Spadki i awanse Cracovii. Rok 1936 - awans (2)
Powrót do ekstraklasy wymagał wygrania aż trzech etapów, a gdyby nie regulaminowe zawirowania byłoby ich aż cztery. Jedno potknięcie i byłby koniec marzeń. Każdy z tych etapów Pasy wygrały i odzyskały miejsce w Lidze. Ale po kolei.
Spadek w 1935 do klasy A (nie było drugiej ligi, spadano do ligi lokalnej noszącej nazwę klasa A) wywołał mnóstwo komplikacji, których przyczyną był ... kalendarz. Ekstraklasa grała bowiem w systemie wiosna-jesień, ligi regionalne od niedawna odwrotnie jesień-wiosna. Spadkowicz trafiał zatem do klasy A w ... połowie trwania jej rozgrywek.
Nie było mowy o nadrabianiu straconych meczów i dwóch rundach w jednej (tego typu bajki można czasem spotkać w różnych książkach, niestety także tych firmowanych herbem Cracovii). Wymyślono bardziej zawiły system. Otóż klub-spadkowicz grał tylko jedną rundę, rewanżową. Jeśli ją wygrał i został mistrzem wiosny to miał prawo walczyć z mistrzem całego sezonu o awans do... baraży o Ligę. W barażach brało udział aż kilkanaście zespołów, trwały pół roku, a walczące w nich kluby nie brały udziału w rozgrywkach swoich klas A.
Cracovia rundę rewanżową na wiosnę 1936 przeszła jak burza, została mistrzem wiosny bez porażki, notując 13 zwycięstw i jeden tylko remis (z Makkabi Kraków). Mistrzem całego sezonu w klasie A została Wisła II, która awansować nie mogła. Jej miejsce z automatu przejąć powinien zdobywca drugiej lokaty Grzegórzecki. Jednak władze KOZPN kazały mu walczyć najpierw z Podgórzem, a dopiero potem z Cracovią. Podgórze to przegrany uczestnik baraży z poprzedniego roku, który tak jak Pasy wrócił do klasy A w połowie sezonu. Taka zmiana zasad w trakcie gry wywołała sprzeciw. Rozpoczął się korowód odwołań, protestów, kolejnych uchwał, była nawet propozycja by aż 4 kluby toczyły małe krakowskie eliminacje. Baraże w kraju ruszyły, grano już mecze, a Kraków nadal nie miał reprezentanta. Węzeł przeciął PZPN uznając bez grania "bezapelacyjną wyższość Cracovii".
Baraże toczono w dwóch etapach. W pierwszym w rozgrywkach grupowych Cracovia wyeliminowała RKS Hajduki, Pogoń Stryj i Polonię Przemyśl notując wyniki rzędu 13:0 i 11:0. W finale spotkali się mistrzowie czterech grup. Do Ligi wejść mogli dwaj z nich. Głównym rywalem był rewelacyjny AKS Chorzów, który zremisował w Krakowie. 18 października uległ jednak w Chorzowie i wystarczyło już tylko postawić kropkę nad i. Przed przedostatnim spotkaniem sytuacja była taka (kolejno mecze, punkty, bramki):
25 października 1936 na stadionie Cracovii spotkały się Pasy i Śmigły Wilno. W Wilnie było 0:0, a i w Krakowie gol długo nie padał. Ale potem się posypało. Siedem bramek, sędzia błędnie dwóch nie uznał. 5:0 i marzenia wilnian o ekstraklasie prysnęły. Cracovia wraca do Ligi!
Rzecz warta uwagi. Cracovia spadając w 1935 spadła do ligi, w której występowały ... jej rezerwy. Do bratobójczego pojedynku jednak nie doszło, bo druga drużyna została z rozgrywek automatycznie usunięta.
Odnotujmy klasę z jaką wróciła do ekstraklasy Cracovia. 26 meczów i żadnego przegranego meczu (22 zwycięstwa i 4 remisy). 15 bramek straconych, 107 strzelonych!
Co ciekawe kolejność z baraży 1. Cracovia, 2. AKS Chorzów za rok powtórzyła się w Lidze. Duet beniaminków zgarnął bowiem i mistrzostwo i wicemistrzostwo - absolutny ewenement! Nigdy się już tak nie zdarzyło i pewnie nie zdarzy szybko, o ile w ogóle.
Ciąg dalszy nastąpi...
Artur Fortuna
- Autor jest redaktorem encyklopedii WikiPasy.pl i twórcą blogu "Historia Cracovii ".
W poprzednim odcinku:
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
teraz pasy.pl
tomasz
21:29 / 14.05.12
Zaloguj aby komentować