Choć przegraliśmy w tym sezonie oba spotkania z Lechią, to wciąż trudno oprzeć się wrażeniu, że tak jak w „meczu o puchary” na zakończenie ubiegłego sezonu lepiej od nich gramy w piłkę.

Gdańszczanie kupują gotowych piłkarzy i choć osiągają coraz lepsze wyniki, to ciężko byłoby obronić tezę, że jest to wynik gry zespołowej. Niestety w tym sezonie indywidualne umiejętności rywali wystarczają na Cracovię.

Mecz w Gdańsku położyły nam indywidualne popisy Borysiuka, Kuświka i Flavio oraz paradoksalnie nieskuteczność strzelca obu bramek dla Pasów - Krzyśka Piątka.

Jak na świetną drużynę mamy podejrzanie mało punktów...

25 lutego 2017 – 23 kolejka (grano 90+3)
Lechia Gdańsk - Cracovia 4:2 (1:1)

• 0:1 – Piątek 15’
• 1:1 – Borysiuk 45’
• 2:1 – F. Paixão 47’ (rzut karny)
• 3:1 – Kuświk 58’:
• 3:2 – Piątek 70’
• 4:2 – Wojtkowiak 84’

raf_jedynka