Trudno obronić się przed falą endorfin, jaka wezbrała po ciasteczku jakie zaserwował Cli5hy do Filipa w 55. minucie. Najpiękniejsze jest jednak to, że nie ma potrzeby się przed nią bronić. Jeśli futbol ma dawać radość, to właśnie w takich momentach radość ma na imię Cracovia. Taki piątek, piąteczek, piątunio robi Nam przecież cały weekend.

Wygrywanie cieszy. Przewrotnie napisze, że cieszy tym bardziej im bardziej przychodzi refleksja, jak wielki potencjał wciąż czeka na wydobycie. Personalia aż kipią od możliwości, a tymczasem my świetnie punktujemy już na tak początkowym etapie tworzenia potwora...

19 września 2025 – 9 kolejka (grano 90)
GKS Katowice – Cracovia 0:3 (0:2)

• 0:1 – Czerwiński 33’ (samobójcza)
• 0:2 – Henriksson 40’
• 0:3 – Stoilković 55’

R afał Nowak „Raf_jedynka”