#TerazPasPress: Andrzej Stanowski - Probierz nie jest Fergusonem
Trener Probierz dostał od prezesa Janusza Filipiaka pełnię władzy. Jest w klubie wszystkim – trenerem, menedżerem, dyrektorem, wiceprezesem sportowym. Czy nie za dużo jak na jednego człowieka? – pisze na Terazpasy.pl red. Andrzej Stanowski z Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej.
Gdyby zapytać kibica Cracovii jaki był miniony sezon, to chyba wszyscy jak jeden mąż odpowiedzą: bardzo zły. Co ciekawe nawet w końcu dostrzegł to trener Michał Probierz, który w jednym z wywiadów powiedział tak: - Trzeba spojrzeć w lustro i przyznać się do błędu. Przed sezonem wydawało się, że zrobiliśmy dobre transfery, ale kilka nas rozczarowało. Czeka nas dużo zmian, nie ma takiej możliwości, żeby niektórzy zawodnicy tak się prezentowali. Dlatego kilku z nich musi zdać sobie sprawę że musi zap...lać. Bo w tych barwach trzeba walczyć o swoje, a nie mieć sielankę.
A więc dostało się też i piłkarzom. Słusznie, bo występy w Cracovii zobowiązują przynajmniej do gry ambitnej, w pełni zaangażowanej. Ale głównym winowajcą takiego stanu rzeczy jest trener. On ma, zwłaszcza w Cracovii, pełnię władzy.
To trener budował ten zespół, dokonywał transferów. Patrząc z perspektywy czasu widać, że w 80-90 procentach były to zakupy nietrafione. Ciekaw jestem kto polecił Probierzowi Ronaldinho czy Alvareza? Czy trener widział ich choć kilka razy w akcji czy bazowano tylko na wideo?
Jak w soczewce przykład Damiana Dąbrowskiego pokazuje na złą politykę transferową w Cracovii. Ten wysokiej klasy zawodnik, ocierający się o reprezentację Polski, doznał poważnej kontuzji kolana. Potrzebne były aż dwie operacje. Nic więc dziwnego, że po powrocie do zdrowia prezentował się przeciętnie. Powinien dostać od trenera kredyt zaufania, trzeba było czekać spokojnie aż powróci do formy. Tego od Probierza nie dostał. Ten wolał stawiać na graczy przeciętnych (nie będę podawał nazwisk, ale kibice dobrze wiedzą o kogo chodzi). Przeniósł się więc do Pogoni Szczecin, gdzie po pół roku stał się wiodącym graczem swojego zespołu. Mądra Cracovia po szkodzie...
Lista złych transferów Cracovii jest bardzo długa, wymienię tylko kilka nazwisk z ostatniego okresu: Culina, Cecarić, Rubio, Fiolić, Ronaldinho, Gardawski. A równocześnie pozbyto się lekką ręką Gola, Wdowiaka. Przed trzema laty trener Probierz oświadczył, że będzie walczyć o złoty medal. Poparłem trenera w tym stwierdzeniu, bo zawsze uważałem, że drużynie trzeba stawiać wysokie cele. Nie wyszło, ale było przynajmniej czwarte miejsce. Gdyby teraz Probierz powtórzył to stwierdzenie, nie akceptowałbym go. Przed paroma laty trener miał szkielet drużyny: Helik, Gol, Piątek, wcześniej byli Hernandez, Cabrera.
Teraz nie ma takich piłkarzy, są same przeciętności. Cracovia sygnalizuje dwa transfery, ponoć mocne, ale potrzeba by jeszcze 5-6 piłkarzy, by myśleć o silnej drużynie. To nierealne. Tymczasem słyszę dziwne głosy, że „Pasy” może opuścić kilku niezłych graczy, kibice mówią o Pelle, Niemczyckim, Piku. Oby to były tyko plotki.
Trener Probierz dostał od prezesa Janusza Filipiaka pełnię władzy. Jest w klubie wszystkim – trenerem, menedżerem, dyrektorem, wiceprezesem sportowym. Czy nie za dużo jak na jednego człowieka? Stare powiedzenie mówi, że co dwie głowy to nie jedna. Wiceprezes Probierz ma kontrolować trenera Probierza? Czy to na pewno na polskie warunki dobry model? Może prezes Filipiak zapatrzył się na Manchester Utd., gdzie przez 27 lat rządził i dzielił Alex Ferguson. Ale była to wyjątkowa postać w świecie futbolu, człowiek o wielkiej klasie, charyzmie. Tego się nie da powtórzyć. Zwłaszcza w Polsce.
Niemal na każdej konferencji prasowej trener Probierz chwalił polską myśl szkoleniową. Zżymał się, złościł kiedy dziennikarze mówili o słabości polskich trenerów. Jakoś nie widzę tej polskiej myśli szkoleniowej, widać to choćby po występach (najczęściej kompromitujących) w europejskich pucharach. Może dwa, trzy kluby mają dobrze ustawione szkolenie młodzieży. Kibicom Cracovii wydawało się, że po otwarciu ośrodka treningowego w Rącznej, wszystko pójdzie jak z płatka. A tutaj dowiaduję się, że młodzicy przegrywają z Kalwarianką! Szok!
Oby nowy sezon nie był znowu szokowy dla fanów „Pasów”.
Andrzej Stanowski
Andrzej Stanowski - dziennikarz sportowy „Gazety Krakowskiej, „Czasu”, „Dziennika Polskiego”, 50 lat pracy w zawodzie.
Od redakcji:
- #TerazPasPress – to nowe miejsce na Terazpasy.pl w którym dziennikarze sympatyzujący z Cracovią dzielą się swoimi obserwacjami i przemyśleniami na temat najstarszego Klubu w Polsce.
- Jeśli chciałbyś zabrać publicznie głos w tej lub innej sprawie interesującej dla kibiców Cracovii prześlij swój tekst na adres: admin/at/terazpasy.pl. Najciekawsze artykuły, listy i felietony opublikujemy. Redakcja zastrzega sobie jednocześnie prawo do skracania nadesłanych tekstów.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Redaktorze...
Kibic1995
19:04 / 08.06.21
Zaloguj aby komentować