250. występ Pasiaka w kadrze - statystyczne sprostowanie
Wygląda na to, że jedyny pozytyw jaki kibice Cracovii mogą odnaleźć w piątkowym spotkaniu reprezentacji Polski ze Słowacją to debiut Adama Marciniaka w koszulce „z orłem na piersi”.
Nasz zawodnik pojawił się na boisku w 87. minucie i zdążył zaliczyć kilka kontaktów z piłką, jednak trudno na tej podstawie o jakąkolwiek ocenę gry Pana Adama. Nasz lewy obrońca ma już debiut za sobą i jeśli tylko dostanie szansę we wtorek w spotkaniu z Irlandią w Poznaniu to stres wynikający z gry w reprezentacji powinien być już mniejszy.
Mecz ze Słowacją okazał się też niezbyt fortunny z mojej perspektywy, bo w gorączkowym badaniu reprezentacyjnej przeszłości zawodników Cracovii popełniłem błąd, który wychwycił niezawodny Artur Fortuna.
Występ którego nie było
Okazuje się że nie było „zapomnianego występu” Kazimierza Seichtera w 1928 roku w spotkaniu z USA, choć są opracowania, które taką informację faktycznie podały. Na boisku w Warszawie grał wtedy Seichter ale Bronisław – gracz Polonii Warszawa.
Tym samym reprezentacyjny licznik dotyczący liczby występów oraz liczby zawodników z Cracovii trzeba ponownie cofnąć o jeden.
Co to zmienia?
Adam Marciniak był w tej sytuacji 53. zawodnikiem Pasów w reprezentacji ale 50. graczem, który jako zawodnik Cracovii zadebiutował w reprezentacji Polski. Był to także 250 występ zawodnika Cracovii w barwach narodowych.
Zobacz także: Reprezentanci z Cracovii. Kraków czeka, my czekamy...
raf_jedynka
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Ogólnie o reprezentacji
cybbis
21:11 / 17.11.13
cybbis
ELVIS
21:22 / 17.11.13
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować