Nie było w tym sezonie godniejszej areny, aby pokazać prawdziwą wartość drużyny niż stadion lidera rozgrywek. I to jak zaprezentowała się w tych okolicznościach Cracovia po prostu napawa dumą. Zgadzało się absolutnie wszystko, a bezczelność i konsekwencja na boisku, momentalnie ustąpiła pokorze w opowieści na temat tego co się stało i co jeszcze przed Nami.

Panowie jestem absolutnie zachwycony tym jak reprezentowaliście mój ukochany klub w Białymstoku. Takie granie sprawia, że znów wszystko się zgadza, a opaska kapitana to piękna odmiana w biało-czerwonych barwach.

Na omówienie, ocenę i podsumowanie zmian przyjdzie jeszcze czas, a teraz wszyscy na Puszczę!

14 kwietnia 2024 – 28 kolejka (grano 90+8)
Jagiellonia Białystok – Cracovia 1:3 (1:2)

• 1:0 – Ghita 9’ (samobójczy)
• 1:1 – Rakoczy 22’
• 1:2 – Hoskonen 25’
• 1:3 – Atanasov 49’

Rafał Nowak „Raf_jedynka”