Forma

Dzień przed meczem z Jagiellonią na konferencji prasowej trener Stefan Majewski poinformował dziennikarzy, że do Białegostoku nie pojedzie Marcin Bojarski. Nazajutrz w prasie ukazały się wypowiedzi trenera Cracovii, który nie przebierał w słowach oceniając postawę pomocnika Cracovii w inaugurującym wiosenne rozgrywki meczu z Polonią Bytom (1:1).

Wylewność z jaką trener Stefan Majewski wypowiadał się o Marcinie Bojarskim była dużym zaskoczeniem dla dziennikarzy, bowiem szkoleniowiec Pasów od dawna unikał wszelkich indywidualnych ocen podległych sobie piłkarzy.

Opinia trenera, który zarzucił Bojarskiemu brak zaangażowania w grę bardzo rozżaliła zawodnika, który w Cracovii gra już piąty rok i z takimi zarzutami spotkał się po raz pierwszy. Dla większości kibiców Pasów popularny ?Bojar? jest wręcz symbolem waleczności i ofiarności w grze.

W poniedziałek po treningu Marcin Bojarski poprosił trenera Stefana Majewskiego o rozmowę i ponowne przeanalizowanie ? najlepiej w obecności prezesa Klubu i kapitana drużyny ? jego występu w meczu z Polonią Bytom. ? Chcę, aby trener pokazał mi te momenty, w których jego zdaniem odpuściłem i w których nie przykładałem się do gry ? mówił rozżalony piłkarz.

Po rozmowie z trenerem zawodnik krótką chwilę rozmawiał z dziennikarzami. Podkreślił, że nie ma pomiędzy nim a trenerem Majewskim konfliktu, stwierdził że nie podważa decyzji szkoleniowca, który miał prawo wykluczyć go z ?18? meczowej jednak nie może przejść do porządku dziennego nad formą w jakiej trener Majewski wypowiada się o jego postawie na boisku. - Przyznaję, że w meczu z Polonią Bytom zagrałem słabo i trener miał prawo po takim meczu nie wziąć mnie na mecz z Jagiellonią. Ale nie zgodzę się z zarzutem, że nie dałem z siebie wszystkiego. Nigdy nie przechodzę obok meczu! ? stanowczo stwierdził Marcin Bojarski.

Poniżej prezentujemy fragment konferencji prasowej zorganizowanej dzień przed meczem z Jagiellonią Białystok na której trener Stefan Majewski argumentował decyzję pozostawienia w Krakowie Marcina Bojarskiego:

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

A co tu rozumieć

A co tu rozumieć? Chłop gra cienko i poszedł w odstawkę. Ot i tyle. Mam nadzieję że to zmobilizuje Bojara i w następnych meczach zobaczymy "starego-dobrego" Bojara. Jak na razie to niestety ale swoją postawą mnie nie przekonuje. Pewnie wiele osób pojedzie po mnie ale wydaje mi się że pewna generacja zawodników już się wypaliła. Tzw. chłopcy stawowego osiagneli max swoich możliwości. Nam potrzebne są zmiany w składzie. Oczywiscie wymianę zawodników należy robić w cywilizowany sposób! Mam tu na mysli przede wszystkim Skrzyńskiego. Szkoda że takimi tematami zaprzątamy sobie głowy!

Zaloguj aby komentować

Czytaj ze zrozumieniem

Sir Bomba czytaj ze zrozumieniem. Bojar nie płacze, że Majewski nie zabrał go na mecz z Jagą tylko ma pretensje (wg mnie uzasadnione), że postawił mu zarzut braku zaangażowania w meczu z Polonią Bytom.
Majewskiemu zawsze brakowało ogłady w kontaktach z ludźmi i w tej sprawie to właśnie jest najistotniejsze.
Bojarowi należy się szacunek za odwagę bo zawodnicy za byle co mogą dostać karę finansową i przeważnie siedzą jak mysz pod miotłą. Trenera to nie dotyczy i mówi co mu ślina na język przyniesie.

Zaloguj aby komentować

ole

Mam wielki szacunek dla Bojara za to co zrobił dla Cracovii ale wydaje mi się że terez zachowuje się jak beksa. To że grał u nas 4,5 lat nie oznacza że posiada abonament na grę w pierwszym składzie we wszystkich meczach. Kadra zespołu liczy dwudziestu paru zawodnikw i rzeczą jasną i oczywistą jest fakt że ktoś do 18 meczowej się nie załapie. W meczu z Polonią B. Bojar niczym nie zachwycił więc pretensje powinien mieć sam do siebie. Robi się z tego jakaś afera która tylko i wyłącznie psuje atmosferę w Cracovii. Nietak dawno z Legi polecieli Surma i Włodarczy i nic się nie działo! My musimy na siłe szukać afer!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.