Wygląda na to, że w ciągu niespełna czterech tygodni listopada i grudnia przychodzi Nam zagrać dwukrotnie z mistrzem Polski i dwukrotnie ze zdobywcą pucharu Polski. Takie nagromadzenie relatywnie atrakcyjnych spotkań, o tej porze roku ma swój urok. No nie... Apotropaicznie zawołam - tfu tfu na psa urok!

Oby takie zestrojenie terminarza odpłaciło Nam punktami. Ten pierwszy przywozimy z Częstochowy i trzeba przyznać, że postawa drużyny generalnie mogła się podobać. Jacek Zieliński zapowiadał, że zna sposoby na „ukłucie” Rakowa. Mam nadzieję, że będą one co najmniej tak samo skuteczne w tym ważniejszym pojedynku, jaki zagramy w Częstochowie już 6. grudnia.

25 listopada 2023 – 16 kolejka (grano 90+9)
Raków Częstochowa – Cracovia 1:1 (0:1)

• 0:1 – Ghiță 25’
• 1:1 – Nowak 88’ (rzut karny)

Raf_jedynka