ekstraklasy ŁKS. Ostatnie oświadczenie piłkarzy łódzkiego klubu, w którym przedstawiają siebie nieomal jako Rycerzy Jedi walczących z Ciemną Stroną Mocy (Komisja Licencyjna, Cracovia, Przegląd Sportowy, etc.) obrazuje skalę na jaką próbuje się w Łodzi zaklinać rzeczywistość. Może to w innych warunkach byłoby zabawne, ale w gruncie rzeczy w obecnej sytuacji: to jest smutne.

Prawda jest taka, że Cracovia złożyła wniosek o uzyskanie licencji wskazując stadion w Sosnowcu jako obiekt, na którym będzie grała jeszcze w maju ? zanim spadła z ligi. Przedstawiono w dokumentach licencyjnych jedynie promesę, dokładnie tak samo jak uczyniła to Wisła Kraków. W tym kontekście bardzo ciekawym pytaniem, którego jak do tej pory nikt nie zadał, byłoby: co w materii stadionu przedstawił w swoich licencyjnych papierach ŁKS?

Bez wątpienie można powiedzieć, że możliwość grania w Ekstraklasie trafiła się Cracovii jak ślepej kurze ziarno, jednak fantasmagorie ludzi związanych z ŁKS-em na temat bezprawnego przyznania licencji Cracovii są tyleż efektowne erystycznie, co bezpodstawne.

Ciężko także wskazać działania, w których działacze Cracovii, bądź też jej zawodnicy, którzy ? w przeciwieństwie do zawodników ŁKS-u ? wcale nie angażowali się w całą sprawę, próbowali wywierać bezprawne naciski na PZPN. List Prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego do Prezesa PZPN, w którym to Prezydent apeluje o przestrzeganie prawa ciężko za takowy uznać. Więcej: jeśli bowiem prawo stoi po stronie ŁKS-u, to jego działacze wręcz powinni się z takiego listu cieszyć.

Niestety, to smutne, ale działacze z Łodzi wcale się na prawo nie powołują. Oni udowadniają, że prawo jest złe i zostało skonstruowane i zastosowane tak, żeby skrzywdzić ŁKS. Minister sportu Mirosław Drzewiecki, dziwnym trafem pochodzący z Łodzi, nawołuje wręcz do łamania prawa w imię? sprawiedliwości. To niezwykle interesująca wykładnia, a jeszcze bardziej interesujące argumenty przywołał ze swojej strony wiceminister owej sprawiedliwości (choć czy na pewno to ta sama?), Krzysztof Kwiatkowski. Człowiek, który ma stać na straży przestrzegania prawa pisze w liście do Prezesa PZPN, aby Komisja do Spraw Nagłych rozpatrzyła jeszcze raz sprawę ŁKS-u, pomimo że Komisja Licencyjna wydała w tej sprawie ? zgodnie z regulaminem PZPN ? decyzję wiążącą. Ergo: pan Kwiatkowski nawołuje do złamania prawa związkowego. Jak donosił jeden z portali internetowych ?Kwiatkowski podkreśla w swoim piśmie, że ŁKS to zasłużony klub dla polskiego sportu, a decyzja o nie przyznaniu licencji może doprowadzić do upadłości łódzkiego klubu?. Bardzo merytoryczne i prawnicze argumenty, doprawdy ? respect dla Pana ministra. Wielka szkoda, że Pan minister zapomniał jeszcze dodać, że w przypadku nie przyznania licencji ŁKS-owi rodziny łódzkich piłkarzy powymierają z głodu ? brzmiałoby jeszcze bardziej merytorycznie i przekonująco. Ale łatwo da się zrozumieć tą szczyptę demagogii wiceministra sprawiedliwości, kiedy zwrócimy uwagę na to, że podobnie jak menadżer klubu z Alei Unii, Tomasz Kłos, Pan wiceminister pochodzi z pobliskiego Łodzi Zgierza.

