QUO VADIS CRACOVIO?!
Wartości są sprawą bezdyskusyjną, zwłaszcza te, które mają przewodzić papieskiemu Klubowi. Wartości ludzkie ? te które prowadzą do dobra ludzi, dobra Klubu, dobra Cracovii ? pisał ponad dwa lata temu na Teraz Pasy! zaprzyjaźniony z redakcją ksiądz i wierny kibic Cracovii.
Cracovia... to Klub, historia (bo różnie z naszym Klubem było ? raz lepiej, raz gorzej...), prezes, zarząd, sponsorzy, stadion, lodowisko, piłkarze, hokeiści, trenerzy, lekarze, masażyści, kierownicy, personel, cała infrastruktura... To jest Cracovia...
Ale niestety łatwo w tym wszystkim umknęło, że Cracovia to także, a może przede wszystkim kibice i sympatycy. Bez nich nie ma klubu, bo źle gra się piłkarzom dla pustego stadionu i źle wiedzie się klubowi, gdy nie idzie sprzedaż biletów.
Kim jest kibic? Często kojarzony z czymś złym, a przecież tak nie jest, bo kibic jest odzwierciedleniem społeczeństwa. Ile klas społecznych ? tak liczne grupy kibiców. Są uczniowie, studenci, robotnicy, inteligencja, pracownicy naukowi, księża, rodziny zawodników i trenerów. Są to całe rodziny przychodzące na stadion czy na lodowisko, mające niejednokrotnie mieszkania przystrojone w pasiaste barwy. W jednym z krakowskich kościołów można było nawet na choince dojrzeć bombki Cracovii.
Jest wielu ludzi, którzy każdego dnia kupują gazety, śledzą portale internetowe, by dowiedzieć się czegoś nowego o swoim kochanym Klubie. Tacy właśnie są kibice. Kibice to klub, to Cracovia, to troska, by wszystko było w jak najlepszym porządku.
Często chwalimy się, że ktoś z pierwszych stron gazet kibicuje Pasom. I w tym wszystkim jawi się wspaniały człowiek, który wielokrotnie przejawiał sympatię do naszego Klubu, dopytywał się, co tam u Jego kochanej Cracovii... To Jan Paweł II, którego dziś bardzo brakuje Pasiakom. Jego troski, Jego modlitwy. A przecież powiedział:
"Niech Cracovia daje świadectwo, że sport, kształtując charaktery oraz ucząc szlachetnego współzawodnictwa i solidarności w wysiłku, może być wyrazem najwyższych wartości ludzkich i społecznych."
To nic innego jak pokazywać młodemu człowiekowi jaka jest jego właściwa droga, jak ma iść przez życie połączone ze sportem.
Dziś wiele rzeczy na świecie jest wypaczonych. Człowiek zło nazywa dobrem, a dobro złem. Cracovia ma za zadanie dobrze kształtować charakter młodego człowieka.
To nie tylko gra FAIR PLAY na boisku, ale przede wszystkim w życiu, w postępowaniu z ludźmi, w umiejętności rozmawiania ze sobą nie tylko wtedy gdy jest dobrze, ale także wtedy, gdy są problemy, gdy trudności stają się codziennością.
Solidarność w wysiłku nie tylko fizycznym, zawodniczym, treningowym, ale także intelektualnym, czysto ludzkim, pamiętając, że ten stojący naprzeciw nas też jest człowiekiem, ma rodzinę, problemy. Solidarność w nauczaniu Jana Pawła II znaczy: jeden z drugim ? razem.
Wartości są sprawą bezdyskusyjną, zwłaszcza te, które mają przewodzić papieskiemu Klubowi. Wartości ludzkie ? te które prowadzą do dobra ludzi, dobra Klubu, dobra CRACOVII.
QUO VADIS CRACOVIO?! Czy spełniasz przesłanie Jana Pawła II z 4 stycznia 2005 roku?! DOKĄD IDZIESZ CRACOVIO?!
Od redakcji: Powyższy artykuł autorstwa zaprzyjaźnionego z redakcją Terazpasy.pl księdza i wiernego kibica Cracovii ? pozdrawiamy tą drogą! - opublikowaliśmy ponad dwa lata temu ? 20 lutego 2006 roku...
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaprzeczenie słów Papieża
hicior
12:42 / 03.04.08
Zaloguj aby komentować