Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że do tego spotkania przystępowaliśmy w roli zdecydowanego faworyta. Na boisku okazało się jednak, że to przyjezdni lepiej poradzili sobie z presją.

Podobnie jak w poprzednich derbach rywale niemiłosiernie szatkowali grę. Niestety tym razem ich destrukcja skutecznie pozbawiła naszą grę wyrazu. W końcu podobnie jak my, nie pokazali nic specjalnego, ale walcząc o życie zagrali po prostu to, na co ich obecnie stać. My wypadliśmy znacznie pod formą.

Sytuacja w tabeli, po trzeciej kolejnej porażce, zaskakuje. Wciąż pozostajemy wiceliderem. Jednak nie oszukujmy się, w meczu derbowym walka o ligowe punkty miała znaczenie drugorzędne.

3 marca 2020 – 25 kolejka (grano 90+7)
Cracovia – Wisła Kraków 0:2 (0:0)

• 0:1 – Błaszczykowski  53’ (rzut karny)
• 0:2 – Hebert 90’

Raf_jedynka