#TerazPasyPRESS: Andrzej Stanowski - Zieliński dokopał Runjaicowi
W piątek kibice Cracovii przecierali oczy ze zdziwienia. Tak mądrze, konsekwentnie grających „Pasów” nie pamiętam od lat – pisze na Terazpasy.pl red. Andrzej Stanowski z Gazety Krakowskiej i Dziennika Polskiego.
Cracovia nie zwalnia tempa, po świetnej grze pokonała Legię 3-0 i zajmuje pozycję wicelidera, mając tyle samo punktów co Wisła Płock, która wypunktowała w Poznaniu Lecha 3-1. Poznaniacy są w katastrofalnej formie.
W piątek kibice Cracovii przecierali oczy ze zdziwienia. Tak mądrze, konsekwentnie grających „Pasów” nie pamiętam od lat. Cała siła Cracovii opiera się w tej chwili na bezbłędnej defensywie. Zabrakło w niej kontuzjowanego Rodina, ale zastąpił go grający niczym profesor Jablonsky. W tej formacji trener ma bogactwo, są jeszcze – Rapa, Siplak, młody Wójcik.
Ale nawet najlepszą obroną meczu się nie wygra. I tu Zieliński wypracował świetne rozwiązanie. Cracovia jak mało który zespół w Polsce potrafi szybko odzyskać piłkę i przejść do szybkich kontr. W ten sposób strzelono do tej pory trzy gole, gdyby skuteczność była wyższa tych bramek mgło być dwa razy więcej.
Ceniłem do tej pory trenera Legii Kostę Runjaica, zwłaszcza za jego osiągnięcia w Szczecinie. Ale nie podoba mi się jego wypowiedź po meczu w Krakowie. Twierdzi, że wynik nie odpowiada przebiegowi gry. Popatrzmy na statystyki, osiem pozycji Cracovii, jedna Legii. Cóż z tego, że legioniści kręcili się z piłką na 30 - 40 metrze przed bramką krakowian, skoro nic z tego konkretnego nie wynikało. Taktycznie Zieliński po prostu dokopał Runjaicowi. Tak naprawdę dziwię się, że Niemiec dał się namówić na objęcie Legii. Ta ma bardzo przeciętny skład, trzeba by wymienić 5 - 6 graczy by myśleć o sukcesach.
Coraz lepiej w barwach Cracovii spisuje się trójka nowych graczy: Makuch i Kelleman strzelili swoje debiutanckie gol, Japończyk popisał się efektownym krzyżakiem, po jego podaniu Kakabadze znalazł się sam przed bramką
Pytam wychowanka Cracovii (choć pierwsze kroki stawiał w Zwierzynieckim), jej długoletniego gracza Rafała Grodzickiego, jak ocenia nowe nabytki. - To były dobre zakupy. Podoba mi się coraz bardziej Makuch. To gracz dobrany pod koncepcję Zielińskiego. Dobrze gra tyłem do bramki, szuka na boisku wolnych stref. Widać , że drużyna pomaga mu na boisku. Ważne, że odblokował się, zdobył gola. Z oceną Japończyka jeszcze poczekajmy. Ma dobrą technikę, widać, że dobrze czuje się w koncepcji Zielińskiego, który daje zawodnikom dużo swobody na boisku, nie uznaje schematów. Kibice zapewne dobrze pamiętają jak przed laty grali Budziński, Cetnarski, wolno im było na boisku improwizować. Reprezentant Finlandii to silny piłkarz, widać, że na boisku nie kalkuluje, ma ciąg na bramkę, lubi ścigać się z rywalami. Strzelił Legii efektownego gola. Trener Zieliński przywrócił swojej drużynie radość, świeżość, odblokował piłkarzy. Zaczyna się odbudowywać więź piłkarzy z kibicami. To jest bardzo ważne, pamiętam jak za moich czasów tworzyliśmy jedną rodzinę. Kibic musi się utożsamiać z klubem.
Pytam Grodzickiego czy nie boi się, że trójka Pestka, Myszor, Rakoczy może wkrótce wyfrunąć z klubu. - Moje zdanie jest takie, sprzedałbym Pestkę, potem kogoś z dwójki Myszor – Rakoczy, a uzyskane z tego pieniądze przeznaczył w całości na Akademię Piłkarską, gdzie jak słyszę jest sporo mankamentów. Przyszłość Cracovii to właśnie ta Akademia, klub wzorem innych klubów musi wyłapywać, szkolić talenty a potem na nich zarabiać.
Teraz przed Cracovią wyjazdowy mecz do Mielca (5 września, godz. 18). Rywal w pierwszej kolejce sprawił wielką niespodziankę, wygrywając w Poznaniu z mistrzem Polski. - Cracovia, jej styl, został już rozszyfrowywany przez rywali. „Pasom” będzie coraz trudniej – twierdzi ekspert Canal+ Marek Jóźwik. Nie sądzę jednak, by trener Zieliński dał się zaskoczyć, choć w polskiej lidze wszystko się może zdarzyć.
Po meczu Cracovia – Legia ukazało się wiele zabawnych memów i twittów. Moim zdaniem najciekawszy komentarz napisał syn trenera Zielińskiego Maciej (jak się okazuje na co dzień reprezentuje interesy Pestki, Myszora i Rakoczego) - Brawo Tato, może jesteś za stary, piłka Ci odjechała, jesteś z polskiej myśli szkoleniowej, ale robisz w Krakowie dobrą robotę!
Andrzej Stanowski
Andrzej Stanowski - emerytowany dziennikarz sportowy, z 50-letnim stażem w „Gazecie Krakowskiej” i „Dzienniku Polskim”.
Od redakcji:
- #TerazPasyPress – to miejsce na Terazpasy.pl w którym dziennikarze sympatyzujący z Pasami i/lub piszący na co dzień o Cracovii dzielą się swoimi obserwacjami i przemyśleniami na temat najstarszego Klubu w Polsce.
- Jeśli chciałbyś zabrać publicznie głos w tej lub innej sprawie interesującej dla kibiców Cracovii prześlij swój tekst na adres: admin/at/terazpasy.pl. Najciekawsze artykuły, listy i felietony opublikujemy. Redakcja zastrzega sobie jednocześnie prawo do skracania nadesłanych tekstów.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Cała Legia odleciała
Kibic1995
20:52 / 01.08.22
Zaloguj aby komentować