Jerzy Pilch o Bogu i Cracovii

pilch_jerzy_01

- Pięćdziesiąt lat czekałem żeby usłyszeć zdanie: „Po zwycięstwie nad Jagiellonią Cracovia włączyła się do walki o tytuł mistrza Polski”. Czekałem na tego rodzaju zdanie, wiedząc że jest ono zdaniem ekstatycznym. Pan Bóg czuwał bo w końcu zaczęli grać – mówi w wywiadzie dla Radia TOK FM Jerzy Pilch – pisarz, publicysta i kibic Cracovii.

Od czwartku, 5 grudnia, pojawi się na półkach księgarskich „Drugi Dziennik” - kolejna książka Jerzego Pilcha wydana pod egidą Wydawnictwa Literackiego. (zobacz: Jerzy Pilch „Drugi dziennik” ).

Jeśli zbieżność dat ma tu charakter niezamierzony, to z powodzeniem da się obronić tezę, że jest to zbieżność znamienna. Przypomnijmy że właśnie 5 grudnia 1948 roku

piłkarze wywalczyli swój ostatni tytuł mistrza Polski i uczynili to zwyciężając w dodatkowym meczu rywali z drugiej strony Błoń.

Na najnowsze dzieło Pana Jerzego złożyły się teksty, które były publikowane od czerwca 2012 do czerwca 2013 roku na łamach ''Tygodnika Powszechnego''. „Drugi Dziennik” jest niejako kontynuacją pierwszego „Dziennika”, który zawierał wcześniejsze felietony i był nominowany do literackiej nagrody Nike w roku 2013.

pilch_jerzy_01

Przy okazji kampanii promocyjnej, autor udzielił kilkunastu wywiadów, które tradycyjnie stanowią ciekawe uzupełnienie słowa pisanego. W trwającej prawie pół godziny rozmowie na antenie radia TOK FM, (zobacz: Na sześćdziesiąte urodziny kilka negatywnych reguł ) Pan Jerzy porusza szereg ciekawych wątków, ale najciekawsze dla kibica Cracovii zdania padają w dwudziestej minucie rozmowy (19:50)...

Łukasz Wojtusik: W jednym z ostatnich felietonów zamieszczonych w książce napisał Pan że został już tylko Bóg i futbol. Czy te relacje da się jakoś połączyć?

Jerzy Pilch: Powiedział bym, że jest to pewne zwycięstwo retoryki, bo te zdania zostały wypowiedziane ale nie uzasadnione. Nie wszedłem w wiwisekcję utraty wiary, ani nie wszedłem w wiwisekcję odzyskiwania wiary. Tylko opatrzyłem jak gdyby dwoma pieczęciami książkę.

To już prędzej pewne analizy poczyniłem jeśli chodzi o mój ukochany klub Cracovia i tu Pan Bóg czuwał bo w końcu zaczęli grać. Wie Pan ja teraz mam fazę ekstatyczną. Oni (piłkarze) są, grają w sposób konsekwentny i systemowy.

Pięćdziesiąt lat czekałem żeby usłyszeć zdanie, które ostatnio padło w telewizji. Prawdopodobnie jest zdaniem przedwczesnym, zabrzmiało jakby było wzięte z innego języka. Takie zdania w polszczyźnie do tej pory nie padały.

To zdanie brzmiało - Po zwycięstwie nad Jagiellonią Cracovia włączyła się do walki o tytuł mistrza Polski. 50 lat czekałem na tego rodzaju zdanie, wiedząc że ono wciąż jest zdaniem ekstatycznym...

raf_jedynka

Zobacz także: Jerzy Pilch: - Za Majewskiego nie chodziłem. Lekarz mi zabronił.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.