Piotr Polczak: - Krok po kroku
- Spodziewałeś się tego powołania?
- Wiedziałem, że takie powołania będą się odbywać. Byłem ostatnio na zgrupowaniu w Turcji, gdzie trenerzy byli zadowoleni z postawy wszystkich zawodników, tak więc myślę, że większość zawodników ponownie dostanie szansę. Jest to dla mnie kolejna okazja do pokazania się w kadrze, tym bardziej, że jest w planie mecz międzypaństwowy z Litwą.
- Twoja pozycja w kadrze budowanej z myślą o mistrzostwach Europy w 2012 roku jest coraz stabilniejsza.
- Na pewno. Widać, że cały sztab szkoleniowy tworzy reprezentację z myślą o przyszłości i cieszy mnie to, że jestem w kręgu zainteresowań i dostaję szansę gry w meczach międzypaństwowych, bo to bardzo dużo mi daje i mogę się wiele nauczyć.
- Z kadrą do Portugalii polecisz 2 lutego, dwa dni wcześniej niż Cracovia do Hiszpanii. Dołączysz do drużyny 7 lutego po meczu z Litwą.
- Na to wygląda. Na szczęście jest to bardzo nieduża odległość. Myślę, że nawet dobrze się złożyło, że nie będę musiał wracać do Polski tylko od razu na obóz do Hiszpanii.
- Mija właśnie rok Twojej gry w Cracovii. Jak ocenisz ten okres?
- Na pewno na plus, choć na pewno były momenty dobre i trochę gorsze. Ale muszę przyznać, że po tym roku jestem piłkarzem bardziej dojrzałym. I od trenera Majewskiego, i od trenera Płatka zbieram bardzo cenne uwagi, tak więc powoli kształtuję się jako piłkarz. Mam jednak jeszcze bardzo wiele do poprawienia i myślę, że tutaj w Cracovii będę mógł poprawić te niedoskonałości.
- Twoja kariera piłkarska rozwija się jak dotąd niemal modelowo: pierwsza liga - kadra młodzieżowa - Ekstraklasa - pierwsza reprezentacja...
- Myślę, że jest to robione krok po kroku, bez jakiegoś wielkiego skoku, bo często bywa tak, że ktoś jest wyróżniony, a potem znacznie obniża loty. U mnie dzieje się to powoli, przede mną coraz większe cele i myślę, że jest to z korzyścią i dla mnie i dla Klubu.
- Tydzień temu wróciliście z urlopów i rozpoczęliście przygotowania do rundy wiosennej.
- W pierwszym etapie przygotowań robimy siłę i zarówno ja, jak i reszta kolegów na pewno odczuwamy już zmęczenie. Ale aby się dobrze przygotować do rundy wiosennej to musimy wykonać także tę pracę. Wiosną mamy tylko 13 spotkań i już od pierwszego spotkania musimy być w stu procentach przygotowani.
- Czy metody treningowe wprowadzone przez trenera Płatka bardzo różnią się od tych, które mieliście przy poprzednim trenerze?
- Każdy trener ma własną koncepcję i stara się ją realizować, a to która jest lepsza to już nie mnie oceniać. Teraz mamy dużo siłowni, a z nowości mamy ćwiczenia ze stabilizacji prowadzone przez Tobiasza Grzegorczyka.
Rozmawiał: Crac
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.