Tak oto zła Cracovia, która ?wałki? robi na licencji nie pozwala poprzez swoje rozliczne intrygi zagrać w Ekstraklasie stabilnemu, solidnemu pracodawcy, jakim jest ŁKS. Fakt, że zawodnicy tego klub strajkowali już w czasie minionego sezonu w proteście przeciwko narastającym zaległościom finansowym umyka pamięci lamentujących nad losem, bez wątpienia zasłużonego, ŁKS-u. ?To śmiechu warte, że nie liczy się wynik sportowy, ale brak jednego papieru, który nie został dosłany na czas? ? gorączkuje się Tomasz Hajto, twierdząc, że takie praktyki są przedłużeniem PRL-u. Jest to kolejna ciekawa konstatacja. Zapewne w Niemczech, gdzie Hajto spędził tyle czasu, uzyskiwanie licencji to również proces wyjątkowo groteskowy i nieistotny, a może nawet i post-komunistyczny. Kto wie. Niemcy generalnie są narodem dość drobiazgowym i różnych tam rzeczy lubią się czepiać, aż potem nie bardzo człowiek wie o co c?mon, kiedy mu każą jakieś grzywny płacić w ?ojro?. No zdarza się, takie życie, nie będziemy się ?szczypać?, dość tych złośliwości.

Z drugiej jednak strony Tomasz Hajto winien chyba zwrócić swą baczna uwagę na fakt, że to właśnie ten ?jeden papier? jest powodem, dla którego ŁKS-u nie ma w gronie klubów Ekstraklasy. Zamiast więc samemu wyzłośliwiać się pod adresem swoich rywali, zawodników Cracovii ? w czym zresztą zawodnicy ŁKS-u ostatnio celują ? Pan Hajto mógłby powiedzieć parę słów o osobie odpowiedzialnej z ramienia ŁKS-u za proces licencyjny. Jak przekonuje Marcin Adamski, zawodnik, podobnie jak Hajto, ograny zagranicą ?chodzi o tylko jedną osobę, która nie dostarczyła na czas tych wszystkich dokumentów. Jednak - po pierwsze - już dawno nie ma jej w ŁKS-ie, a po drugie - nie można z tego powodu pozbawiać możliwości gry w ekstraklasie stuletniego klubu, jakim jest ŁKS?. Dokładnie taki sam ?argument? podczas dzisiejszej konferencji prasowej wygłosił Paweł Drumlak, wspominając przy tym, że ta ?osoba, za której błąd nie można karać ŁKS-u?, to były prezes owego klubu.

No tak, karać nie można ? skoro tako rzeczą Tomasz Hajto, Paweł Drumlak i Marcin Adamski, hohoho! Nie można ? rzeczą ministrowie rządu RP: Drzewiecki i Kwiatkowski. A także Piechniczek Antoni. No i Pan Janek, Tomaszewski? Bójcie się Boga, no nie można!

No, ostatecznie skoro chodzi o jedną osobę, skoro chodzi o jeden dokument i skoro wszystko rozbija się o jeden klub? Gdyby chodziło o dziesięć osób, pięć dokumentów i dwa kluby ? to byśmy mogli deliberować na ten temat, to byłby pewnie i pewien skandal, owszem, ale tak ? to raczej nie ma o czym mówić.

I w ten sposób w zasadzie nadal nie wiadomo tak do końca jak to będzie z naszą Ekstraklasą kochaną. Cracovia jutro ma rozegrać pierwszy mecz w nowym sezonie, tymczasem ŁKS rzucił dziś Rejtana-Piechniczka do mediowania. W jakiej sprawie? W jakim charakterze i na podstawie jakich przepisów? Pewnie nagłych. Jest to rzeczywiście wyjątkowo nagła rzecz ? niektórzy ludzie w ŁKS-ie się NAGLE dowiedzieli, że trzeba spełnić wymogi licencyjne. Pewnie im ktoś NAGLE aktualny przewodnik licencyjny pokazał. Teraz trzeba (NAGLE ? bo dziś rusza liga!) mediować. I może jeszcze za rączkę zaprowadzić i wybrać ?koszulkę? i segregator na ten ?jeden papier?, co to go zabrakło?

