Trener Probierz miał sposób na zatrzymanie Legii. Obawa wiązała się jednak z tym, jak drużyna poradzi sobie z realizacją planu szkoleniowca Pasów.

Wyszło dobrze.

Biało-czerwoni zdołali wejść na wysoki poziom boiskowej agresji, zdecydowanie wychodzili do pressingu i co kluczowe zdołali utrzymać koncentrację i konsekwencję w grze aż do końcowego gwizdka. Goście mieli sytuacje, jednak stała presja pod jaką byli zmuszeni grać odebrała im wiele atutów. Co ważne mieliśmy szereg okazji, aby pokonać Malarza i od początku do końca było jasne, że Cracovia Probierza gra o całą pulę.

W efekcie po remisie pozostał niedosyt.

24 lutego 2018 – 24 kolejka (grano 90+3)
Cracovia – Legia Warszawa 0:0

Raf_jedynka