W poniedziałkowy wieczór przy ulicy Józefa Kałuży 1 nie było piłkarskiej wirtuozerii. W postawie podopiecznych Michała Probierza widać było niestety skutki porażki z Lubinem. Pucharowa klęska wyraźnie przełożyła się na postawę drużyny w lidze.

Szkoda, bo przeciętni płocczanie byli do ogrania. Tymczasem na boisku rządził chaos i polegliśmy w typowej wymianie ciosów, tracąc bramki po błędach i kontratakach, a sami nie potrafiliśmy wypunktować przyjezdnych w ten sposób.

Znów zaczyna się czas próby charakteru. Zarówno dla kibiców, jak i zarządu. Skoro nie zdarzył się „cud Probierza”, to jedyne na co możemy postawić to jego konsekwentna praca.

25 września 2017 – 10 kolejka (grano 90+4)
Cracovia – Wisła Płock 1:3 (0:0)

• 0:1 – Varela 49’
• 1:1 – Hernández 70’
• 1:2 – Merebaszwili 80’
• 1:3 – Furman 89’

Raf_jedynka