Tak, czy inaczej, mediowanie się nie powiodło, czego się zresztą można było spodziewać. Ale wypadałoby mimo wszystko zapytać: po cóż są te cholerne licencje? Być może działacze ŁKS-u powinni pytać o to Michela Platiniego ? on pewnie wie po co, ale nikt go o to nie pytał, tak się bowiem złożyło, że akurat Platini był na urlopie. Ale nic to, bo to są nasze polskie licencje, przez nas przyznawane i to nie jest nasze ostatnie słowo ? można by rzec trawestując znany wszystkim tekst prezesa Ochódzkiego.

Niewątpliwie słów w batalii o miejsce w Ekstraklasie padnie jeszcze wiele i wiele będzie oskarżeń z obu stron. Cała ta historia jest generalnie smutna i przykra, niezależnie od tego jaki będzie jej finał. I o tym wypadałoby jednak pamiętać w natłoku zdarzeń. Bo przecież już wkrótce szczęśliwcowi, który zacznie swoje występy w Ekstraklasie w sezonie 2009/10 odśpiewane zostanie ?łubudubu? i padnie optymistyczne, uspokajające zapewnienie: to nieprawda, że nie dostaliśmy licencji / to nieprawda, że zajęliśmy piętnaste miejsce ? zwłaszcza, że prawie wcale? nie spadliśmy.

Depesz

Fot. Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

...

Choć z drugiej strony Płatkowi może być łatwo w tym momencie mobilizować zespół, bo jest taka sytuacja, a nie inna, większość nam życzy spadku, wręcz trzymają za to kciuki.

Zaloguj aby komentować

...

No i Baran mógł by być w kadrze i walczyć z Kłusem o miejsce w składzie, nic by się przecież nie stało. Bo uważam, że do kadry I zespołu, nawet można było powiększyć do 25, mozna było by go wziąść, nic by się nie stało i nie wyglądało by to trochę dziwnie, tak jak teraz. A Nowak poszedł, gdzie mu więcej dali i tyle.

Zaloguj aby komentować

...

Uważam jak Slapi, że mamy lepszą drużynę teraz niż w tamtym sezonie. Szczerze mówiąc liczę bardzo, że Cebula będzie grał dobrze, bo moim zdaniem ten gość zawsze miał potencjał. Slapi pomylił się tylko w pierwszym punkcie, Majewski prowadził drużynę w 1/3 meczy, a nie połowie. W tych 10 meczach 5 było przegranych. Płatek prowadził w 2/3, czyli 20 (9 meczy przegranych) i znowu nie było jakoś znacznie lepiej tylko trochę. Zobaczymy co teraz pokaże, choć mnie trochę wkurwia to, że juz jakby sobie alibi robił, jakby co i przebąkuje od czasu do czasu, że zamieszanie, krótkie urlopy, które do końca się nie pozwoliły zregenerować i wszystko na wyjazdach. Jeśli chodzi o transfery wiadomo z 2-3 mogli by zrobić mają czas do 31 sierpnia, czyli miesiąc. Zobaczymy jak to będzie, największą zagadką będzie to jak oni w tym Sosnowcu będą grać, bo na wyjazdach rewelacji nigdy nie było i to jest najgorsze.

Zaloguj aby komentować

POLITYCZNE SZMATY

Gdzie jest poseł Ireneusz Raś? "Wielki kibic" Pasów, lubiący sadzać swe dupsko w loży, przy samym profesorze. Gdzie jest gdy jego szef a zarazem kolega z Platformy Obywatelskiej nagina prawo, kombinuje jak może by ŁKS w Ekstraklasie utrzymać. By zarobić głosy łódzkich wyborców, by zbić polityczny kapitał!
Posła Rasia nie ma!!!!!
Siedzi cichutko jak myszka. Pewnie nawet nie przyznał się szefowi że jest za Pasami, nie reaguje, nie walczy o Cracovię (opowiada bajki że walczy i przekonuje w kuluarach). Dba o swój fotelik w resorcie i ma teraz Cracovię gdzieś!
Mam nadzieję że Ci z drogich kolegów kibiców, którzy popełnili błąd oddając na tę politykiera swój głos - więcej tego błędu nie popełnią. Tacy jak on nie zasługują na szacunek i sympatię kibiców Pasów.

