Remis uratowany w meczu, który mógł i powinien być wygrany, może budzić frustrację. Jednak zrozumienie motywów nie jest dla mnie podstawą do usprawiedliwienia zachowań autodestrukcyjnych na trybunach. Do takich zaliczam skandowanie po bramce Pawłowskiego wulgarnego „... Pasy grać!”.

Na szczęście jest w drużynie co najmniej kilku charakternych gości, na czele z kapitanem, którzy walczą za Cracovię do końca. Drużyna nie ma się z czego tłumaczyć, a „Raki” ma prawo uciszać każdego, kto zwątpi w ich zaangażowanie.

Są zakłamane miejsca, gdzie trybuny uznają się za Boga, na Ziemi Świętej jednostka podporządkowuje się dobru wspólnoty, jaką jest Cracovia.

16 marca 2024 – 25 kolejka (grano 90+6)
Cracovia – Widzew Łódź 2:2 (1:1)

• 1:0 – Bitri 10’
• 1:1 – Żyro 21’
• 1:2 – Pawłowski 85’
• 2:2 – Rakoczy 90’

Rafał Nowak „Raf_jedynka”