Drużynie należą się wielkie słowa uznania za walkę do samego końca i właściwie nagana za dopuszczenie do takiej sytuacji. Piłkarsko byliśmy pewnie lepsi ale mieliśmy kłopot w przejęciu kontroli nad spotkaniem.

Nie pomagała w tym z pewnością beztroska w defensywie, która dała gospodarzom prowadzenie po bramkach z kontrataku i po szybkim ataku. W efekcie po godzinie gry mogło być już właściwie pozamiatane.

Na szczęście w powietrzu królował niezawodny „Air” Čovilo, a w doliczonym czasie Eric Jendrišek zachował się jak rasowy „napadzior” i dał szansę Dąbrowskiemu na uratowanie punktu.

Radość miesza się z niedosytem.

22 października 2016 – 13 kolejka (grano 90+3)
Śląsk Wrocław - Cracovia 2:2 (1:0)

• 1:0 - Grajciar 7’
• 2:0 - Grajciar 57’
• 2:1 - Čovilo 64’
• 2:2 - Dąbrowski 90’ (rzut karny)

raf_jedynka