Zaloguj aby komentować

jonathan

ja uwazam ze mamy lepszy sklad niz w tamtym sezonie :
1) nie ma majeskiego (ktora porowadzil polowe spotkan - glownie przegranych ;] )
2) jest rozgrywajacy (Cebula)
3) nie ma Barana, Nowaka (moim zdaniem taki srodek pomocy to byla tragedia - nawet 2 celnych podani nie wymienili )
4) nareszcie mamy napastnikow (Grzegorzewski, Szczoczarz + stara ekipa )
5) Sasin i Slusarski juz sie w miare zgrali z reszta teamu a sa to ogromne wzmocnienia
6) Chyba po tej "komedii" juz sie nikt na boisku OPIERDALAL nie bedzie ... i beda walczyc !

Wiec ja jestem dobrej mysli :)

Zaloguj aby komentować

A ja z innej beczki

Za nami dwa piewsze mecze i niespodzianki.
Do Filipiaka, Tabisza, Rząsy i Płatka, bardzo się postarajcie i ZRÓBCIE WZMOCNIENIA bo będziemy bić głową o mur, czy nikt nie widzi że ten zespół potrzebuje transferów, 2,3 ruchy transferowe. Płatek już zaczyna mówić że gramy 30 meczów na wyjeździe i to jest prawda. A ten argument powinniem przemówić do rozsądku.

Zaloguj aby komentować

Andrzeju

Może ten list z Arką i interwencja adwokatów krakowskich, przed kolejnymi rozpatrywaniami licencji ŁKS-u nie wyglądała OK, może trzeba było siedzieć cicho, zwłaszcza, że Prezydent Majchrowski też napisał list, ale jak ktoś sądzi, że te dwa listy i interwencja krakowskich adwokatów załatwiła ektraklasę Cracovii to jest bardzo naiwny. Bo jak to się ma do wsparcia wysokopostawionych polityków z Rządu (Drzewiecki) i działaczy PZPN-u (Piechniczek)? A jeśli chodzi o Lewickiego. To skąd on mógł wiedzieć kolejkę przed końcem ligi, gdy komisja odwoławcza zdecydowała o tym, że ŁKS nie otrzyma licencji na następny sezon, kto będzie 15 w tabeli na koniec? Jasnowidz? Ostatnio podał się do dymisji przed rozpatrywaniem sprawy ŁKS-u i co? Wszyscy w komisji są związani z Cracovią? Bo znów ŁKS licencji nie dostał. Cracovia gra w ektraklasie dzięki moze złym przepsom, bo może powino być tak, że ŁKS powinien dostać jako ostrzeżenie minus parę punktów i jeszcze jeden termin na doniesienie dokumentu, ale działacze ŁKS-u wiedzieli jakie są reguły i one nie zmieniły się za pięc dwunasta i nie donieśli z jakiś powodów tego dokumentu/dokumentów i to nie Cracovii wina tylko ich i do nich powinniście mieć największe pretensje.

Zaloguj aby komentować

andrzej dobra rada

Jeżeli ty uważasz że my kibice uczestniczyliśmy w całym tym bałaganie i mieliśmy jakiś wpływ na to że gramy w ekstraklasie i dzięki temu utraciliśmy honor
To wybierz się ty kurwa lepiej Andrzej do psychiatry poproś o psychotrop i cóż życzę ci dużo sukcesów w dalszym leczeniu

Zaloguj aby komentować

ŁKS, Pasy...

A ja z dwoma sprawami.

