Nie ma też...

Nie ma też zależności między wydanymi pieniędzmi ma transfery, a wynikiem sportowym. Kiedyś Rząsa z Ulatowskim dość dużo wydali i potem Szatałow uratował drużynę cudem przed spadkiem. Ostatnimy czasy też wydaliśmy dość dużo pieniędzy na transfery np. Ghita 1,2 mln euro, Makuch 550 tyś euro czy Atanasov 450 tys euro. Coś też klub musiał zapłacić Salernitanie za Jaroszyńskiego. Ale kwota jest chyba top secret, bo nikt nigdzie nie podałeś ile Cracovia zapłaciła za niego Włochom. I jak mieliśmy drużynę na środek tabeli tak mamy dalej. Trener twierdzi, że chce poprawić wynik z poprzedniego sezonu, niektórzy kibice, nawet mający miano ekspertów jak pan Siemieniec mówią, że jak się utrzymamy to będzie dobrze i miejsce 12 to ma być maks. Ja tam twierdzę, że ci co odeszli w tamtym sezonie dużo nie grali, oprócz Niemczy niego, więc jakiegoś zjazdu do miejsc 12-15 nie powinno być. Raczej tak miejsca 9-11 bym typował. Trochę nie rozumiem dlaczego nie chcemy zakontraktować jakiegoś wolnego zawodnika. Według jednego z artykułów, który czytałem jakieś 2-3 tygodnie temu trener chcę ponoć Furmana, ten jest wolnym zawodnikiem po rozwiązaniu kontraktu w Płocku, ponoć nawet trwały jakieś rozmowy, ale wychodzi, że nici z tego. Chyba, że to jakiś wymysł dziennikarski z tym Furmanem. Ale są na pewno na rynku doświadczeni wolni zawodnicy, którzy kroci nie chcą zarabiać, przecież można by za darmo kogoś sprowadzić i podpisać kontrakty na obecny sezon.