Mecz z Piastem w Gliwicach był ostatnim występem w tym roku dla Piotra Malarczyka. Stoper Cracovii doznał w tym meczu kontuzji, która eliminuje go z gry i treningów na najbliższe tygodnie.

W 13. minucie stoper Cracovii w starciu z piłkarzem Piasta Bartoszem Szeligą został nieumyślnie kopnięty w twarz w wyniku czego doznał rozcięcia obu łuków brwiowych, złamania kości nosa i dwóch innych kości twarzoczaszki.

Piotr Malarczyk przyszedł do Cracovii z Ipswich Town w ostatnim dniu letniego okienka transferowego. Zadebiutował w ligowym meczu Pasów w 8. kolejce zmieniając w meczu z Lechią Gdańsk kontuzjowanego Huberta Wołąkiewicza. Później był podstawowym zawodnikiem w ośmiu kolejnych meczach i grał – aż do feralnego meczu z Piastem – od pierwszej do ostatniej minuty.