Pierwsza, to taka, że to już kolejny z rzędu świetny tekst Depesza. Czapki z głów. Cóż nie każdy jest w stanie zrozumieć ogólne przytyki lub sprytne drwiny. Niektórzy odbierają to jako atak na siebie :-)

Druga do niejakiego Andrzeja. Po co tu wlazłeś, nie wiem. Ale skoro już się tu przyplątałeś, to chciałbym Ci uświadomić jedną rzecz. Nawet gdyby Pasy nie dostały licencji ze względu na stadion, nawet, gdyby spadły bo zajęły 15 miejsce lub nakazałby tak minister Drzewiecki i trener Antoni, nie miałoby to kompletnie wpływu na ŁKS. Jak nie Cracovia, byłaby to inna drużyna. Ale nie ŁKS. Może nawet uchowałby się w ekstraklasie Górnik Zabrze. Ale ŁKS dalej byłby w pierwszej lidze. W zasadzie, to... współczuję.

Zaloguj aby komentować

Idź andrzejku...

...a nie zapomnij zdrowia Cracovii wypić. I za jej największego chyba w historii farta w kategorii UTRZYMANIE dzięki nieudolności działaczy ŁKS!

Zaloguj aby komentować

Krótko i na temat !!!

Spierd.... tam gdzie wasze miejsce !!!! I odpierd... się od Cracovii !!!!

Zaloguj aby komentować

Zbigniew Lewicki z Olsztyna

grał w trampkarzach Cracovii w latach 50tych, jeszcze w latach 50 był piłkarzem Warmii, a od lat 70tych jest działaczem WMZPN. Przyznam, że związki z Krakowem imponujące :DDDDD
Trzeba być idiotą, żeby wymyslić coś tak subtelnego, bo powiązania są tak absurdalno-komediowe jak "Moja babiczka pochodi z Chrzanowa".
Czekam na nową historię o pradawnym przymierzu jaćwięgsko-białochorwackim wymierzonym w Lędzian ;DDD
Jeżeli ktoś tu z kimś był powiązany to wy z pijaczkiem Drzewieckim i tym słupem z Ministerstwa sprawiedliwości

Poza tym komisja ds licencji to ciało kolegialne 5 osobowe i w sprawie ŁKSu wydała werdykt jednogłośnie 4 razy (pomimo, że prawo zezwala na 2)

Jesteście chorymi debilami, żeby wymyślać, że Cracovia was spuściła do I ligi, skoro przy odwołaniu Komisja ds. licencji musiała wydzwaniać do waszego prezesa w ostatnim terminowym dniu, a później czekać aż łaskawie się pojawi, a jedyne co przywiózł to sądząc po relacjach: pustą kartkę A4 (tabula rasa ;DDDDDDDDDDD)

Zaloguj aby komentować

OK, więc kończąc temat

Nie było moją intencją wypowiadać się za miliony ;) Jeśli wszystko wam sie podoba w sposobie w jakim Cracovia walczyła o ekstraklasę to ok ale ja twierdze inaczej. To że w PZPN jest rozpierdol, zgnilizna moralna i brak poszanowania do prawa to jest rzecz jasna i nie odkrywacie ameryki, tylko że to nie usprawiedliwia pisania listów w stylu "uprzejmie donosze, że...". To porównanie z kablowaniem w szkole nieco nie trafione bo to nie tak że Cracovia spadała przez ŁKS a mimo to chętnie pisała " wyrzućcie kolege, jemu się bardziej należy". Ale nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać, koniec pierdolenia jest piątek, ide się napić.

Zaloguj aby komentować

Do Andrzeja też...

Ludzie! Pasy spadły z ligi - chcąc nie chcąc - taki jest fakt. To, że jednak w lidze zagrają, to niczyja inna zasługa, jak burdelu panującego w ŁKSie i kupowania na potęgę punktów przez Widzew. Na to wszystko nakłada się burdel w PZPN, który przyzwyczaił wszystkich, że jednego dnia podejmuje decyzję, następnego odwołuje i tak w koło Macieju.
Imputuje nam (Cracovii) Andrzej jakieś donosy, jakieś układy, a fakty są takie:
- ŁKS nie uzyskał licencji na grę w Ekstraklasie (wszystkie inne kluby otrzymały, warunki są takie same)
- to za ŁKSem ujmują się politycy wszelkiej maści (vide ratusz Łodzi) a nie za Pasami
- komisja czekała, aż działacze ŁKSu łaskawie złożą papiery - mimo, że było już po czasie i po terminie (spróbuj frajerze zapłacić podatek po terminie...)
- Cracovia cierpliwie i z pokorą czekała na decyzje PZPNu (to, że nie było baraży to decyzja PZPNu a nie Pasów)

