Po wstrząsie jakim była postawa Cracovii w meczu pucharowym w Stargardzie, trudno było przewidzieć jak Pasy zaprezentują się w walce o ligowe punkty. Na boisko w Łęcznej wybiegła jednak grupa „jedenastu gniewnych ludzi”, którzy rzucili do walki o wspólny cel: determinację, zaangażowanie i całe swoje umiejętności. Znów dwoił się i troił Čovilo ale to nie wystarczyło.

Wracamy do Krakowa bez punktów.

I powoli trzeba sobie zacząć zadawać pytanie czy naprawdę jesteśmy aż tak słabi jak wyniki jedenastek zestawianych przez Roberta Podolińskiego. Nie będę ukrywał, że nie przypadkiem nie użyłem terminu drużyna. Kiedy zbuduje Pan nam drużynę trenerze?!

9 marca 2015, 23. kolejka (grano 90+7)
Górnik Łęczna – Cracovia 2:1 (2:1)

• 0:1 – Čovilo 9’
• 1:1 – Mráz 12’ (rzut wolny)
• 2:1 – Božok 25’

raf_jedynka