To w dużym skrócie. A teraz płacz i zgrzytanie zębów, szukanie winnych wszędzie, tylko nie tam, gdzie oni są. Bo najłatwiej jest krzyczeć i pluć na innych, zamiast zacisnąć zęby i wziąć się do pracy

Zaloguj aby komentować

drogi Andrzeju...

... to że nazywasz siebie obiektywnym nie znaczy że nim jesteś. Przestań filozofować i wypowiadać się za ogół bo nie jesteś jasnowidzem, wyrocznią czy z jakiejś pierdolonej rady mędrców. To co piszesz to twoja opinia. Jestem przekonany że cała Polska widzi (nie uważa - tak jak to piszesz) że PZPN i Ministerstwo sportu to jeden wielki bezprawny burdel w którym nie obowiązują żadne reguły i prawa których nie można naginać, przeginać, wypieprzać i nie wiem co jeszcze. Niestety tylko Komisja Licencyjna działa zgodnie z prawem. Dura lex sed lex - twarde prawo ale prawo. Twój pseudoobiektywizm dąży do tego by ta choroba bezprawia była dalej w polskiej piłce. Za Cracovią stoi prawo i przede wszystkim logika. Cracovia miała i ma prawo stać za przestrzeganiem prawa - ma w tym przy okazji interes, nic zdrożnego. Na kolegów się nie donosi jak ściągają, ale jakby ciebie mieli wypieprzyć ze szkoły a inni ściągając niesprawiedliwie by w niej zostali, to też byś żądał aby bardziej WSZYSTKICH kontrolować- również Ciebie. Dobra kończę bo filozofuje tak jak ty trochę. Po krótce - PRZESTAŃ PIERDOLIĆ I ZNAJDŹ SOBIE INNE TEMATY!!!

Zaloguj aby komentować

ChudyKSC POTWIERDZAM

i chyba bardzo zal ci dupe sciska ze piszesz takie cos na naszej stronie ;] Szacunek do LKS-u mialem ..ale niedawno sie wszystko zmienilo przez WASZE DONOSY !! WIEC PIERD***E LKS I WIDZEW i obyscie zgnili w tej I lidze KONFIDENCI JE***NI !

Zaloguj aby komentować

Do PALANTA andrzeja

Jestes chyba chlopie uposledzony! rozumiem ze zal ci dupe sciska ze twoj łks leci do 1ligi ale zastanow sie na paroma faktami! to nie wina Cracovia ze wasi debilni dzialacze nie umieli doniesc papierow na czas, to rowniez nie jest wina pana Lewickiego! bo chlopcze jakbys sie chcial wiecej dowiedziec na ten temat to bys wiedzial ze komisja licencyjna czekala dodatkowe 3 GODZINY na waszych ochujalcow az przyjada z brakujacymi papierami, ale oni mieli to w dupie! A co do donosicielstwa! to KIEDY KTOS Z DZIAŁACZY LUB PILKARZY CRACOVIA PISAŁ JAKIES DONOSY? no pytam sie kiedy? a donosem i szczytem konfidenctwa jest to co robia wasi dzialacze oczerniajac ciagle Cracovie! Wiec nie uwazam smieciu zebys miał prawo w ogole sie tu wypowiadac! wiec lepiej zacznij ogladac mecze 1 ligi i spierniczaj z tej strony! Z CRACOVIACKIM POZDROWIENIEM

Zaloguj aby komentować

honoru to brak drzewieckiemu

łks nie dostał licencji na grę w ekstraklasie i chwyta się wszelkich sposobów, żeby licencję jednak dostać - skarga do sądu administracyjnego, próba mediacji, apele, prośby i groźby drzewieckiego (liga gra, ale Pasy nie, kontrola w pzpnie) Nie rozumiem jak urzędnik państwowy wysokiego szczebla może tak zajadle może reprezentować interesy jednego klubu; i co na to pozostali członkowie rządu....

Żal tych punktów, których Cracovia nie zdobyła dzięki nieudolności arbitrów.

Zaloguj aby komentować

Więc napiszę inaczej

Na to, że ŁKS nie dostał licencji wpływ miała nie kryta stronniczość szefa komisji licencyjnej, byłego piłkarza Cracovii.
Nie twierdze, że powinniście pisać listy wspierające ŁKS ale pisanie do PZPN, że licencja ŁKSowi sie nie należy to już jak donoszenie, że kolega ściągał na klasówce i należy go ukarać, to wydawałoby się nic gorszącego ale mnie donosicielstwo obrzydza. Nie mówiąc już o zawiadomieniach do prokuratury tak ochoczo wysyłanym przez środowiska kojarzone z Cracovią.
Tak jak powyżej, to nie zbrodnia ale przyzwoitych ludzi zniesmacza, ŁKS zapracował na ekstraklasę na boisku. Rozumiem Twoją stronniczość i kierowanie się sympatią, ja prezentuje obiektywny punkt widzenia.

Zaloguj aby komentować

POLITYCZNE SZMATY

Gdzie jest poseł Ireneusz Raś? "Wielki kibic" Pasów, lubiący sadzać swe dupsko w loży, przy samym profesorze. Gdzie jest gdy jego szef a zarazem kolega z Platformy Obywatelskiej nagina prawo, kombinuje jak może by ŁKS w Ekstraklasie utrzymać. By zarobić głosy łódzkich wyborców, by zbić polityczny kapitał!
Posła Rasia nie ma!!!!!
Siedzi cichutko jak myszka. Pewnie nawet nie przyznał się szefowi że jest za Pasami, nie reaguje, nie walczy o Cracovię (opowiada bajki że walczy i przekonuje w kuluarach). Dba o swój fotelik w resorcie i ma teraz Cracovię gdzieś!
Mam nadzieję że Ci z drogich kolegów kibiców, którzy popełnili błąd oddając na tę politykiera swój głos - więcej tego błędu nie popełnią. Tacy jak on nie zasługują na szacunek i sympatię kibiców Pasów.

Zaloguj aby komentować

CRAXIE BRAK HONORU !!?? CO TY PISZESZ !!!!!!

Liczb i prostej matematyki nikt nie oszuka - Cracovia zajęła miejsce na które sobie wywalczyła - taka jest prawda. Przyjęła honorowo (bez żadnych żenujących odwołań itp.) spadek do I ligii - ALE cóż okoliczności i wypadki potoczyły się tak a nie inaczej iż dzięki albo przez GŁUPOTĘ Widzewa i na własne życzenie ŁKS dostali bilet do I ligi itd. WIĘC PAJACU nie pisz tutaj że Craxie zabrakło honoru !!!!!! Czego oczekujesz po Cracovii że co napisze list do PZPN aby ŁKS przywrócić do ekstraklasy ?? A tak na marginesie to niech Hajto i Drumlak postarają się o licencje na rzeczników albo adwokatów !!!!

Zaloguj aby komentować

Niestety cała Polska wie, że Cracovia jest w ekstraklasie dzięki układom...

w komisji licencyjnej. Cracovia przegrała walkę o ekstraklasę na boisku i zabrakło honoru żeby się z tym pogodzić. Listy pisane w sprawie ŁKSu to już żenada, donosy i kombinowanie na lewo, żal. Dlatego w tym sezonie bardziej niż zwykle cała piłkarska społeczność będzie trzymać kciuki za rychły spadek pasów. Piszę to bez jakiejś specjalnej awersji do Cracovii, wy po prostu honoru nie macie.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.